"Te korytarze demolują łąki i bagna". Mieszkańcy i władze Wieliszewa nie chcą kolei dużych prędkości

Źródło:
tvnwarszawa.pl
Mieszkańcy gminy Wieliszew protestują przeciwko kolejom dużych prędkości
Mieszkańcy gminy Wieliszew protestują przeciwko kolejom dużych prędkości
Artur Węgrzynowicz/tvnwarszawa.pl
Mieszkańcy gminy Wieliszew protestują przeciwko kolejom dużych prędkości Artur Węgrzynowicz/tvnwarszawa.pl

W gminach na północ od Warszawy rozpoczęły się konsultacje społeczne w sprawie rozbudowy linii kolejowej ze stolicy w kierunku Nasielska. Zaproponowane przez kolejarzy warianty spotkały się z głośnym sprzeciwem mieszkańców oraz władz samorządowych. - Wzdłuż miejsc, które są teraz wskazywane jako korytarze przebiegu nowej linii kolejowej, powstają już nie dziesiątki, ale setki domów - wskazuje wójt gminy Wieliszew.

W marcu w podwarszawskich gminach rozpoczęły się konsultacje społeczne dotyczące budowy nowej linii szybkiej kolei w ramach projektu spółki PKP PLK: "Zwiększenie przepustowości na odcinku Warszawa Wschodnia – Nasielsk (Kątne/Świercze)".

Najpierw przedstawiciele PKP PLK oraz przygotowującej studium wykonalności firmy Databout spotkali się z mieszkańcami powiatu nowodworskiego. W tym tygodniu konsultacje przeniosły się do powiatu legionowskiego. We wtorek spotkanie odbyło się w Jabłonnie, w środę - w Legionowie, a w czwartek w Wieliszewie. To ostatnie spotkało się z bardzo dużym zainteresowaniem. Hala sportowa wypełniła się po brzegi mieszkańcami, którzy nie chcą, aby w ich sąsiedztwie jeździły pociągi dużych prędkości. Obawiają się też wysiedlenia ze swoich domów.

Podczas trwającego blisko pięć godzin spotkania mieszkańcy mogli zgłaszać swoje uwagi do projektu. Zanim jednak zostali dopuszczeni do głosu, przeprowadzono panel ekspercki, moderowany przez wójta gminy Wieliszew Pawła Kownackiego. Zaproszeni eksperci przekonywali, że nowa linia w zaproponowanym przez projektantów przebiegu będzie kosztowna finansowo i społecznie, ale również spowoduje degradację cennych przyrodniczo terenów, takich jak Dolina Narwi, czy zagrożony podtopieniami obszar Niziny Krubińskiej.

Hala wypełniła się nie tylko ludźmi, ale też hasłami na transparentach. "Łapy precz! Zostawcie nasze domy", "Warszawski obszar chronionego krajobrazu to nie torowisko", "Mokradła to skarb", czy "Nie dla Pendolino" - to tylko niektóre z nich. Pojawiły się też plakaty z wizerunkami znanych osób ze świata kultury, które popierają protest przeciwko kolejom dużych prędkości na tym terenie, a wśród nich aktorka Agata Buzek oraz aktor Michał Czarnecki.

Do dalszej analizy dwa korytarze

Umowę na opracowanie studium wykonalności na rozbudowę linii kolejowej w kierunku Legionowa i Nasielska spółka PKP PLK podpisała w lipcu 2020 roku. Przygotowująca studium firma Databout wyrysowała siedem korytarzy, w których mogłaby przebiegać nowa linia. Spośród nich wybrano dwa, dla których zostaną przygotowane szczegółowe analizy techniczne. Są to wariant czwarty i szósty. Oznaczone odpowiednio kolorami jasnoniebieskim oraz zielonym.

Korytarz czwarty zakłada przebieg od stacji Warszawa Praga wzdłuż istniejącej linii kolejowej numer 9. Następnie przed wejściem do Legionowa zakłada odgałęzienie w kierunku wschodnim i przejście tunelem pod Centrum Szkolenia Policji. Dalej już w poziomie terenu linia przechodziłaby w kierunku północno-zachodnim pomiędzy Olszewnicą Starą i Kałuszynem, a potem przez Kikoły oraz wschodnią część Psucina i Studzianek, przechodząc po zachodniej stronie stacji Nasielsk. Włączenie w linię numer 9 nastąpiłoby w okolicy przystanku Kątne.

Szósty korytarz zakłada przebieg od stacji Warszawa Praga do Legionowa. Następnie za Chotomowem projektowana linia odłącza się od istniejącej i biegnie po zachodniej stronie Krubina. Dalej przechodzi przez miejscowości Czarnowo i Psucin oraz wschodnią część miejscowości Studzianki. Tak jak w przypadku korytarza czwartego połączenie z linią kolejową numer 9 nastąpiłoby w okolicach miejscowości Kątne. Ten wariant korytarza nie zakłada budowy tunelu.

Korytarze przebiegu nowej linii kolejowejdatabout.pl/konsultacjespoleczne

Mieszkańcy chcą korytarza siódmego

Wytyczonym w ten sposób korytarzom sprzeciwiają się mieszkańcy. Wtórują im władze trzech gmin: Legionowa, Wieliszewa oraz Jabłonny. 13 marca podpisali tzw. "Deklarację Legionowską", w której zwrócili się do PKP PLK "o ponowne przeanalizowanie koncepcji rozwoju infrastruktury kolejowej na terenie powiatu". Mieszkańcy oraz lokalne władze podkreślają, że chcą zwiększenia przepustowości, ale nie kosztem ich nieruchomości i środowiska naturalnego.

W rozmowie z tvnwarszawa.pl wójt gminy Wieliszew Paweł Kownacki podkreślił, że okolica prężnie się rozwija. - Wzdłuż miejsc, które są teraz wskazywane jako korytarze przebiegu nowej linii kolejowej, powstają już nie dziesiątki, ale setki domów - powiedział.

Kownacki zaznaczył, że ani władze protestujących gmin, ani ich mieszkańcy nie są przeciwko rozwojowi kolei. Postuluje, żeby zwiększyć przepustowość, rozbudowując tory w istniejącym korytarzu kolejowym. W materiałach studialnych to korytarz siódmy oznaczony kolorem różowym. - Ponadto apelujemy, aby odstąpiono od postulatu wprowadzenia prędkości ponad 200 kilometrów na godzinę od razu po wyjechaniu z Warszawy - zaznaczył. Podkreślił, że wybór tego wariantu i ograniczenie prędkości pozwoli też na obsługę przez kolej dużych prędkości lotniska w Modlinie.

Wójt zwrócił uwagę również na aspekt przyrodniczy. - Wskazane korytarze, bez względu na to, który zostałby wybrany, demolują jeden z niewielu naturalnych terenów łąk, bagien w okolicy Warszawy. Już wstępna analiza ornitologiczna wykazała występowanie w tym miejscu wielu gatunków ptaków, również z listy zagrożonych, które bezwzględnie należy chronić - stwierdził Kownacki.

Zwracają uwagę na las i zwierzęta

Przypomniał też, że w internecie na stronie dolinanarwi.com można podpisać się pod petycją z wnioskiem o utworzenie "Rezerwatu Dolina Narwi". "Na terenie postulowanej ochrony znajduje się stuletni las o charakterze łęgu wierzbowo-topolowego wraz z unikalną w skali Mazowsza kolonią lęgową czapli siwej. Miejsce to zwane "Czapliniec" planowano objąć ochroną już w latach 70. ubiegłego wieku. Na tym terenie żyją również bieliki, łosie, jelenie, sarny, dziki, oraz bobry i wydry, co stanowi o czystości środowiska wodnego. Na przestrzeni ostatnich lat można też coraz częściej zaobserwować wilki, jastrzębie i modliszki" - wskazują pomysłodawcy petycji.

"Postulując stworzenie tego rezerwatu, jednocześnie stanowczo protestujemy przeciw korytarzom kolei dużych prędkości" - podkreślają autorzy petycji.

Czytaj też: Nie chcą autostradowej obwodnicy, zablokowali rondo. "Nikt z nami nie rozmawia"

Chodzi o prędkość i drogi

Dlaczego kolejarze skierowali do dalszych analiz akurat te warianty? Wyjaśnienia w tej sprawie na piśmie do wójta gminy Wieliszew złożył, jeszcze zanim ruszyły konsultacje, Rafał Banaszkiewicz, dyrektor i pełnomocnik zarządu ds. przygotowywania inwestycji w spółce PKP PLK S.A. Sprawa rozbija się przede wszystkim o prędkość, jaką według założeń mają osiągać pociągi na planowanej trasie. W dokumencie napisał, że proponowany przez mieszkańców i samorządowców, jako właściwy, korytarz siódmy "nie spełnia założeń projektu w zakresie uzyskiwanych parametrów technicznych linii kolejowej".

"Zgodnie z założeniami projektu parametry techniczne projektowanego odcinka linii kolejowej mają być dostosowane do kategorii linii magistralnej, dwutorowej, zelektryfikowanej, pozwalającej na przejazd pociągów pasażerskich z prędkością do 250 km/h" - wskazał Banaszkiewicz.

Wyjaśnił też, że korytarze czwarty i szósty uzyskały "najwyższą ocenę z punktu widzenia możliwości realizacji inwestycji". Banaszkiewicz przekonuje, że wspomniane korytarze "swoimi przebiegami omijają obszary Natura 2000, rezerwaty i parki narodowe oraz specjalne obszary ochrony". "Negatywne skutki ingerencji w układ komunikacyjny nowych osiedli w Kałuszynie ograniczone zostaną do minimum, poprzez modyfikację układów drogowych, w tym m.in. budowę dróg równoległych oraz przejazdów. Ponadto w ciągu drogi wojewódzkiej 631 zabudowane zostanie dwupoziomowe skrzyżowanie bezkolizyjne, co pozwoli na zachowanie ciągu komunikacyjnego i struktury przestrzennej okolicznych miejscowości" - przekazał.

Podkreślił też, że proponowane przebiegi korytarzy "co do zasady trasowane są z uwzględnieniem potrzeb i uwarunkowań całego obejmowanego obszaru, nie ograniczają się jedynie do poszczególnych gmin", a także stanowią "wypadkową wielu czynników, w całościowym ujęciu minimalizując ingerencję w obszary zabudowane oraz cenne przyrodniczo i kulturowo".

Banaszkiewicz dodał też, że wykonawca studium, niezależnie od planowanej inwestycji, analizuje również założenia dotyczące dobudowy dodatkowej pary torów na odcinku Chotomów - Nowy Dwór Mazowiecki - Modlin. To w przyszłości mogłoby pozwolić na obsługę przez koleje dużych prędkości również lotniska w Modlinie.

Autorka/Autor:Dariusz Gałązka

Źródło: tvnwarszawa.pl

Źródło zdjęcia głównego: Artur Węgrzynowicz/tvnwarszawa.pl

Pozostałe wiadomości

Saturn - kundel z podwarszawskiego schroniska - stał się dawcą nerki dla rasowego owczarka z hodowli. Fundacja zajmująca się ochroną zwierząt informuje teraz, że lekarz weterynarii, który okaleczył psa, usłyszał wyrok.

Wyciął nerkę Saturnowi i przeszczepił innemu psu. Sąd skazał lekarza weterynarii

Wyciął nerkę Saturnowi i przeszczepił innemu psu. Sąd skazał lekarza weterynarii

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Pięć tysięcy złotych mandatu i 10 punktów karnych kosztowało 20-latka driftowanie na parkingu przed sklepem w Piasecznie. Wszystkiemu przyglądali się członkowie jego rodziny, a ojciec tłumaczył, że "młody tylko uczy się jeździć".

Driftował na parkingu. Jego ojciec tłumaczył, że "młody tylko uczy się jeździć"

Driftował na parkingu. Jego ojciec tłumaczył, że "młody tylko uczy się jeździć"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

- Skrzywdził rodzinę, odebrał ojca dzieciom - mówią o Łukaszu Ż. żona i matka zmarłego 37-letniego Rafała. Podejrzany o spowodowanie śmiertelnego wypadku na Trasie Łazienkowskiej w czwartek zostanie przewieziony z Niemiec do Polski. Prokuratura przedstawi mu zarzuty.

Matka ofiary wypadku na Trasie Łazienkowskiej o Łukaszu Ż.: zasługuje na najwyższą karę, jaka jest w Polsce

Matka ofiary wypadku na Trasie Łazienkowskiej o Łukaszu Ż.: zasługuje na najwyższą karę, jaka jest w Polsce

Źródło:
"Uwaga!" TVN, tvnwarszawa.pl

- Moją rolą, jako mamy, jest zadbać o to, żeby dzieci nie zapomniały, jaki był tatuś. Każdej nocy o tym rozmawiamy, krzyczymy: "tatusiu, kochamy cię" - tak mówi wdowa po panu Rafale, który zginął dwa miesiące temu w wypadku na Trasie Łazienkowskiej w Warszawie. Auto, którym jechała cała rodzina, staranował swoim samochodem Łukasz Ż. 14 listopada mężczyzna trafi z Niemiec prosto w ręce polskich służb.

"Każdej nocy krzyczymy do taty: dobranoc, tatusiu, kochamy cię"

"Każdej nocy krzyczymy do taty: dobranoc, tatusiu, kochamy cię"

Źródło:
Fakty TVN

W miejscowości Jedlińsk pod Radomiem dachowała karetka, która wracała z wezwania, bez pacjenta. "Jechało nią dwóch mężczyzn, jeden z nich poniósł śmierć na miejscu, drugi trafił do szpitala" - podała policja. Prokuratura wyjaśnia, kto był sprawcą wypadku.

Dachowała karetka, zginął ratownik. Prokuratura: ambulans wjechał na czerwonym świetle

Dachowała karetka, zginął ratownik. Prokuratura: ambulans wjechał na czerwonym świetle

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

Policjant z Ostrołęki wracał po służbie do domu, gdy zobaczył siedzącego na poboczu mężczyznę. Pieszy był wyraźnie zdezorientowany, na nogach miał klapki. Funkcjonariusz pomógł wyziębionemu mężczyźnie, który miał zamiar pieszo dotrzeć do domu. Miał jeszcze 30 kilometrów.

Siedział na poboczu, na nogach miał klapki. Mówił, że idzie do domu

Siedział na poboczu, na nogach miał klapki. Mówił, że idzie do domu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Twarz miał zakrytą szalikiem, a na głowie kaptur. Groził pracownikom stacji paliw przedmiotem przypominającym broń palną. Ukradł pieniądze z kasy i uciekł w kierunku drogi wojewódzkiej numer 7.

Pracownikom stacji paliw groził bronią, uciekł z gotówką

Pracownikom stacji paliw groził bronią, uciekł z gotówką

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Zakończyło się śledztwo w sprawie ataku w szkole w Kadzidle (Mazowieckie). 18-letni Albert G. zaatakował uczniów. Do szpitali trafiły trzy osoby. Tuż po zdarzeniu nożownik usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa wielu osób. Po roku od zdarzenia stanie przed sądem.

"Planował zabójstwo co najmniej ośmiu uczniów"

"Planował zabójstwo co najmniej ośmiu uczniów"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W środę przed Sądem Okręgowym w Warszawie mowy końcowe wygłosili obrońcy oskarżonych w sprawie o zabójstwo byłego premiera Piotra Jaroszewicza i jego żony. To jedna z najgłośniejszych zbrodni początku lat 90. Sąd wyznaczył datę ogłoszenia wyroku.

Zabójstwo Jaroszewiczów. Sąd wyznaczył datę ogłoszenia wyroku

Zabójstwo Jaroszewiczów. Sąd wyznaczył datę ogłoszenia wyroku

Źródło:
PAP

Policjanci wyjaśniają okoliczności poważnego wypadku pod Legionowem. Ranni zostali mężczyźni wykonujący prace na drodze. Obaj stali przed autem, w które wjechał inny kierowca.

Malowali pasy na drodze, w ich auto uderzył inny kierowca. Ranni

Malowali pasy na drodze, w ich auto uderzył inny kierowca. Ranni

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl

"Decyzją Mazowieckiego Konserwatora Zabytków wpisem objęte zostały brama główna wraz ogrodzeniem (trzy przęsła), budynek dyrekcji, hala kolebkowa, części hali spawalni, części hali tłoczni wraz z rampą wjazdową oraz główne ciągi komunikacyjne i teren położony przy ul. Jagiellońskiej w Warszawie" - poinformowano w środę.

Brama główna FSO wpisana do rejestru zabytków

Brama główna FSO wpisana do rejestru zabytków

Źródło:
PAP

Jak wynika z danych ratusza, przemoc domowa w dalszym ciągu jest silnie związana z płcią i zdecydowana większość osób jej doświadczających to kobiety. A w skrajnych przypadkach może być przyczyną bezdomności. Kobiety stanowią 20 procent osób w kryzysie bezdomności. One bardzo potrzebują wsparcia.

"Kobiety stanowią 20 procent osób w kryzysie bezdomności"

"Kobiety stanowią 20 procent osób w kryzysie bezdomności"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Parking P+R przy stacji metra Młociny przejdzie kompleksową przebudowę. Wymieniona zostanie nawierzchnia, a obiekt zyska rozwiązania, które ograniczą zużycie energii.

Największy parking P+R do przebudowy

Największy parking P+R do przebudowy

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Prokuratura przesłuchała już wszystkich świadków w sprawie śmierci 31-latka na plebanii w Drobinie niedaleko Płocka (Mazowieckie). Śledczy mają otrzymać na początku lutego przyszłego roku wyniki badań toksykologicznych zmarłego.

Śmierć na plebanii. Przesłuchali wszystkich świadków, czekają na wyniki badań

Śmierć na plebanii. Przesłuchali wszystkich świadków, czekają na wyniki badań

Źródło:
PAP

75-latkę osaczali przez kilka dni. Przekonali ją, że bierze udział w policyjnej obławie i jest świadkiem incognito. Byli tak wiarygodni, że nie wierzyła prawdziwym policjantom i swoim bliskim, którzy sygnał o jej dziwnym zachowaniu dostali od pracownika banku. Przekazała oszustom ponad pół miliona złotych. Na jej szczęście prawdziwi policjanci działali. Oszuści wpadli w zasadzkę, a teraz zostali oskarżeni o oszustwo, grozi im do 10 lat więzienia.

Zmanipulowali ją tak, że tylko im ufała. Oddała oszustom pół miliona. Wpadli w zasadzkę, staną przed sądem

Zmanipulowali ją tak, że tylko im ufała. Oddała oszustom pół miliona. Wpadli w zasadzkę, staną przed sądem

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na terenie powiatu kozienickiego doszło do dwóch groźnych wypadków z udziałem dzikich zwierząt. W Magnuszewie kierowca zderzył się z łosiem, który wbiegł na jezdnię. W Zajezierzu kobieta potrąciła sarnę. Policja przestrzega przed wzmożonym ruchem zwierząt w rejonach zalesionych.

Groźne wypadki z udziałem dzikich zwierząt

Groźne wypadki z udziałem dzikich zwierząt

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Studenci, którzy nie kupowali dyplomów, ale rzetelnie na nie zapracowali, mają poważne problemy. Po aferze korupcyjnej Collegium Humanum zmieniło nazwę, ale to tylko spotęgowało kłopoty. Część studentów zdecydowała się już na pozew zbiorowy przeciwko uczelni. Materiał Łukasza Łubiana z programu "Polska i Świat" TVN24.

Uczciwi oberwali rykoszetem. Problemy studentów byłego Collegium Humanum

Uczciwi oberwali rykoszetem. Problemy studentów byłego Collegium Humanum

Źródło:
TVN24

Urząd dzielnicy Mokotów zapowiedział, że w najbliższych miesiącach wybudowane zostanie 650 metrów nowej drogi rowerowej w ciągu ulic Domaniewskiej i Suwak. W ramach prac przebudowane zostaną chodniki oraz jedno z przejść dla pieszych.

Przedłużą ścieżkę rowerową w "Mordorze". Zbudują wyniesione skrzyżowanie

Przedłużą ścieżkę rowerową w "Mordorze". Zbudują wyniesione skrzyżowanie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policja zatrzymała 23-letnią mieszkankę warszawskiego Targówka podejrzaną o posiadanie znacznej ilości mefedronu i marihuany. W mieszkaniu kobiety znaleziono m.in. pojemniki z poporcjowanymi narkotykami oraz wagę elektroniczną.

Marihuana i mefedron w mieszkaniu 23-latki. Miały trafić na praskie ulice

Marihuana i mefedron w mieszkaniu 23-latki. Miały trafić na praskie ulice

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci z Piaseczna w niecałą godzinę dwukrotnie zatrzymali 44-letniego mężczyznę, który prowadził samochód nietrzeźwy i bez prawa jazdy. - Musiałem odwieźć partnerkę do domu - tłumaczył.

Nietrzeźwy, bez prawa jazdy, zakochany. Zatrzymali go dwa razy w ciągu godziny

Nietrzeźwy, bez prawa jazdy, zakochany. Zatrzymali go dwa razy w ciągu godziny

Źródło:
PAP

Auto ciężarowe, dwa busy i samochód osobowy. W środę rano na autostradzie A2 doszło do poważnego wypadku. Są ranni.

Zderzenie kilku aut na A2. Ranni

Zderzenie kilku aut na A2. Ranni

Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

Policjanci ze Śródmieścia zatrzymali czterech obywateli Turcji, w tym podejrzanego o brutalny atak nożem. 23-latek usłyszał już zarzuty: usiłowania spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, posiadania narkotyków oraz kierowania samochodem pod ich wpływem.

"Wyciągnął nóż i brutalnie dźgnął nim 35-latka w klatkę piersiową"

"Wyciągnął nóż i brutalnie dźgnął nim 35-latka w klatkę piersiową"

Źródło:
tvnwarszawa.pl