O incydencie na płycie lotniska Chopina dowiedział się Artur Węgrzynowicz, reporter tvnwarszawa.pl. - Przy dreamlinerze na płycie lotniska stoją dwie załogi policyjne: jedna ruchu drogowego, a druga wypadkowa - relacjonował reporter. Jak udało mu się dowiedzieć, samochód dostawczy miał uderzyć w tył auta osobowego.
Policja przekazała bardziej szczegółowe informacje. - Na płycie zderzyły się dwa auta obsługi lotniska: samochód osobowy marki Toyota i dostawczy marki Mercedes. Dwie osoby zostały zabrane do szpitala. Kierujący pojazdami są trzeźwi - przekazała Gabriela Putyra ze stołecznej policji.
Jak dodała, na miejscu pracują policjanci z ruchu drogowego. Czynności są prowadzone w kierunku wypadku w ruchu drogowym.
"Bez wpływu na funkcjonowanie lotniska"
- Była to stłuczka. Nie było złamań czy obrażeń. Wszystkie samochody były sprawne, kierowcy trzeźwi. Sprawą zajmuje się policja i nasze służby lotniskowe. Zdarzenie nie miało wpływu na funkcjonowanie lotniska - przekazała Anna Dermont, rzeczniczka prasowa Lotniska Chopina.
Autorka/Autor: mg/gp
Źródło: tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: Artur Węgrzynowicz/tvnwarszawa.pl