- Informacje umieszczone w wagonach metra są wyjątkowo skąpe i do tego dla pasażerów nie znających miasta mało przydatne. Poza nazwami stacji nie da się praktycznie niczego dowiedzieć - skarży się w jednym ze swoich artykułów Yackoo. Ocenia, że można to zrobić lepiej i przywołuje przykład zza miedzy.
Praga daje przykład
- W Pradze czeskiej miałem okazję przyjrzeć się schematowi tras tamtejszego metra. Poza informacją o nazwach stacji można tam znaleźć także wskazówki, gdzie należy wysiąść aby dotrzeć do dworca, na lotnisko, czy też ciekawych turystycznie miejsc. W Warszawie na tablicach nad drzwiami są tylko nazwy stacji, zaś plany miasta ze schematem trasy są mało czytelne - pisze Yackoo.
Którędy na dworzec i na lotnisko?
Projekt tablicy informacyjnej, który przygotował jest znacznie bogatszy. Można na nim m.in. zobaczyć, że w pobliżu stacji jest parking Parkuj i Jedź, sprawdzić z której stacji najlepiej dojechać na lotnisko, z której jest najbliżej na Stare Miasto, oraz jakie autobusy i tramwaje się przy nich zatrzymują. Oznaczenia są dwujęzyczne.
Metro: obecny system jest dobry
Projekt oznaczeń przygotowanych przez Yackoo przekazaliśmy rzecznikowi warszawskiego metra. Krzysztof Malawko nie był nim zaskoczony.
- Codziennie dostajemy tysiące maili z propozycjami zmian w funkcjonowaniu metra, w tym także projekty tablic informacyjnych - wyjaśnia. Jego zdaniem nie jest to jednak dostateczny powód, by oznakowania zmienić. - Te które mamy są czytelne. Poza tym oznakowania w pociągach nie mogą zastępować systemu informacji miejskiej - wyjaśnia Malawko.
Zapewnia równocześnie, że metro nie bagatelizuje pomysłów zgłaszanych przez pasażerów. Wszystkie są archiwizowane. Natomiast decyzji o zmianie na razie nie ma.
"Metro powinno zmieniać oznaczenia"
Projekt internauty spodobał się natomiast miłośnikowi komunikacji miejskiej, Witoldowi Urbanowiczowi.
- Obecny projekt powstał na przełomie lat 70 i 80 i przydałoby się go aktualizować. Brakuje w nim m.in. oznaczeń dworców kolejowych, które w innych krajach europejskich są normą. Dobry jest też pomysł oznaczenia miejsc, które mogą zainteresować turystów - przyznaje Urbanowicz.
- Ewentualne wprowadzenie nowych naklejek czy jakichkolwiek zmian w obecnym oznakowaniu można rozpatrywać w kontekście otwierania nowych stacji czy linii, kiedy i tak trzeba dostosować i wymienić oznaczenia - dodaje Urbanowicz. - Wtedy koszty są znacznie niższe, tak jak w przypadku zmiany nazwy stacji Ratusz, kiedy wiele ze zmian wprowadzono dopiero po wydłużeniu linii (wcześniej były tymczasowe naklejki).
Jego zdaniem schematom na stacjach też przydałby się powiew świeżości - Niektóre z nich zawierają informacje przed wielu lat.
- Aktualizujemy je na bieżąco - twierdzi Malawko. - System informacji się zmienia. Jest więcej map otoczenia stacji, pojawiły się wyświetlacze, oznakowania wind. Planujemy też mapy dotykowe dla niewidomych.
Yackoo proponuje: wstawcie to do metra. Warto?
Milena Zawiślińska
Źródło zdjęcia głównego: | wprost.pl