Lądował awaryjnie, od miesiąca leży na bagnach. Ludzie robią zdjęcia i chcą samolot "zabrać do ogródka"

Źródło:
tvnwarszawa.pl
Samolot Cessna 150 spadł w Wawrze
Samolot Cessna 150 spadł w WawrzeArtur Węgrzynowicz/tvnwarszawa.pl
wideo 2/3
Samolot Cessna 150 spadł w WawrzeArtur Węgrzynowicz/tvnwarszawa.pl

Cessna 150 leżąca na dachu po awaryjnym lądowaniu w okolicy Zakola Wawerskiego, coraz bardziej przyciąga uwagę. Samolot, choć jest przedmiotem śledztwa prokuratury, w żaden sposób nie jest zabezpieczony i każdy może do niego wejść. – Odbieram telefony od ludzi, którzy chcą go zabrać do swojego ogródka – mówi rozgoryczona właścicielka awionetki. 

Śledztwo w sprawie sprowadzenia bezpośredniego niebezpieczeństwa katastrofy w ruchu powietrznym prowadzi prokuratura. Samolot znajduje się w trudno dostępnym terenie, około 350 metrów od ulicy Kadetów. Do wydobycia awionetki, ze względu na otaczające ją rozległe mokradła i bagniste podłoże, nie można użyć ciężkiego sprzętu.     

I to właśnie powoduje, że maszyna od ponad miesiąca znajduje się w miejscu, w którym pilot awaryjnie lądował. Samolotem leciały dwie osoby, nie odniosły obrażeń.

"Impreza przy samolocie"

Dwuosobowa Cessna 150 należy do szkoły lotniczej z siedzibą w Babicach. Właścicielka w mediach społecznościowych zamieściła obszerne oświadczenie.

Ewa Sachajko zwróciła w nim uwagę, że samolot "nie jest w żaden sposób zabezpieczony, a jego ochrona sprowadziła się do patrolu policji zaparkowanego przez parę dni (…), poza jego widocznością". W dalszej części oświadczenia Sachajko opisuje, że "różne grupy pieszo lub samochodami terenowymi docierają do niezabezpieczonego samolotu", chodzą po nim łamią kadłub i skrzydła.

"Jedna z grup offroadowych ma zamiar w połowie kwietnia 'pobawić się' tym wrakiem, gdyż w świadomości społecznej ten samolot funkcjonuje jako mienie porzucone, ze względu na brak nadzoru i zabezpieczenia choćby taśmą informacyjną policji – opisuje Ewa Sachajko.

I dodaje, że odbiera telefony od osób, które chciałyby awionetkę "zabrać do ogródka".

Właścicielka maszyny, na początku kwietnia, po informacji, że "szykuje się impreza przy samolocie", ubrana w kalosze podeszła do wraku. Jak opisuje w oświadczeniu, samolot był otwarty, nie wiadomo gdzie znajdują się kluczki od niego i "leży w kałuży paliwa".

"Zatem nienadzorowanie samolotu przeznaczonego do badania, tym samym pozostawienie go z wolnym dostępem osób trzecich nie tylko całkowicie przekreśla zasadność jakichkolwiek inspekcji, ale też naraża na niebezpieczeństwo osoby postronne w tym dzieci, które mogły tam dotrzeć" – stwierdza Ewa Sachajko.

Problem prokuratury z użyciem śmigłowca

Śledczy od początku zakładali, że jedyny sposób aby wydobyć Cessnę z mokradeł to podczepienie jej do śmigłowca i przeniesienie na stabilny teren.

Jak wynika z naszych informacji, zarówno policja jak i straż pożarna nie chcą podjąć się tego zadania. Z kolei koszt wynajęcia śmigłowca od prywatnej firmy waha się między 50 a 100 tysięcy złotych i  jest dla prokuratury za wysoki.

Nasze ustalenia potwierdza właścicielka awionetki. "Straż pożarna odmówiła wydobycia samolotu, ze względu na brak możliwości technicznych, prokuratur powziął decyzję o wydobyciu uszkodzonego samolotu za pomocą policyjnego śmigłowca Black Hawk jednak by to uczynić potrzebna jest zgoda prokuratura generalnego" – opisuje Sachajko.

Właścicielka w opublikowanym oświadczeniu twierdzi, że chciała wynająć śmigłowiec na własny koszt ale "prokuratura nie odniosła się do tego".

Awionetka trafi na parking kościoła?

O śledztwo dotyczące awaryjnego lądowania Cessny w Wawrze jeszcze w marcu zapytaliśmy prokuraturę.

– Obecnie nie jest jeszcze znany termin wyciągnięcia samolotu Cessna 150 F. Śledztwo w przedmiotowej sprawie jest w toku. Do jego zakończenia niezbędne jest przeprowadzenie szeregu dalszych czynności, w tym oględzin samolotu po jego wyciągnięciu z podmokłego terenu i przetransportowaniu w miejsce o suchym, stabilnym gruncie – poinformował naszą redakcję Norbert Woliński, z Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga.

Według naszych informacji, śledczy rozważają opcję, aby awionetka po uniesieniu przez śmigłowiec trafiła na parking pobliskiego kościoła św. Karola Boromeusza przy Kadetów. Jak udało nam się dowiedzieć, odbyły się nawet wstępne rozmowy z proboszczem parafii.

O aktualny stan śledztwa i kiedy samolot zostanie wydobyty z mokradeł ponownie zapytaliśmy prokuraturę. Czekamy na odpowiedź.

Raport komisji badania wypadków lotniczych

Pod koniec marca Państwowa Komisja Badania Wypadków Lotniczych opublikowała wstępny raport z wypadku w Wawrze.

Z dokumentu wynika, że pilot podczas lotu, ze względu na niską temperaturę powietrza, czterokrotnie włączył "na 1-2 minuty podgrzew gaźnika". Za każdym razem obroty silnika spadały, ale w dopuszczanych granicach.

Ocenił, że przyczyną spadku obrotów nie było "oblodzenie gaźnika", dlatego do końca lotu "nie włączył jego podgrzewu".

Na wysokości Józefowa w powiecie otwockim, pilot postanowił zawrócić na lotnisko w Babicach, obroty silnika jednak nadal spadały. Na miejsce lądowania wybrał teren niezabudowany.

Autorka/Autor:aw

Źródło: tvnwarszawa.pl

Źródło zdjęcia głównego: Kuba Kuciński

Pozostałe wiadomości

"Na pływalni Polonez OSiR Targówek przy ulicy Łabiszyńskiej 20 na Targówku korzystający z basenu dorośli i dzieci zatruli się chlorem. Poszkodowane są już 23 osoby" - poinformowała Wojewódzka Stacja Pogotowia Ratunkowego "Meditrans" w Warszawie. Ewakuowano 60 osób. Są wstępne wyniki badania próbek powietrza i wody.

21 osób z basenu trafiło do szpitali. Strażacy pobrali próbki wody 

21 osób z basenu trafiło do szpitali. Strażacy pobrali próbki wody 

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Od trzeciego sierpnia przy ulicy Marywilskiej miało działać tymczasowe targowisko z 800 kontenerami i parkingiem na 400 samochodów. Tak się nie stanie. Nowy termin nie jest znany. Spółka Marywilska 44 zamieściła w tej sprawie komunikat.

Zła wiadomość dla kupców z Marywilskiej 44. Powstanie tymczasowego targowiska opóźnione

Zła wiadomość dla kupców z Marywilskiej 44. Powstanie tymczasowego targowiska opóźnione

Źródło:
PAP/tvnwarszawa.pl

W Siedlcach doszło do pościgu niczym z filmów akcji. Jego bilans to poszkodowany policjant i dwa zniszczone radiowozy. Kierowca bmw zatrzymał się dopiero na blokadzie. Okazało się, że miał się czego obawiać.

Nocny pościg, dwa zniszczone radiowozy i ranny policjant

Nocny pościg, dwa zniszczone radiowozy i ranny policjant

Źródło:
PAP/tvnwarszawa.pl

Łazienki Królewskie zostały częściowo otwarte, polecają się do odwiedzania. Zobaczyć można wystawę czasową, a także wysłuchać koncertów chopinowskich czy wziąć udział w Festiwalu Strefa Ciszy. Muzeum wprowadziło czasowo niższe ceny za wstęp.

Usuwanie zniszczeń trwa, ale Łazienki Królewskie są otwarte. Bilety są tańsze

Usuwanie zniszczeń trwa, ale Łazienki Królewskie są otwarte. Bilety są tańsze

Źródło:
PAP, tvnwarszawa.pl

Do stołecznego ogrodu zoologicznego zawitali nowi mieszkańcy. To dwie pary zwisogłówek koroniastych. Są jednymi z najmniejszych papug na świecie. Odpoczywają i śpią w specyficzny sposób. W kwestii żywienia nie pogardzą owocami.

Odpoczywają i śpią, zwisając głowami w dół. To jedne z najmniejszych papug na świecie

Odpoczywają i śpią, zwisając głowami w dół. To jedne z najmniejszych papug na świecie

Źródło:
PAP, tvnwarszawa.pl

Strażnicy miejscy pomogli 15-latkowi, który zatruł się alkoholem. Miał dwa promile we krwi. Po ocuceniu awanturował się, odebrała go matka.

15-latek zatruł się alkoholem, znaleźli go na ławce w parku

15-latek zatruł się alkoholem, znaleźli go na ławce w parku

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Do poważnego wypadku doszło pod Pułtuskiem. Z wraków wydobywał się dym. W jednym z aut siedziała kobieta, w drugim kilkuletnia dziewczynka. Obie były ranne i potrzebowały pomocy. Uczynili to policjanci, przejeżdżający obok.

Wraki aut dymiły. "W jednym, w foteliku siedziała ranna, płacząca kilkuletnia dziewczynka"

Wraki aut dymiły. "W jednym, w foteliku siedziała ranna, płacząca kilkuletnia dziewczynka"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Do tragedii doszło pod Płockiem. Na drodze krajowej numer 60 dachował lexus. Autem podróżowały cztery osoby. Kierowca zginął na miejscu. Troje pasażerów, w tym kobieta i dwoje dzieci, z obrażeniami trafiło do szpitala. Trasa jest całkowicie zablokowana. Prokuratura wszczęła śledztwo dotyczące spowodowania wypadku komunikacyjnego ze skutkiem śmiertelnym.

Kierowca nie żyje, roczny chłopiec i siedmioletnia dziewczynka są ranni. Śledztwo w sprawie wypadku

Kierowca nie żyje, roczny chłopiec i siedmioletnia dziewczynka są ranni. Śledztwo w sprawie wypadku

Aktualizacja:
Źródło:
PAP

Wyszedł z więzienia, gdzie odbywał wyrok za kradzież i jeszcze tego samego dnia ukradł rower należący do 14-letniego chłopca i został zatrzymany.

Wolnością cieszył się kilka godzin

Wolnością cieszył się kilka godzin

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na trasie S2, w pobliżu węzła Opacz, doszło do zderzenia busa i samochodu ciężarowego. "Jedna osoba poszkodowana" - poinformowano w komunikacie, opublikowanym w mediach społecznościowych OSP Raszyn.

Zderzenie busa z ciężarówką na S2

Zderzenie busa z ciężarówką na S2

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Podczas patrolowania rejonu ulicy Gołkowskiej strażnicy miejscy zauważyli, że ktoś skacze do Jeziorka Czerniakowskiego z mostu. Okazało się, że chętnych do kąpieli w niedozwolonym miejscu było więcej.

Weszli po obudowie drabinki, skakali z mostu do wody. Niebezpieczna zabawa nastolatków

Weszli po obudowie drabinki, skakali z mostu do wody. Niebezpieczna zabawa nastolatków

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W miejscowości Sielice koło Sochaczewa tir z naczepą zablokował drogę krajową numer 50. Służby miały problem z usunięciem pojazdu.

Tir utknął w rowie. Był problem, by go wydostać

Tir utknął w rowie. Był problem, by go wydostać

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Cierpliwość mieszkańców Górnego Mokotowa po raz kolejny zostaje wystawiona na próbę. Tramwaje znikną z ulicy Puławskiej na cały miesiąc. To przez rozpoczynającą się budowę torowiska Rakowieckiej. W tym czasie zawieszona zostanie także oddana w maju linia na Sielce.

Męczarnia mieszkańców Mokotowa. Puławska znów bez tramwajów

Męczarnia mieszkańców Mokotowa. Puławska znów bez tramwajów

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Agresywne zachowanie 45-latka na pokładzie samolotu z Londynu do Kowna sprawiło, że kapitan podjął decyzję o lądowaniu na lotnisku w Modlinie. Interweniowali strażnicy graniczni.

Wulgaryzmy i alkohol. Nieplanowane lądowanie przez agresywnego pasażera

Wulgaryzmy i alkohol. Nieplanowane lądowanie przez agresywnego pasażera

Źródło:
PAP

Rozpoczęły się prace związane z likwidacją tunelu pod ulicą Marszałkowską. To pierwszy etap przebudowy rejonu Złotej i Zgody. Urzędnicy deklarują, że za dwa lata to miejsce zmieni się nie do poznania - auta zastąpią szpalery drzew i ogródki restauracyjne.

Zasypują tunel w centrum Warszawy

Zasypują tunel w centrum Warszawy

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Przy użyciu sztucznej inteligencji z wykorzystaniem kompilacji archiwalnych, pokolorowanych zdjęć powstał film o Warszawie. Ma pokazywać, jak wyglądało miasto przed drugą wojną i w trakcie okupacji. Eksperyment wzbudził ogromne zainteresowanie w sieci. Jednak eksperci alarmują, że produkcja może wprowadzać w błąd. Materiał Ewy Wagner z magazynu "Polska i Świat" w TVN24.

Film o dawnej Warszawie stworzony przez sztuczną inteligencję. Eksperci: to groźne

Film o dawnej Warszawie stworzony przez sztuczną inteligencję. Eksperci: to groźne

Źródło:
TVN24