SKM zerwała umowę z Pesą na 13 pociągów

W wydanym w środę po południu komunikacie miejska spółka przypomina, że harmonogram umowy przewidywał, że do końca 2019 roku Pesa wyprodukuje i dostarczy 10 z 13 zamówionych pojazdów. Dalej przedstawiciele SKM wyliczają, że firma ma opóźnienia w dostawach: pierwszego pojazdu – 87 dni, drugiego – 56 dni, trzeciego pojazdu – 25 dni.

Tymczasem warunki umowy pozwalają od niej odstąpić, jeśli opóźnienie wynosi dłużej niż 30 dni. SKM może domagać się kary umownej w wysokości 20 procent wynagrodzenia netto za 13 pociągów.

Zagrożone dofinansowanie

"Zarząd SKM został poinformowany przez Centrum Unijnych Projektów Transportowych (CUPT), że zmiana terminów dostaw pojazdów i niektórych innych warunków umowy, może się wiązać z zatrzymaniem dofinansowania unijnego dla 25 proc. wartości kontraktu. Mogło to oznaczać dla Spółki wstrzymanie ponad 100 mln zł dofinansowania. Dodatkowo, mogłoby to także powodować konieczność zwrotu przez SKM 20 mln zł ze środków unijnego dofinansowania w ramach tego projektu. W tej sytuacji Zarząd SKM musiał wziąć pod uwagę przede wszystkim potencjalne straty finansowe Spółki " - czytamy w komunikacie SKM.

Przewoźnik zapewnia, że trudną decyzję poprzedziły analizy prawne, biznesowe, rozmowy pomiędzy przedstawicielami SKM i producenta (właścicielem jest obecnie Polskie Funduszu Rozwoju), Ministerstwa Infrastruktury i Rozwoju oraz CUPT.

Spółka przymierza się do kolejnego przetargu na dostawę pociągów. Szczegóły mają zostać zdradzone w poniedziałek, na kiedy zaplanowano konferencję prasową z udziałem prezesa SKM Alana Berouda.

Pesa zaskoczona decyzją

Z prośbą o komentarz zwróciliśmy się do rzecznika Pesy Macieja Grześkowiaka. W odpowiedzi przesłał komunikat, w którym stwierdzono, że spółka "z ubolewaniem i zaskoczeniem przyjęła decyzję zarządu SKM o odstąpieniu od umowy".

"W tej chwili trwa produkcja tych pojazdów, a pierwszy rozpoczął właśnie testy. Pomimo opóźnienia pierwszych, planowaliśmy dostarczenie ostatnich egzemplarzy przed terminem. Zaskoczenie jest tym większe, że przez ostatnie miesiące intensywnie pracowaliśmy nad wspólnym rozwiązaniem sytuacji, które byłoby korzystne dla obu stron" - czytamy w przesłanym redakcji tvnwarszawa.pl oświadczeniu.

Na tvnwarszawa.pl informowaliśmy też o podpisaniu umowy na zakup 130 elektrycznych autobusów: