Nie miał maseczki, zainteresowali się nim policjanci. Później trafił do aresztu

Ursynowscy dzielnicowi zatrzymali poszukiwanego 34-latka
Prof. Szenborn: czwarta fala to więcej zakażeń niż pierwsza, druga i trzecie razem wzięte
Źródło: TVN24
34-latek postanowił wybrać się na zakupy bez maseczki. Ze sklepu trafił jednak do aresztu. Jak informuje policja, to nie brak zakrycia nosa i ust był powodem zatrzymania mężczyzny.

Około godziny 10 w jednym z marketów przy Bacewiczówny, na Ursynowie policjanci zwrócili uwagę na mężczyznę, który wybrał się na przedświąteczne zakupy bez maseczki ochronnej. Postanowili go wylegitymować. Wówczas okazało się, że Sąd Rejonowy w Płońsku skazał go za kradzieże na karę piętnastu dni aresztu.

- Mężczyzna jednak nie chciał skorzystać z propozycji sądu o spędzeniu kilkunastu dni w zakładzie karnym. Postanowił unikać policjantów oraz kontroli. Jak się okazało nieskutecznie – dodał.

Ursynowscy dzielnicowi zatrzymali poszukiwanego 34-latka
Ursynowscy dzielnicowi zatrzymali poszukiwanego 34-latka
Źródło: KSP

Trafił do zakładu karnego

Mężczyzna został zatrzymany i doprowadzony do komisariatu policji przy Janowskiego. Tam dostał mandat za brak maseczki.

- Następnie został przewieziony do zakładu karnego, w którym spędzi najbliższy czas - mówi Koniuszy.

Czytaj także: