Jak podała policja, Tomasz B. wielokrotnie zatrzymywany był za jazdę komunikacja publiczną bez ważnego biletu. Nie spieszyło mu się jednak do opłacania mandatów. Sprawy zostały skierowane do sądu. Ten w pięciu przypadkach zasądził kary po 15 dni, w dwóch 13 i 3 dni pozbawienia wolności.
Ukrywał się przed policją
Tej karze 25-latek także nie zamierzał się jednak poddać.
Chciał nielegalnie wywieźć prawie 2 tysiące paczek papierosów
Mężczyzna ukrywał się przed policjantami z Zielonki. Wydano za nim siedem wniosków o ustalenie miejsca pobytu i tyle samo nakazów doprowadzenia do aresztu.
Ci jednak nie dali za wygraną. 25-latek wpadł w piątek mieszkaniu, które wynajmował na Targówku. Policjanci odwieźli go do aresztu, gdzie będzie musiał odsiedzieć zasądzone wcześniej kary.
Odpowie także za kradzieże
Jak podała policja, na 25-latku ciążą także inne wyrok. Mężczyzna został skazany na 6 i 2 miesiące więzienia za kradzieże, których dopuścił się w przeszłości.
ZTM walczy nie tylko z gapowiczami
Gapowicze to jednak problem nie tylko dla policji, ale przede wszystkim dla Zarządu Transportu Miejskiego. Urzędnicy starają się walczyć z osobami jeżdżącymi "na gapę", a także z tymi, którzy nielegalnie doładowują swoje karty.
Według informacji przekazanych w styczniu przez Zarząd, "lewymi kartami" mogło posługiwać się nawet 10 tysięcy osób. Starty oszacowano na 3,5 mln złotych:
O stratach za nielegalne ładowanie mówi dyrektor ZTM
jk/b
Źródło zdjęcia głównego: TVN24