Akcję na rondzie Radosława relacjonował na antenie TVN24 reporter tvnwarszawa.pl Lech Marcinczak. - Niedobrze zaczął się ten poniedziałek dla pasażerów podróżujących tramwajami. Jeden z nich wykoleił się na rondzie Radosława w taki sposób, że zablokował wszystkie kierunki - mówił.
Jak dodał Marcinczak, utworzyły się ogromne zatory tramwajowe. - Sznury składów ciągną się na setki metrów. Wysiadają z nich pasażerowie, którzy są zmuszeni szukać innego środka transportu - opisywał.
W trakcie relacji naszego reportera na miejscu trwały prace przy usuwaniu usterki. - Samochód Tramwajów Warszawskich próbuje podczepić wykolejony wagon tak, żeby wciągnąć go z powrotem na tory - relacjonował.
Około godziny 9.30 na stronie Warszawskiego Transportu Publicznego pojawiła się informacja o utrudnieniach w kursowaniu tramwajów. Linie 1, 17, 22, 27, 28, 33, 35, 41 zostały skierowane na trasy objazdowe. Utrudnienia zakończyły się po około 30 minutach.
Autorka/Autor: mp/r/kwoj
Źródło: tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: Lech Marcinczak / tvnwarszawa.pl