Wirtualnie pomagają, "w realu" już mniej


O to, że kolejna wiadomość o zwierzętach zostanie odpowiednio wypromowana w internecie, schroniska nie muszą się martwić. Rzesza aktywistów szybko przekaże dalej wszystkie linki. Będzie nimi bombardować znajomych na portalach społecznościowych, apelować o pomoc i domagać się działania od urzędników. Mimo to schroniska, w najlepszym razie, ledwie wiążą koniec z końcem. Wsparcie pozostaje zwykle wirtualne.

Schroniska z Warszawy i okolic prześcigają się w internecie. Strony, fora i portale społecznościowe - tam zachęcają do opieki nad zwierzętami. Kusi ich szybkość obiegu informacji, duże grono odbiorców, pomoc aktywnych internautów. A jak to przekłada się na pomoc zwierzętom?

500 psów i kotów do oddania "na szybko"

Szeroko zakrojona promocja na Facebooku. Ponad półtora tysiąca fanów, setki zdjęć zwierzaków i linków do ogłoszeń o tym, że poszukują domu. Adopcji... 48. I to w najlepszym okresie. W styczniu 2011 r., kiedy sprawą przytuliska w Celestynowie zajmowały się regularnie także lokalne media.

W lutym liczba adopcji spadła do kilkunastu, mimo że w internecie ciągle pojawiają się kolejne ogłoszenia. Trochę przyczyniły się do tego spadku ferie i siarczysty mróz, ale wolontariusze z Celestynowa nie chcą czekać z założonymi rękami, aż los się odmieni. Jak mówi jedna z nich, Zuzanna Juskiewicz, zdecydowali się spróbować jeszcze jednego, bardziej tradycyjnego sposobu. Akcji plakatowej w centrach handlowych. Do pomocy zaprosili też gwiazdy, które w "Rytmie Miasta" zachęcały do przygarnięcia zwierząt.

Pracownikom tego azylu bardzo zależy na adopcjach, bo warunki w przytulisku są ciężkie. Dlatego straciło status schroniska. Nowych zwierząt przyjmować im nie wolno, ale wciąż jest tam 500 psów i kotów.

Na poprawę warunków też nie ma pieniędzy. Remont pochłonąłby ok. 2 mln zł. Na razie, dzięki nagłośnieniu swoich problemów, azyl znalazł tylko potencjalnego projektanta.

Jak zareklamować zwierzaka?

- Zachęcanie do pomocy ma coś wspólnego z reklamą - przekonują z kolei pracownicy Azylu pod Psim Aniołem w Falenicy.

Agnieszka Brzezińska, dyrektor tego schroniska, nie chce, żebyśmy na zdjęciach w tvnwarszawa.pl pokazywali biedę zwierzaków, które w klatkach albo stłoczone w budynku biurowym czekają na nowy dom. Taki widok może wystraszyć potencjalnych adoptujących. - Najważniejsza jest ładna fotografia - przekonuje szefowa schroniska. To klucz do adopcji. I jeszcze opis. Nie każdemu pozwala je tworzyć. - Czasem wolontariusze piszą tak, że zniechęcają ludzi - tłumaczy.

Potem ogłoszenie trafia na Facebooka. Takich wpisów jest zwykle kilka dziennie. Polubi je kilkadziesiąt osób. Skomentuje kilka. Adopcji też będzie kilka - w miesiącu.

Internet to codzienny sposób na dotarcie do ludzi, ale ulotki Fundacji Azylu pod Psim Aniołem pojawiają się w klinikach. - Staramy się też promować na imprezach dla miłośników zwierząt, wystawach. Jesteśmy obecni czasem nawet z naszymi pupilami - mówi Brzezińska. - Później jest odzew w postaci adopcji - dodaje.

Tymczasem zwierząt, które czekają w jej schronisku na nowy dom, jest ponad sto. Wiele zwierzaków trzymają w domach sami wolontariusze, bo nie ma już dla nich miejsca w azylu, na którego przenosiny i rozbudowę potrzeba dobrych kilku milionów. Fundacja, która się nim opiekuje, nie ma tyle pieniędzy. A ludzie wciąż chętniej podrzucają zwierzęta pod bramę niż biorą.

Wiara w sieć

Podobnie w Józefowie. Od początku roku to podwarszawskie schronisko oddało 50 podopiecznych, ale co z tego... - Właśnie oddaliśmy psa, a ktoś podrzucił nam trzy szczeniaki - opowiada dyrektorka azylu.

- Promujemy się właściciwie tylko w internecie - przyznaje szefowa. - Na druk plakatów nie mamy pieniędzy - tłumaczy. Nie dziwne. Azyl jest zadłużony - najbardziej u lekarzy, którzy opiekują się zwierzętami oraz dokonują sterylizacji. Jeśli każdy z facebookowych fanów wpłacił co miesiąc około 18 zł... koszty utrzymania udało by się pokryć.

Tanie klikanie?

Socjolog internetu zwraca uwagę, że działalność schronisk w internecie przynosi wizerunkowe korzyści. Z adopcjami już może być różnie. Do tych radzi zachęcać "w realu", na przykład za pomocą anonsow w gazetach, plakatów w lecznicach czy nawet na parafialnych tablicach ogłoszeń. Wiedza o odbiorcach apelu może się przydać. Prosty przykład: - Kto jest odbiorcą komunikatu w internecie? Ludzie młodzi, zapracowani - tłumaczy Maria Cywińska. - Ci, którzy przeczytają ogłoszenie w gazecie lub w kościele są starsi, mają więcej czasu na opiekę nad zwierzęciem - przekonuje.

- Łatwo jest kliknąć "lubię to" na Facebooku, zaadoptować trudniej - mówi o zachowaniach internautów Cywińska. - Ale z drugiej strony takie klikanie, umieszczanie linków to krople drążące skałę - dodaje. Jak? Jej zdaniem między innymi dzięki akcjom w internecie zmienia się na lepsze podejście do zwierząt.

- Jest też grupa osób, która zainspirowana ogłoszeniem w internecie pomoże materialnie - mówi. "Za pomocą kliknięcia" zrobi przelew na konto przytuliska. Dużo osób przywozi też karmę lub przydatne w schroniskach przedmioty. Cywińska przekonuje, że dzięki działaniu w sieci rozwijają się też nowe formy pomocy, np. wolontariusze znajdują zwierzakom tymczasowe domy.

Nową możliwość pomocy wirtualnej daje schronisko w Falenicy. Tych, którzy nie mogą zabrać zwierzaka do domu, a chcą pomóc, zachęca do wirtualnych adopcji. Na czym to polega? Co miesiąc trzeba przesyłać pieniądze na utrzymanie zwierzaka. W zamian dostaniemy na bieżąco informacje o nim i zdjęcia. Czytaj więcej na ten temat.

Jak jeszcze możesz pomóc schroniskom? Dowiesz się z ich stron. Patrz: zestawienie poniżej.

Milena Zawiślińska

Na zdjęciach zwierzęta z Azylu pod Psim Aniołem - fot. Maciej Wężyk

Dane dotyczące schronisk

CELESTYNÓW

liczba zwierząt: 500

liczba adopcji: 140 w 2010 roku, 48 w styczniu 2011 r., kilkanaście w lutym

miesięczne potrzeby finansowe schroniska: 60-70 tys. zł

na remont potrzeba: ok. 2 mln zł

źródło finansowania: Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami, datki

strona internetowa: celestynow.toz.pl

liczba fanów na Facebooku: 1725

społeczne strony zachęcające do adopcji z tego schroniska: Odbij futrzaka, Zaopiekuj się...

FALENICA - PSI ANIOŁ

liczba zwierząt: ok. 300

liczba adopcji: ok. 10 co miesiąc

miesięczne potrzeby finansowe schroniska: 28 tys. zł

na remont i przenosiny potrzeba: kilka mln zł

źródło finansowania: datki, 1% podatku

strona internetowa: psianiol.org

liczba fanów na Facebooku: 4139

JÓZEFÓW

liczba zwierząt: 500

liczba adopcji: 300-280 rocznie, 50 od początku 2011 roku

miesięczne potrzeby finansowe schroniska: 50 tys. zł

źródło finansowania: datki, sponsor

strona internetowa: psy-warszawa.pl

liczba fanów na Facebooku: 2753

Źródło zdjęcia głównego:  | Jacek Łagowski/Agencja Gazeta

Pozostałe wiadomości

Szykują się duże utrudnienia w stolicy na kluczowych arteriach. Od poniedziałku zaplanowano prace na Kercelaku oraz na przejeździe u zbiegu ulic Okopowej i Chłodnej. Oprócz tego, w związku z kolejnym etapem na budowie trasy tramwajowej do Wilanowa, do 1 września zamknięte będą odcinki tramwajowe w ciągu Marszałkowskiej i Puławskiej.

Kercelak i Puławska bez tramwajów

Kercelak i Puławska bez tramwajów

Źródło:
PAP

W miejscowości Bielsk pod Płockiem konar spadł na przejeżdżający samochód. W niedzielę po południu na Mazowszu i w stolicy wieje silny wiatr. Strażacy otrzymują głównie zgłoszenia o powalonych drzewach.

Drzewo zawisło nad torowiskiem, konar spadł na przejeżdżający samochód. Silny wiatr na Mazowszu

Drzewo zawisło nad torowiskiem, konar spadł na przejeżdżający samochód. Silny wiatr na Mazowszu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na Kontakt 24 dostaliśmy zdjęcia oraz nagranie z wypadku, do którego doszło na placu Konstytucji. Kierowca wjechał autem w zabytkowy kandelabr - latarnię i miał awanturować się ze służbami, które przyjechały na miejsce. Jak się okazało, mężczyzna to policjant, był pijany.

Pijany wjechał w kandelabr, auto dachowało. To policjant warszawskiej drogówki

Pijany wjechał w kandelabr, auto dachowało. To policjant warszawskiej drogówki

Aktualizacja:
Źródło:
Kontakt24, tvnwarszawa.pl

Zarzut narażenia osób i pracowników basenu na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty zdrowia lub życia poprzez niewłaściwe dozowanie chloru, usłyszał jeden z trzech zatrzymanych w związku z zatruciem na pływalni Polonez na Targówku. Mężczyzna został też objęty policyjnym dozorem.

Zatrucie chlorem na basenie. Zarzut dla pracownika pływalni

Zatrucie chlorem na basenie. Zarzut dla pracownika pływalni

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, tvnwarszawa.pl

W sobotę wieczorem na warszawskim Targówku dwóch mężczyzn awanturowało się przed sklepem monopolowym. W pewnym momencie jeden ranił drugiego nożem. Poszkodowany trafił do szpitala, sprawca uciekł.

Awantura przed sklepem monopolowym i atak nożem

Awantura przed sklepem monopolowym i atak nożem

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Do wczesnych godzin porannych trwało dogaszanie pożaru budynku w stylu świdermajer w Otwocku. To już kolejny pożar pustostanu przy ulicy Reymonta.

Opuszczony świdermajer płonął kolejny raz

Opuszczony świdermajer płonął kolejny raz

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Zarząd klubu Polonia Warszawa nałożył zakaz klubowy na kibica, który wywiesił homofobiczny transparent podczas meczu ze Zniczem Pruszków. Na banerze było hasło: "Strefa wolna LGBT". Stołeczny klub potraktował sprawę poważnie, decydując się na dwuletni zakaz.

Polonia ukarała kibica za homofobiczny transparent

Polonia ukarała kibica za homofobiczny transparent

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Obsadzony już w wielu miejscach drzewami i krzewami plac Bankowy będzie jeszcze bardziej zielony - zapowiadają drogowcy. Rozpoczął się kolejny etap prac, które zakładają przygotowanie placu na jesienne nasadzenia drzew.

Żegnają beton, posadzą drzewa. Tak zmienia się plac Bankowy

Żegnają beton, posadzą drzewa. Tak zmienia się plac Bankowy

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Powybijane szyby, pomazane ściany i połamane płyty. Wandale wzięli na celownik przejście pod Wisłostradą na wysokości Zamku Królewskiego. Dewastacja postępuje, mimo że - jak twierdzą urzędnicy - jest tam kamera monitoringu.

Pomazali ściany, połamali płyty. Dewastacja mimo monitoringu

Pomazali ściany, połamali płyty. Dewastacja mimo monitoringu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W Piastowie kierująca autem osobowym zjechała z jezdni, a jej auto dachowało. Kobieta nie przeżyła wypadku.

Tragiczny wypadek pod Warszawą, zginęła kobieta

Tragiczny wypadek pod Warszawą, zginęła kobieta

Źródło:
Kontakt24, tvnwarszawa.pl

Na ulicy Wspólnej w dzielnicy Śródmieście kobieta w wieku około 28 lat została dźgnięta ostrym narzędziem - przekazało stołeczne pogotowie. Do ataku doszło w piątek wieczorem. Policja potwierdza, że poszkodowana została przewieziona do szpitala. Jak ustaliliśmy, kobieta nie chce jednak współpracować z policją.

Kobieta raniona nożem w centrum. "Sprawca zbiegł"

Kobieta raniona nożem w centrum. "Sprawca zbiegł"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Przedstawiciele władz dzielnicy i ośrodka sportu zabrali głos po masowym zatruciu chlorem na basenie na warszawskim Targówku. Urzędnicy przyznają, że na razie nie wiadomo, co było przyczyną zbyt wysokiego stężenia chloru. Basen pozostaje zamknięty, a sprawie przyjrzy się także prokuratura.

Żółta woda w basenie, 23 osoby podtrute. "Nie wiemy, co było przyczyną"

Żółta woda w basenie, 23 osoby podtrute. "Nie wiemy, co było przyczyną"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Już za kilka dni uroczystości 80. rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego. "W jak Wolność" będzie hasłem przewodnim tegorocznych obchodów i ma symbolizować główną wartość, która inspirowała warszawiaków do heroicznej walki. Darmowe przypinki z tym hasłem będą do odebrania na wybranych słupach reklamowych w całym mieście.

60 tysięcy darmowych przypinek na rocznicę Powstania Warszawskiego 

60 tysięcy darmowych przypinek na rocznicę Powstania Warszawskiego 

Źródło:
tvnwarszawa.pl

46-latek jest podejrzany o znęcanie się psychiczne i fizycznie nad żoną. Awantury miał wszczynać wielokrotnie. Podczas ostatniej uderzył żonę talerzem w głowę. Grozi mu pięć lat więzienia, został tymczasowo aresztowany.

"Uderzył żonę talerzem w głowę"

"Uderzył żonę talerzem w głowę"

Źródło:
tvn24.pl

Od trzeciego sierpnia przy ulicy Marywilskiej miało działać tymczasowe targowisko z 800 kontenerami i parkingiem na 400 samochodów. Tak się nie stanie. Nowy termin nie jest znany. Spółka Marywilska 44 zamieściła w tej sprawie komunikat.

Zła wiadomość dla kupców z Marywilskiej 44. Powstanie tymczasowego targowiska opóźnione

Zła wiadomość dla kupców z Marywilskiej 44. Powstanie tymczasowego targowiska opóźnione

Źródło:
PAP/tvnwarszawa.pl

Para policjantów po służbie zauważyła mężczyznę, który wybiegł ze sklepu z pełnym koszykiem i bardzo nerwowo się zachowywał. Funkcjonariusze próbowali dowiedzieć się dlaczego, a wtedy odepchnął koszyk i rzucił się do ucieczki.

Wybiegł z koszykiem pełnym zakupów i trafił na parę policjantów

Wybiegł z koszykiem pełnym zakupów i trafił na parę policjantów

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W Siedlcach doszło do pościgu niczym z filmów akcji. Jego bilans to poszkodowany policjant i dwa zniszczone radiowozy. Kierowca bmw zatrzymał się dopiero na blokadzie. Okazało się, że miał się czego obawiać.

Nocny pościg, dwa zniszczone radiowozy i ranny policjant

Nocny pościg, dwa zniszczone radiowozy i ranny policjant

Źródło:
PAP/tvnwarszawa.pl

Łazienki Królewskie zostały częściowo otwarte, polecają się do odwiedzania. Zobaczyć można wystawę czasową, a także wysłuchać koncertów chopinowskich czy wziąć udział w Festiwalu Strefa Ciszy. Muzeum wprowadziło czasowo niższe ceny za wstęp.

Usuwanie zniszczeń trwa, ale Łazienki Królewskie są otwarte. Bilety są tańsze

Usuwanie zniszczeń trwa, ale Łazienki Królewskie są otwarte. Bilety są tańsze

Źródło:
PAP, tvnwarszawa.pl

Do stołecznego ogrodu zoologicznego zawitali nowi mieszkańcy. To dwie pary zwisogłówek koroniastych. Są jednymi z najmniejszych papug na świecie. Odpoczywają i śpią w specyficzny sposób. W kwestii żywienia nie pogardzą owocami.

Odpoczywają i śpią, zwisając głowami w dół. To jedne z najmniejszych papug na świecie

Odpoczywają i śpią, zwisając głowami w dół. To jedne z najmniejszych papug na świecie

Źródło:
PAP, tvnwarszawa.pl

Strażnicy miejscy pomogli 15-latkowi, który zatruł się alkoholem. Miał dwa promile we krwi. Po ocuceniu awanturował się, odebrała go matka.

15-latek zatruł się alkoholem, znaleźli go na ławce w parku

15-latek zatruł się alkoholem, znaleźli go na ławce w parku

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Do poważnego wypadku doszło pod Pułtuskiem. Z wraków wydobywał się dym. W jednym z aut siedziała kobieta, w drugim kilkuletnia dziewczynka. Obie były ranne i potrzebowały pomocy. Uczynili to policjanci, przejeżdżający obok.

Wraki aut dymiły. "W jednym, w foteliku siedziała ranna, płacząca kilkuletnia dziewczynka"

Wraki aut dymiły. "W jednym, w foteliku siedziała ranna, płacząca kilkuletnia dziewczynka"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Podczas patrolowania rejonu ulicy Gołkowskiej strażnicy miejscy zauważyli, że ktoś skacze do Jeziorka Czerniakowskiego z mostu. Okazało się, że chętnych do kąpieli w niedozwolonym miejscu było więcej.

Weszli po obudowie drabinki, skakali z mostu do wody. Niebezpieczna zabawa nastolatków

Weszli po obudowie drabinki, skakali z mostu do wody. Niebezpieczna zabawa nastolatków

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Rozpoczęły się prace związane z likwidacją tunelu pod ulicą Marszałkowską. To pierwszy etap przebudowy rejonu Złotej i Zgody. Urzędnicy deklarują, że za dwa lata to miejsce zmieni się nie do poznania - auta zastąpią szpalery drzew i ogródki restauracyjne.

Zasypują tunel w centrum Warszawy

Zasypują tunel w centrum Warszawy

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Przy użyciu sztucznej inteligencji z wykorzystaniem kompilacji archiwalnych, pokolorowanych zdjęć powstał film o Warszawie. Ma pokazywać, jak wyglądało miasto przed drugą wojną i w trakcie okupacji. Eksperyment wzbudził ogromne zainteresowanie w sieci. Jednak eksperci alarmują, że produkcja może wprowadzać w błąd. Materiał Ewy Wagner z magazynu "Polska i Świat" w TVN24.

Film o dawnej Warszawie stworzony przez sztuczną inteligencję. Eksperci: to groźne

Film o dawnej Warszawie stworzony przez sztuczną inteligencję. Eksperci: to groźne

Źródło:
TVN24