Kolczyki, fajerwerki, czapki, oscypki, kapcie, zabawki to i masę innych rzeczy można kupić przy Cmentarzu Bródnowskim. Na czas Wszystkich Świętych okolica zamieniła się w wielki bazar.
- Można kupić naprawdę mydło i powidło – ironizuje Lech Marcinczak, reporter tvnwarszawa.pl – Od ubrania do jedzenia, od zabawek po biżuterię – dodaje.
Smażone oscypki
Kilkadziesiąt namiotów, straganów, kramów rozstawiono się na czas Wszystkich Świętych wzdłuż ul. św. Wincentego. W wielu miejscach są punkty gastronomiczne. – Można zjeść smażone oscypki, kasztany i kiełbasy z grilla – wymienia Marcinczak.
Naga kobieta na koszulce
Jest też coś dla tych, którzy wychodząc z domu, zapomnieli o ciepłym ubraniu. Na bazarze można ubrać się od stóp do głów. Są czapki, kapcie góralskie, futra, koszulki i biżuteria.
- Nawet są "Indianie" którzy oprócz "tradycyjnych" bransoletek sprzedają koszulki. W śród nich znalazłem jedną z gołą kobieta na motorze – relacjonuje reporter.
su/b
Źródło zdjęcia głównego: Lech Marcinczak / tvnwarszawa.pl