Dlaczego teraz remontujecie balkony? Nic nie słychać, bo remontujemy balkony!

Źródło:
tvnwarszawa.pl
Remont balkonów na Gwiaździstej
Remont balkonów na Gwiaździstej
Mateusz Szmelter, tvnwarszawa.pl
Remont balkonów na Gwiaździstej Mateusz Szmelter, tvnwarszawa.pl

Mieszkańcy Gwiaździstej znaleźli się w sytuacji rodem ze starego dowcipu. Gdy pytają zarząd wspólnoty, czemu rozpoczął hałaśliwy remont w czasie, gdy oni muszą siedzieć w domach, słyszą tylko, że zarząd nic nie słyszy, bo przeszkadza mu... hałas remontowanych balkonów.

Koronawirus im niestraszny. 20 kwietnia na osiedlu przy Gwiaździstej 5 rozłożyli rusztowania i zaczęli kucie starych balkonów.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE NA TVN24 GO >>>

Beata, mieszkanka osiedla: – Większość z nas pracuje zdalnie. Cześć dzieci za chwilę, bo za dwa tygodnie, ma egzamin ósmoklasisty, część osób prowadzi zajęcia on-line, część ma szkolenia on-line. Nie ma mowy, żeby w huku młotów pneumatycznych takie zajęcia odbywać, przecież to nawet siebie nie słychać.

Pracownicy firmy wykonującej remont w pracy stawiają się o 8.00, odpalają sprzęt i kują. Kiedy nasz reporter Mateusz Szmelter był na miejscu po godzinie 17, relacjonował, że hałas nie ustawał: - Huk jest taki, że z ulicy słychać.

Zablokowali wjazd ciężarówek

O sprawie pierwsza napisała "Gazeta Stołeczna". Mieszkańcy postanowili interweniować, bo choć przyznają, że sami postulowali remont balkonów, to robili to przed wybuchem pandemii.

Agnieszka, mieszkanka osiedla: - W obliczy epidemii nie doszło do spotkania obligatoryjnego wspólnoty. Zarząd opierał się na uchwałach z poprzedniego roku, dotyczących gotowości mieszkańców do remontu. Ta gotowość oczywiście była, bo remont na naszym osiedlu jest potrzebny, ale ponieważ nie zostało zorganizowane spotkanie, nawet on-line, sprawozdanie, na którym moglibyśmy się wypowiedzieć, to koniec końców zostaliśmy postawieni przed faktem dokonanym.

Zaczęli więc słać do zarządu wspólnoty mieszkaniowej pytania. Ale ten nie odpowiadał, dlatego zablokowali wjazd ciężarówek na osiedle. - Nie otrzymaliśmy informacji o rozpoczęciu remontu. "Zbombardowaliśmy" zarząd pytaniami, ale nie odpowiadał na maile ani telefony. Później udaliśmy się do administracji, ale administracja dowiedziała się o remoncie wtedy, kiedy my – opisuje Agnieszka.

- Zrodził się konflikt, zablokowaliśmy wjazd pojazdów budowlanych na teren osiedla, ponieważ uznaliśmy, że skoro nie mamy informacji, mamy prawo nie wpuszczać obcych na nasz teren. To się skończyło wymianą zdań z zarządem. Następnego dnia w ochronie pojawiło się oficjalne pismo informujące o rozpoczęciu remontu - dodaje.

Robią hałas, zarząd nic słyszy

Mieszkali wrócili więc z pytaniami do zarządu. Chcieli wiedzieć, ile potrwa remont. Pytali też, czy prac nie dałoby się przesunąć w czasie. - Znowu zarząd nie zareagował na nasze pytania – twierdzi Agnieszka.

Także my próbowaliśmy się dodzwonić do biura zarządu. Próbę podjęliśmy jeszcze w ubiegłym tygodniu. Mężczyzna, który odebrał stacjonarny telefon, nie odpowiedział jednak na nasze pytania. - Nie słyszę, jest hałas – powtarzał jak mantrę. Każda kolejna próba kończyła się tak samo. W słuchawce słyszeliśmy jedynie huk.

Pytania wysłane mailem pozostały bez odpowiedzi.

Odwołali zarząd

Agnieszka: - Brak odpowiedzi ruszył lawinę w postaci zabrania podpisów o odwołanie zarządu i tak się stało. Mamy zarząd, który, mam nadzieję, będzie odpowiadał na potrzeby mieszkańców i ich słuchał. Jak na razie prace trwają, bo nie da się ich zatrzymać tak od ręki. Dziś zostały ustawione nowe rusztowania, był ogromny łomot.

Na środę zaplanowano spotkanie z kierownikiem budowy. - Być może uda nam się ustalić, co dalej – mówi Agnieszka.

Autorka/Autor:kz/b

Źródło: tvnwarszawa.pl

Źródło zdjęcia głównego: Mateusz Szmelter, tvnwarszawa.pl

Pozostałe wiadomości

Policyjną kontrolą zakończyła się podróż 36-letniego mieszkańca Lublina. Mężczyzna pędził trasą S17 z prędkością 215 kilometrów na godzinę. Podróżowała z nim dwójka małych dzieci. Kierowca został ukarany mandatem w wysokości 5 tysięcy złotych i 15 punktami karnymi.

Jechał trasą ekspresową z prędkością 215 kilometrów na godzinę. Podróżowały z nim dzieci

Jechał trasą ekspresową z prędkością 215 kilometrów na godzinę. Podróżowały z nim dzieci

Źródło:
PAP

Pod Pomiechówkiem znaleziono 17 monet. Pochodzą z XVI i XVII wieku z terenów Saksonii, Brandenburgii i Niderlandów. Ich wartość to około pół miliona złotych - oceniają znalazcy. - To jest chyba jeden z największych tego typu skarbów odkrytych do tej pory w Polsce - komentuje archeolog Piotr Duda.

Szukali rzymskiej drogi, znaleźli stare monety warte pół miliona złotych

Szukali rzymskiej drogi, znaleźli stare monety warte pół miliona złotych

Źródło:
PAP

Dwa samochody zderzyły się na skrzyżowaniu alei Wilanowskiej i Doliny Służewieckiej. Trzy osoby trafiły do szpitali.

Trzy osoby w szpitalu po zderzeniu dwóch aut

Trzy osoby w szpitalu po zderzeniu dwóch aut

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na stacji Natolin doszło do wypadku z udziałem pasażerki, a w pociągu na Stokłosach pasażer złamał biodro. Były utrudnienia, metro nie kursowało na ursynowskim odcinku.

Dwa wypadki na pierwszej linii metra

Dwa wypadki na pierwszej linii metra

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Autobus linii 317 blokował ulicę Wiertniczą na wysokości pętli. Przyczyną był błąd kierowcy. Były utrudnienia.

Autobus stanął w poprzek ulicy, kilka kilometrów korka

Autobus stanął w poprzek ulicy, kilka kilometrów korka

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na ulicy Wiertniczej policja zatrzymała 54-letniego kierowcę. Mężczyzna wiózł busem do szkoły ośmioro dzieci. Okazało się, że jest pijany, wydmuchał dwa promile. Z ustaleń policji wynika, że mężczyzna ten był zatrudniony w firmie dowożącej dzieci do szkoły.

Wiózł ośmiu uczniów do szkoły, miał dwa promile

Wiózł ośmiu uczniów do szkoły, miał dwa promile

Źródło:
tvnwarszawa.pl

41-letni kierowca audi został dwukrotnie zatrzymany w ciągu kilku godzin. Okazało się, że za kierownicę nie powinien wsiadać. Miał zakaz prowadzenia pojazdów. Dodatkowo podczas drugiego "spotkania" z policjantami był pod wpływem środków odurzających.

Miał zakaz prowadzenia auta, policja zatrzymała go dwa razy w ciągu czterech godzin

Miał zakaz prowadzenia auta, policja zatrzymała go dwa razy w ciągu czterech godzin

Źródło:
tvnwarszawa.pl

80-letnia mieszkanka Konstancina-Jeziorny podczas zakupów straciła portfel. Dzięki nagraniom kamer monitoringu udało się zatrzymać podejrzaną. Jak podała policja, 60-latka była notowana za kradzieże.

80-latka okradziona w sklepie. Kradzież portfela nagrał monitoring

80-latka okradziona w sklepie. Kradzież portfela nagrał monitoring

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Jest już wstępne podsumowanie 50. kwesty na Starych Powązkach. W tym roku udało się zebrać ponad ćwierć miliona złotych. Jednak licznik jeszcze się nie zatrzymał. W internecie zbiórka na rzecz ratowania zabytkowych nagrobków jeszcze trwa.

Kwesta na Starych Powązkach. Zebrano ćwierć miliona złotych. A to jeszcze nie koniec

Kwesta na Starych Powązkach. Zebrano ćwierć miliona złotych. A to jeszcze nie koniec

Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

Kardynał Kazimierz Nycz nie jest już arcybiskupem metropolitą warszawskim. Papież Franciszek mianował na to stanowisko dotychczasowego metropolitę katowickiego Adriana Józefa Galbasa.

Papież przyjął rezygnację kardynała Nycza

Papież przyjął rezygnację kardynała Nycza

Źródło:
tvnwarszawa.pl. episkopat.pl, archidiecezjakatowicka.pl

Wypadek na drodze krajowej numer siedem w Dziekanowie Leśnym. Po zderzeniu auta osobowego z ciężarówką ranne zostało dziecko. Trasa jest zablokowana w kierunku Warszawy.

Zderzenie auta z ciężarówką, ranne dziecko

Zderzenie auta z ciężarówką, ranne dziecko

Źródło:
tvnwarszawa.pl

30-latek z Płońska (Mazowieckie) został obrabowany w swoim domu. Zamaskowani mężczyźni weszli do środka po wybiciu szyby w drzwiach wejściowych, rozpylili duszący gaz i ukradli laptopa. Zatrzymano czterech podejrzanych.

W maskach włamali się do domu, rozpylili gaz i ukradli laptopa

W maskach włamali się do domu, rozpylili gaz i ukradli laptopa

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Drogowcy rozszerzyli strefę płatnego parkowania niestrzeżonego o Saską Kępę i Kamionek. Zmiany w parkowaniu obowiązują od poniedziałku, 4 listopada. Do parkowania w strefie uprawniają dwa rodzaje abonamentu: rejonowy i obszarowy.

Od dziś strefa płatnego parkowania jest większa

Od dziś strefa płatnego parkowania jest większa

Źródło:
tvnwarszawa.pl

230 lat temu wojska imperium rosyjskiego dokonały rzezi ludności warszawskiej Pragi. Był to jeden z ostatnich epizodów insurekcji kościuszkowskiej 1794 roku. Caryca Katarzyna II była zachwycona barbarzyństwem generała Aleksandra Suworowa.

Ulice i place były zasłane ciałami zabitych, a Wisła czerwona od krwi

Ulice i place były zasłane ciałami zabitych, a Wisła czerwona od krwi

Źródło:
PAP

W poniedziałek, 4 listopada, zostaną wprowadzone zmiany w ruchu na ulicach: Sienkiewicza, Głębockiej i Sokołowskiej. Ponadto kolejarze zamkną ulicę Tunelową.

Od poniedziałku utrudnienia w kilku dzielnicach w związku z pracami drogowymi

Od poniedziałku utrudnienia w kilku dzielnicach w związku z pracami drogowymi

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Poseł PiS Antoni Macierewicz miał złamać szereg przepisów drogowych podczas "rajdu" po centrum Warszawy. Polityk pytany o sprawę w Telewizji Republika stwierdził, że rozmawiał przez telefon, kiedy samochód stał, a nie podczas jego prowadzenia. Podkreślił, że jest do dyspozycji organów prowadzących czynności. Nie odniósł się jednak do innych sytuacji udokumentowanych przez media - np. do wyprzedzania na przejściu dla pieszych lub jazdy po buspasie.

Antoni Macierewicz tłumaczy się z elementu "rajdu" po Warszawie. "Samochód wtedy stał"

Antoni Macierewicz tłumaczy się z elementu "rajdu" po Warszawie. "Samochód wtedy stał"

Źródło:
PAP

Kierowca samochodu osobowego zderzył się z łosiem, który wbiegł na drogę krajową nr 48 pod Białobrzegami. Pojazd wjechał w drzewo. Na szczęście podróżującym autem nic się nie stało. Zwierzę nie przeżyło wypadku. Policja apeluje o ostrożność.

"Zderzył się z łosiem, potem uderzył w drzewo"

"Zderzył się z łosiem, potem uderzył w drzewo"

Źródło:
PAP

Polka i dwoje Ukraińców usłyszało zarzuty związane z handlem ludźmi i zmuszaniem pięciu obywateli Kolumbii do niewolniczej pracy w zakładzie mięsnym w Radomiu. Akt oskarżenia w tej sprawie prokuratura skierowała do miejscowego sądu – poinformował p.o. prokuratora rejonowego w Radomiu Cezary Ołtarzewski.

"Zmuszali do niewolniczej pracy". Jest akt oskarżenia

"Zmuszali do niewolniczej pracy". Jest akt oskarżenia

Źródło:
PAP

Gepardzica Wilma z warszawskiego zoo zamelduje się w Grecji. Spędzi tam emeryturę. Tak postanowił koordynator gatunku. Gepard to najszybsze zwierzę lądowe na świecie, podczas polowania rozpędza się do ponad 100 kilometrów na godzinę.

Ostatnie dni Wilmy w zoo. "Bardzo się zżyliśmy"

Ostatnie dni Wilmy w zoo. "Bardzo się zżyliśmy"

Źródło:
PAP

Czekają na wpisy ocen, obrony, wymieniają się pismami z uczelnią. Nie wiedzą, które semestry mają zaliczone. Sytuacja studentów byłego Collegium Humanum (dzisiaj Uczelnia Biznesu i Nauk Stosowanych Varsovia) wciąż jest niepewna, choć zaczął się już nowy rok akademicki. Część zdecydowała się na pozew zbiorowy. Rzecznik Praw Obywatelskich zapewnia, że na bieżąco monitoruje sytuację.

Studenci byłego Collegium Humanum złożyli pozew zbiorowy przeciwko uczelni

Studenci byłego Collegium Humanum złożyli pozew zbiorowy przeciwko uczelni

Źródło:
tvnwarszawa.pl