Warszawiacy od dzisiejszego popołudnia będą mogli ogrzać się przy koksownikach.
Nie wszyscy mogą do nich przyjść. Ze służby nie zejdą wartownicy sprzed Grobu Nieznanego Żołnierza. Zadbać o nich postanowili więc dowódcy.
Jak informuje dziennikarz tvnwarszawa.pl, żołnierze dostali ogrzewanie.
Od strony Ogrodu Saskiego ustawiono dwie dmuchawy. Tłoczą one rurami ciepłe powietrze na nogi i plecy wartowników. Dzięki temu służba jest choć trochę lżejsza.
wp/mz