Zarzuty i areszt za zabójstwo w Ząbkach. "Sprawca posługiwał się nożem"

Podejrzany o zabójstwo trafił do aresztu (zdjęcie ilustracyjne)
Podejrzany o zabójstwo trafił do aresztu (zdjęcie ilustracyjne)
Źródło: Shutterstock

Podejrzany o zabójstwo mężczyzny, którego ciało odnaleziono w jednym z mieszkań w Ząbkach, trafił na trzy miesiące do aresztu. Podczas przesłuchania częściowo przyznał się do winy. Zmarły 35-latek był jego znajomym.

Ciało mężczyzny znaleziono w piątek w mieszkaniu przy ulicy Calineczki w Ząbkach.

Jak początkowo informowaliśmy, w mieszkaniu miały być uchylone drzwi, a ciało zobaczył sąsiad, który wezwał potem służby. W poniedziałek rzecznik Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga nieco inaczej przedstawił przebieg zdarzeń.

- Sąsiedzi sygnalizowali, że po północy 28 czerwca słyszeli z mieszkania podejrzanego odgłosy libacji. Powiadomili ochronę, która ujawniła w mieszkaniu podejrzanego zwłoki mężczyzny. Wewnątrz był także 35-letni sprawca Paweł M. - relacjonuje prokurator Marcin Saduś.

Zarzut zabójstwa w recydywie

Jak zaznacza prokurator, M. był nietrzeźwy. Został zatrzymany. Następnego dnia (w sobotę) przesłuchano go w Prokuraturze Rejonowej w Wołominie.

- 35-latek usłyszał zarzut zabójstwa w warunkach recydywy. W przeszłości odbywał kary za przestępstwa przeciwko życiu i zdrowiu - informuje Saduś. I precyzuje, że został między innymi skazany za rozbój z użyciem niebezpiecznego narzędzia.

Podczas przesłuchania Paweł M. "częściowo przyznał się do winy". - Nie negował, iż dopuścił się zabójstwa. Jednak pytany przez prokuratora o szczegóły zasłaniał się niepamięcią wynikającą ze spożycia alkoholu - mówi rzecznik.

Cios nożem

Zamordowany mężczyzna był znajomym podejrzanego. Mężczyźni byli w tym samym wieku. W niedzielę odbyła się sekcja zwłok. Prokuratura czeka jeszcze na jej wyniki. Wstępnie udało się jednak określić, co mogło być przyczyną śmierci 35-latka. - Na podstawie oględzin na miejscu zdarzenia należy przyjąć, że sprawca posługiwał się nożem. Mężczyzna otrzymał jeden cios w okolice klatki piersiowej - opisuje Saduś.

Śledczy ustalili już, co mogło być powodem zabójstwa. - Motyw to nieporozumienia na tle rozliczeń finansowych między podejrzanym a osobą trzecią - wyjaśnia rzecznik prokuratury.

Prokuratura wnioskowała o trzymiesięczny areszt dla podejrzanego. W sobotę sąd przychylił się do tego wniosku.

Pawłowi M. grozi dożywocie.

Na tvnwarszawa.pl informowaliśmy także o zabójstwie kobiety w Jabłonnie:

Zabójstwo w Jabłonnie

Zabójstwo w Jabłonnie

Źródło: TVN24
"Przyznał się do zarzucanych mu czynów"
"Przyznał się do zarzucanych mu czynów"
Teraz oglądasz
"W sprawie został zatrzymany mężczyzna"
"W sprawie został zatrzymany mężczyzna"
Teraz oglądasz
"To trzecia osoba zatrzymana w sprawie"
"To trzecia osoba zatrzymana w sprawie"
Teraz oglądasz

Zabójstwo w Jabłonnie

kk

Czytaj także: