Spryskał ich gaśnicą, kopał, uciekał. Obezwładniało go ośmioro policjantów

Źródło:
tvnwarszawa.pl
Policjanci obezwładnili mężczyznę
Policjanci obezwładnili mężczyznęNasz Rakowiec, Facebook
wideo 2/2
Policjanci obezwładnili mężczyznęNasz Rakowiec, Facebook

Policja otrzymała zgłoszenie: ktoś próbował przejechać mężczyznę z dzieckiem. Gdy przybyli na miejsce, potraktował ich gaśnicą. Ci użyli gazu. Agresor próbował uciekać, dlatego ściągnięto posiłki. Ostatecznie w operacji jego obezwładniania uczestniczyło ośmioro policjantów. Nagranie z akcji pojawiło się w sieci i wywołało pytania o zachowanie policji.

Nagranie z ulicy Wiślickiej na Ochocie pojawiło się w poniedziałek wieczorem na facebookowej grupie "Nasz Rakowiec". Widzimy na nim policjanta i policjantkę, którzy stoją na ulicy, przy aucie z otwartymi drzwiami. W pewnym momencie kierowca siedzący w samochodzie kilkukrotnie uruchamia w ich kierunku gaśnicę. Funkcjonariusze odskakują, mężczyzna wychodzi z auta, agresywnie wymachuje rękoma. Policyjna załoga ustawia agresora twarzą do auta i próbuje obezwładnić, ale ten wyrywa się i zaczyna uciekać.

Policjantka rusza za nim, policjant idzie w drugą stronę.

Dalej widzimy, jak mężczyzna leży na plecach i próbuje kopać policjantkę, prawdopodobnie dostaje w twarz gazem. Próbuje wstać z chodnika, wtedy kobieta kopie go w okolice żeber. Przybiega jej kolega, ale napastnik wciąż zachowuje się agresywnie i nie pozwala powalić się na brzuch ani unieruchomić nóg.

Nadjeżdża kolejny radiowóz, z którego wyskakuje dwóch funkcjonariuszy. Oni też próbują obezwładnić mężczyznę, jeden z nich uderza agresora w głowę, w okolicy ucha, ale ten nadal się wyrywa. Dochodzi do szamotaniny. Na miejscu pojawiają się czterej kolejni policjanci. Dopiero wtedy, kiedy na miejscu jest już ośmioro policjantów, udaje się obezwładnić napastnika.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE

"Miał jechać po chodniku i próbować przejechać mężczyznę"

Pytamy policję o okoliczności zdarzenia. - Zaczęło się od tego, że dostaliśmy zgłoszenie, że kierowca hyundaia miał jechać po chodniku i próbować przejechać mężczyznę z dzieckiem. Ojciec z synem zdołali uciec i schronili się przy schodach prokuratury na Wiślickiej. Mężczyzna wezwał patrol, który pojawił się na miejscu po około czterech, pięciu minutach - relacjonuje rzecznik Komendy Stołecznej Policji Sylwester Marczak.

Jak zaznacza, na początku interwencja była spokojna, policjanci rozmawiali z mężczyzną: - W pewnym momencie on użył wobec nich gaśnicy, w związku z czym funkcjonariusze odpowiedzieli środkami przymusu bezpośredniego - siłą fizyczną, gazem i paralizatorem. Należy zwrócić uwagę, że on cały czas zachowywał się bardzo agresywnie i pomimo zdecydowanych działań policjantów jego agresja się nie zmniejszała - wciąż atakował i wyzywał policjantów. Jego zachowanie było tak agresywne, że trzeba mu było nałożyć kask, a w szpitalu dostał zastrzyki uspokajające, które i tak niewiele dały.

- To 36-letni obywatel Ukrainy, czynności z nim nadal trwają. Pobraliśmy mu krew do badania. Biorąc pod uwagę jego zachowanie, podejrzewamy, że mamy do czynienia z osobą pod wpływem środków odurzających. Musiało przytrzymywać go kilku funkcjonariuszy i to jest charakterystyczna rzecz w przypadku osób pod wpływem środków odurzających, że często nie wystarczą dwie czy trzy osoby do opanowania takiej osoby - wyjaśnia rzecznik KSP.

"Policjanci mogą używać kopnięć i uderzeń"

Komentujący wpis mieszkańcy zwracają uwagę na bardzo dużą agresję służb w czasie interwencji - to, że policjantka kopnęła mężczyznę leżącego na ziemi, a inny funkcjonariusz uderzył go ręką w głowę. - Gdy mamy do czynienia z osobą agresywną, policjanci mogą używać kopnięć i uderzeń, żeby być skutecznymi. Zwróćmy uwagę, że mimo że ten mężczyzna leżał na ziemi, to wciąż kopał policjantkę - zauważa nasz rozmówca z KSP.

Marczak ma też apel do wszystkich osób, które komentują w internecie użycie siły fizycznej przez policjantów: - To najczęściej są osoby, które jedynej siły fizycznej używają do wbijania klawiszy na klawiaturze. Środki przymusu bezpośredniego nigdy nie będą wyglądały ładnie, bo to nie jest hollywoodzki film. Najważniejsze, że policjanci bardzo szybko stawili się na miejscu, gdzie pomocy wymagał mężczyzna z dzieckiem i byli nieustępliwi wobec agresora - pomimo że zostali zaatakowani, to do samego końca robili wszystko, żeby zatrzymać mężczyznę - podsumowuje Marczak.

Jak ustaliliśmy, ojcu i jego siedmioletniemu synowi nic się nie stało.

Autorka/Autor:mp/b

Źródło: tvnwarszawa.pl

Źródło zdjęcia głównego: Nasz Rakowiec, Facebook

Pozostałe wiadomości

"Na pływalni Polonez OSiR Targówek przy ulicy Łabiszyńskiej 20 na Targówku korzystający z basenu dorośli i dzieci zatruli się chlorem. Poszkodowane są już 23 osoby" - poinformowała Wojewódzka Stacja Pogotowia Ratunkowego "Meditrans" w Warszawie. Ewakuowano 60 osób. Są wstępne wyniki badania próbek powietrza i wody.

21 osób z basenu trafiło do szpitali. Strażacy pobrali próbki wody 

21 osób z basenu trafiło do szpitali. Strażacy pobrali próbki wody 

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Od trzeciego sierpnia przy ulicy Marywilskiej miało działać tymczasowe targowisko z 800 kontenerami i parkingiem na 400 samochodów. Tak się nie stanie. Nowy termin nie jest znany. Spółka Marywilska 44 zamieściła w tej sprawie komunikat.

Zła wiadomość dla kupców z Marywilskiej 44. Powstanie tymczasowego targowiska opóźnione

Zła wiadomość dla kupców z Marywilskiej 44. Powstanie tymczasowego targowiska opóźnione

Źródło:
PAP/tvnwarszawa.pl

W Siedlcach doszło do pościgu niczym z filmów akcji. Jego bilans to poszkodowany policjant i dwa zniszczone radiowozy. Kierowca bmw zatrzymał się dopiero na blokadzie. Okazało się, że miał się czego obawiać.

Nocny pościg, dwa zniszczone radiowozy i ranny policjant

Nocny pościg, dwa zniszczone radiowozy i ranny policjant

Źródło:
PAP/tvnwarszawa.pl

Łazienki Królewskie zostały częściowo otwarte, polecają się do odwiedzania. Zobaczyć można wystawę czasową, a także wysłuchać koncertów chopinowskich czy wziąć udział w Festiwalu Strefa Ciszy. Muzeum wprowadziło czasowo niższe ceny za wstęp.

Usuwanie zniszczeń trwa, ale Łazienki Królewskie są otwarte. Bilety są tańsze

Usuwanie zniszczeń trwa, ale Łazienki Królewskie są otwarte. Bilety są tańsze

Źródło:
PAP, tvnwarszawa.pl

Do stołecznego ogrodu zoologicznego zawitali nowi mieszkańcy. To dwie pary zwisogłówek koroniastych. Są jednymi z najmniejszych papug na świecie. Odpoczywają i śpią w specyficzny sposób. W kwestii żywienia nie pogardzą owocami.

Odpoczywają i śpią, zwisając głowami w dół. To jedne z najmniejszych papug na świecie

Odpoczywają i śpią, zwisając głowami w dół. To jedne z najmniejszych papug na świecie

Źródło:
PAP, tvnwarszawa.pl

Strażnicy miejscy pomogli 15-latkowi, który zatruł się alkoholem. Miał dwa promile we krwi. Po ocuceniu awanturował się, odebrała go matka.

15-latek zatruł się alkoholem, znaleźli go na ławce w parku

15-latek zatruł się alkoholem, znaleźli go na ławce w parku

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Do poważnego wypadku doszło pod Pułtuskiem. Z wraków wydobywał się dym. W jednym z aut siedziała kobieta, w drugim kilkuletnia dziewczynka. Obie były ranne i potrzebowały pomocy. Uczynili to policjanci, przejeżdżający obok.

Wraki aut dymiły. "W jednym, w foteliku siedziała ranna, płacząca kilkuletnia dziewczynka"

Wraki aut dymiły. "W jednym, w foteliku siedziała ranna, płacząca kilkuletnia dziewczynka"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Do tragedii doszło pod Płockiem. Na drodze krajowej numer 60 dachował lexus. Autem podróżowały cztery osoby. Kierowca zginął na miejscu. Troje pasażerów, w tym kobieta i dwoje dzieci, z obrażeniami trafiło do szpitala. Trasa jest całkowicie zablokowana. Prokuratura wszczęła śledztwo dotyczące spowodowania wypadku komunikacyjnego ze skutkiem śmiertelnym.

Kierowca nie żyje, roczny chłopiec i siedmioletnia dziewczynka są ranni. Śledztwo w sprawie wypadku

Kierowca nie żyje, roczny chłopiec i siedmioletnia dziewczynka są ranni. Śledztwo w sprawie wypadku

Aktualizacja:
Źródło:
PAP

Wyszedł z więzienia, gdzie odbywał wyrok za kradzież i jeszcze tego samego dnia ukradł rower należący do 14-letniego chłopca i został zatrzymany.

Wolnością cieszył się kilka godzin

Wolnością cieszył się kilka godzin

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na trasie S2, w pobliżu węzła Opacz, doszło do zderzenia busa i samochodu ciężarowego. "Jedna osoba poszkodowana" - poinformowano w komunikacie, opublikowanym w mediach społecznościowych OSP Raszyn.

Zderzenie busa z ciężarówką na S2

Zderzenie busa z ciężarówką na S2

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Podczas patrolowania rejonu ulicy Gołkowskiej strażnicy miejscy zauważyli, że ktoś skacze do Jeziorka Czerniakowskiego z mostu. Okazało się, że chętnych do kąpieli w niedozwolonym miejscu było więcej.

Weszli po obudowie drabinki, skakali z mostu do wody. Niebezpieczna zabawa nastolatków

Weszli po obudowie drabinki, skakali z mostu do wody. Niebezpieczna zabawa nastolatków

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W miejscowości Sielice koło Sochaczewa tir z naczepą zablokował drogę krajową numer 50. Służby miały problem z usunięciem pojazdu.

Tir utknął w rowie. Był problem, by go wydostać

Tir utknął w rowie. Był problem, by go wydostać

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Cierpliwość mieszkańców Górnego Mokotowa po raz kolejny zostaje wystawiona na próbę. Tramwaje znikną z ulicy Puławskiej na cały miesiąc. To przez rozpoczynającą się budowę torowiska Rakowieckiej. W tym czasie zawieszona zostanie także oddana w maju linia na Sielce.

Męczarnia mieszkańców Mokotowa. Puławska znów bez tramwajów

Męczarnia mieszkańców Mokotowa. Puławska znów bez tramwajów

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Agresywne zachowanie 45-latka na pokładzie samolotu z Londynu do Kowna sprawiło, że kapitan podjął decyzję o lądowaniu na lotnisku w Modlinie. Interweniowali strażnicy graniczni.

Wulgaryzmy i alkohol. Nieplanowane lądowanie przez agresywnego pasażera

Wulgaryzmy i alkohol. Nieplanowane lądowanie przez agresywnego pasażera

Źródło:
PAP

Rozpoczęły się prace związane z likwidacją tunelu pod ulicą Marszałkowską. To pierwszy etap przebudowy rejonu Złotej i Zgody. Urzędnicy deklarują, że za dwa lata to miejsce zmieni się nie do poznania - auta zastąpią szpalery drzew i ogródki restauracyjne.

Zasypują tunel w centrum Warszawy

Zasypują tunel w centrum Warszawy

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Przy użyciu sztucznej inteligencji z wykorzystaniem kompilacji archiwalnych, pokolorowanych zdjęć powstał film o Warszawie. Ma pokazywać, jak wyglądało miasto przed drugą wojną i w trakcie okupacji. Eksperyment wzbudził ogromne zainteresowanie w sieci. Jednak eksperci alarmują, że produkcja może wprowadzać w błąd. Materiał Ewy Wagner z magazynu "Polska i Świat" w TVN24.

Film o dawnej Warszawie stworzony przez sztuczną inteligencję. Eksperci: to groźne

Film o dawnej Warszawie stworzony przez sztuczną inteligencję. Eksperci: to groźne

Źródło:
TVN24