Wniosku nadal nie ma Stracą dom kultury i 6 mln?

TVN Warszawa

TVN Warszawa
TVN Warszawa
Źródło: | Reuters, chesterzoo.org

Władze gminy Wiązowna wciąż nie wysłały pisma do urzędu marszałkowskiego z prośbą o przedłużenie terminu budowy centrum kultury. Irytacja marszałka rośnie, bo gmina może stracić wywalczone dofinansowanie. Chodzi o 6 mln zł.

Zgodnie z umową na dofinansowanie, które marszałek województwa Mazowieckiego przeznaczył na budowę centrum kultury, całą kwotę trzeba wykorzystać do końca czerwca 2012 roku.

Przedstawiciele Wiązowny twierdzą, że nie są w stanie dotrzymać narzuconego terminu i chcą aby urząd dał czas do 2013 roku.

Kłopot w tym, że marszałek nie może przedłużyć terminu, dopóki nie otrzyma oficjalnego wniosku w tej sprawie z Urzędu Gminy Wiązowna. A tego wciąż brak.

- Przeprowadziliśmy analizę, która pozwala optymistycznie patrzeć na taką decyzję, ale w tym momencie czekamy na pismo od gminy – twierdzi Marta Milewska, rzeczniczka Urzędu Marszałkowskiego.

Wójt ma dość występów w telewizji

W urzędzie gminy Wiązowna o komentarz w tej sprawie jest trudno. Radni kolejno odmawiali spotkania z reporterem TVN Warszawa. Natomiast pani wójt najpierw stwierdziła, że ma dość występów w telewizji, a później pod długich namowach zdecydowała się udzielić komentarza.

- Pismo konstruujemy, może skończymy w piątek i wtedy zostanie dostarczone do urzędu – zdradziła Anna Bętkowska, wójt gminy Wiązowna.

Nieoficjalnie wiadomo, że w urzędzie marszałkowskim narasta irytacja opieszałością władz gminy. Gdyby te ostatecznie zrezygnowały z budowy WCK, byłby to pierwszy taki przypadek na Mazowszu. Rodzący kosztowne konsekwencje.

Wtedy gmina musiałaby zwrócić poniesione już koszta, czyli ćwierć miliona złotych przeznaczone na prace projektowe oraz 25 tysięcy złotych odsetek karnych.

Przemysław Wenerskibf/par

Czytaj także: