Zamknięte stacje, ewakuacje pasażerów. Blisko trzy godziny utrudnień w metrze

Metro kursuje już normalnie
Źródło: TVN24
Po godzinie 14 udało się przywrócić ruch w metrze. Wcześniej składy kursowały tylko między Kabatami a Wilanowską oraz Młocinami i Dw. Gdańskim. Powodem utrudnień były zgłoszenia o wyczuwalnym zapachu gazu na stacjach. Po kolei sprawdzali je strażacy. Jak podał stołeczny ratusz, wstrzymanie podziemnej kolejki było najprawdopodobniej skutkiem chuligańskiego wybryku.

- Ruch na wszystkich stacjach został wznowiony o godzinie 14:07 - poinformował Paweł Siedlecki z warszawskiego metra.

Na stacji Politechnika zakończyli pracę strażacy, do których przed 13.00 wpłynęło zgłoszenie o wyczuwalnym zapachu gazu.

- Po uziemieniu szyn pomiędzy stacjami Politechnika a Centrum sprawdzono tunele, gazu nie wyczuwano ani urządzeniami ani organoleptycznie. Niedługo ostatni zastęp skończy akcję - powiedział o 14.00 Nikodem Kiełbowicz ze straży pożarnej.

Na czas akcji strażaków metro kursowało jedynie między Kabatami a Wilanowską oraz Młocinami i Dw. Gdańskim.

Po 15.00 stołeczny ratusz poinformował, że rozpylenie nieznanej substancji przypominającej zapach gazu, wyczuwalnej dziś na kilku stacjach metra to najprawdopodobniej wybryk chuligański.

Ewakuacja też w centrum

Wcześniej straż pracowała też na stacjach Ratusz, Świętokrzyska i Centrum. O godzinie 12.30 reporter tvnwarszawa.pl Tomasz Zieliński podał, że akcja w tych miejscach już się zakończyła, ale z metra w centrum nadal nie można było korzystać.

Dodał, że straż pożarna na stacjach Świętokrzyska i Centrum wyczuła gaz, jednak urządzenia nie wykazały jego obecności. Potwierdził to Nikodem Kiełbowicz. Podał, że na miejsce pojechało 6 jednostek, w tym grupa ratownictwa chemicznego.

Po 11.00 Krzysztof Malawko, rzecznik prasowy warszawskiego metra: - Podjęto decyzję o natychmiastowym wyłączeniu z ruchu stacji Świętokrzyska i Centrum.

Z obu stacji ewakuowano pasażerów i personel sklepów. Jak podała Polska Agencja Prasowa, około 900 osób.

Ze względów bezpieczeństwa wyłączone zostało tam napięcie, co wymusiło zamknięcie także stacji Ratusz Arsenał, która znajduje się na tym samym odcinku energetycznym.

Mówi Tomasz Zieliński, reporter tvnwarszawa.pl

Mówi Krzysztof Malawko, rzecznik warszawskiego metra

Przed 13.00 sprawdzono też stację Imielin.

- Szkodliwych substancji nie stwierdziliśmy. Nie było ewakuacji - przekazał Kiełbowicz.

Ruch na śródmiejskich stacjach przywrócono kilka minut po 14.

Kursują autobusy zastępcze
Kursują autobusy zastępcze
Źródło: Daniel Wyrzykowski / warszawa@tvn.pl

Stacje metra w centrum zamknięte

bf, PAP/mz

Czytaj także: