Znaleźli szczątki na Polu Mokotowskim. Prokuratura sprawdza, czy ludzkie

- We wtorek podczas prac budowlanych na terenie Pola Mokotowskiego odnaleziono kości. Szczątki zostały zabezpieczone. Zostanie powołany biegły, który ustali, czy znalezione kości należały do człowieka czy zwierzęcia - poinformowała nas prokurator Aleksandra Skrzyniarz, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Warszawie.

W związku ze znalezieniem szczątków prace rewitalizacyjne zostały wstrzymane na kilka godzin. - Zgodnie z procedurą na miejsce wezwano służby: policję i prokuratora. Teren został wygrodzony. Przyjechała też specjalistyczna firma, która zajęła wydobyciem szczątków - przekazała Karolina Kwiecień-Łukaszewska, rzeczniczka prasowa Zarządu Zieleni. Dodała, że w środę rano wykonawca otrzymał pozwolenie na kontynuowanie prac.

Jako pierwsza o odnalezieniu kości poinformowała "Gazeta Stołeczna".

Od jesieni ubiegłego roku część parku Pole Mokotowskie ukryta jest za blaszanymi wygrodzeniami. Toczą się tam prace modernizacyjne. Ich zakończenie było planowane na ostatni kwartał tego roku. Zarząd Zieleni Warszawskiej przyznaje już jednak, że terminu nie uda się dotrzymać. Pojawiły się problemy przy jednym z najważniejszych elementów inwestycji - zbiorniku wodnym, czyli tak zwanym dużym stawie i rozlewisku.

Jak informowała nas wcześniej Karolina Kwiecień-Łukaszewska, większość prac przebiega zgodnie z harmonogramem. - Natrafiliśmy jednak na problem, który na pewno będzie rzutował na termin oddania inwestycji - przyznała. Problemem tym jest kolizja zbiornika wodnego z siecią elektroenergetyczną. - Kolizja polega na przeniesieniu trafostacji (stacji transformatorowej - red.), która po przebudowie zbiornika znajdowałaby się na wyspie, poza jego obręb. Trafostacja zasila znaczną część Mokotowa i nie ma możliwości odłączenia jej do czasu uruchomienia nowej. Bez tego elementu wykonawca nie jest w stanie wykonać całości prac na zbiorniku, w tym również napełnić całego układu wodą, dlatego dostarczenie i przeniesienie trafostacji jest kluczowym elementem warunkującym wykonanie całości prac na renaturalizowanym zbiorniku - wyjaśniła rzeczniczka.

Z powodu problemów wykonawca musiał wstrzymać część prac przy stawie. Ich wznowienie będzie możliwe dopiero, gdy zamontowana zostanie nowa stacja. Nie wiadomo jednak, ile może to potrwać.

Po modernizacji na terenie największego stołecznego parku powstanie nowy ogród sensoryczny, nasadzona zostanie też zieleń: 55 drzew, ponad 6 tysięcy krzewów, 17 tysięcy bylin, niemal 1,5 hektara łąk kwietnych, do tego tysiące pnączy, roślin cebulowych, roślin szuwarowych i wodnych.

Dodatkowo powstaną siłownie plenerowe, toalety publiczne, rozbudowane zostaną place zabaw. Wyremontowane zostaną popadające w ruinę domki fińskie, w tym ten, w którym mieszkał Ryszard Kapuściński. Powstanie tam centrum reportażu. Wykonawca ma też zagospodarować teren po dawnej bazie Miejskiego Przedsiębiorstwa Oczyszczania i stworzyć miejsca rekreacji i strefy wejściowe pełne zieleni.