Jak przekazał reporter tvnwarszawa.pl Tomasz Zieliński, strażacy interweniują między innymi przy ulicy Izbickiej. - Przewróciły się tutaj dwa drzewa i zerwały linię energetyczną. Ulica jest nieprzejezdna. Strażacy czekają na podnośnik, który pozwoli na usunięcie gałęzi. Na miejsce wezwano również pogotowie energetyczne - powiedział Zieliński.
Informację o interwencji potwierdził Jarosław Dobrzewiński z Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Warszawie. - Interweniujemy przy konarze powalonym na linię energetyczną. Na miejscu jest jeden zastęp. Dodatkowo zadysponowano samochód z drabiną, ponieważ część drzewa zawisła na dość dużej wysokości. Nie ma osób poszkodowanych ani zagrożenia dla osób postronnych - uspokoił strażak.
Dodał, że zgłoszenia związane z załamaniem pogody zaczęły napływać po godzinie szóstej z całej Warszawy. O godzinie 11 liczba zgłoszeń wynosiła 250.
Dostaliśmy także sygnał o powalonym drzewie na Puławskiej, w pobliżu skrzyżowania z Baletową, na jezdni w kierunku Piaseczna.
O skutkach wichury na Ursynowie informował na Facebooku Zielony Ursynów. Na ulicy Trombity wiatr zerwał dach z domu. Z kolei na ulicach Sarabandy, Kórnickiej i Pustułeczki przejazd samochodom utrudniają powalone na drogi drzewa.
Na Żoliborzu wiatr uszkodził sieć trakcyjną. Jak podawał Zarząd Transportu Miejskiego "z przyczyn technicznych na skrzyżowaniu Broniewskiego / Włościańska linie 22, 28, 33 i 35 zostają skierowane na trasy objazdowe w obydwu kierunkach". Tramwaje oznaczone tymi numerami nie jeździły Broniewskiego, wszystkie skierowano na ulicę Popiełuszki. Jak podał Maciej Dutkiewicz, rzecznik Tramwajów Warszawskich, ruch został wznowiony przed godziną ósmą.
Zawalony garaż pod Ożarowem
Z kolei nasz reporter Artur Węgrzynowicz opisywał akcję straży w miejscowości Kręczki, w okolicy Ożarowa Mazowieckiego. - Wiatr przewrócił znajdujący się na posesji blaszany garaż, łamiąc całą konstrukcję. Nie było osób poszkodowanych. Na miejscu pracowali ochotnicy z Ożarowa, którzy zabezpieczyli resztki konstrukcji, żeby nie stwarzały zagrożenia - relacjonował Węgrzynowicz.
Problemy pociągów KM, SKM i WKD
Utrudnienia występują również na trasach kolejowych. Jak przekazał nam Tomasz Kunert, rzecznik prasowy ZTM, powalone drzewo blokuje przejazd na odcinku Otwock-Warszawa Falenica. Utrudnienia w kursowaniu pociągów Kolei Mazowieckich i SKM występują w obu kierunkach. Wprowadzono wzajemne honorowanie biletów KM i ZTM w autobusach linii 702 na całej na trasie w obydwu kierunkach.
Jak przekazała nam Zuzanna Szopowska-Konop, rzeczniczka prasowa Szybkiej Kolei Miejskiej, drzewo zerwało sieć trakcyjną. - Na ten moment nasze pociągi na linii S1 są opóźnione o około 60 minut. Dwa pociągi zostały odwołane: ze stacji Pruszków do stacji Otwock, odjazd o 8.08, oraz pociąg z Otwocka do Warszawy Wschodniej, odjazd o 9.37 - poinformowała rzeczniczka prasowa SKM.
Po godzinie 10 przekazała, że drzewo zostało usunięte, a trakcja naprawiona. Wciąż jednak mogą występować opóźnienia.
Problem z gałęziami na trakcji ma także Warszawska Kolej Dojazdowa. "Z powodu obniżenia trakcji w okolicy przystanku Milanówek Grudów ruch pociągów WKD na odcinku Milanówek Grudów - Podkowa Leśna Główna zostaje wstrzymany" - czytamy w komunikacie WKD. Pociągi w kierunku Milanówka kończą bieg na stacji Podkowa Leśna Główna.
Leśnicy apelują o rezygnację ze spacerów
Warszawskie Lasy Miejskie zaapelowały do mieszkańców stolicy, aby w czwartek zrezygnowali ze spacerów po lasach. Drzewa uszkodzone po nocnych wichurach mogą stwarzać niebezpieczeństwo dla odwiedzających.
"Wczorajsze silne wiatry spowodowały zniszczenia w warszawskich lasach. Wiele drzew jest uszkodzonych i powalonych, część z nich tarasuje ścieżki spacerowe. Niektóre drzewa mogą stwarzać niebezpieczeństwo, nawet jeśli z pozoru ich wygląd na to nie wskazuje. Dlatego Lasy Miejskie - Warszawa apelują do mieszkańców stolicy, aby dzisiaj wyjątkowo nie wybierać się do lasu" - napisano w komunikacie. Leśnicy oceniają stan drzew. "Jak dotąd największe zniszczenia odnotowano w Lesie Kabackim" - podano.
Interwencje służb na Mazowszu
- Wiatr pojawił się nad regionem około godziny szóstej rano i już do godziny ósmej odnotowaliśmy aż 640 zdarzeń - powiedziała w czwartek Katarzyna Urbanowska z zespołu prasowego mazowieckiego komendanta wojewódzkiego Państwowej Straży Pożarnej. - Na chwilę obecną w województwie nie ma osób poszkodowanych - dodała.
Większość dotyczyła konarów, powalonych drzew i zerwanych dachów. - Zerwanych dachów w powiecie sochaczewskim odnotowaliśmy 19, w Warszawie i Garwolinie po 12 - poinformowała Urbanowska.
Niż Dudley nad Polską
Jak podaje portal tvnmeteo.pl, pogoda w Polsce w czwartek kształtowana będzie przez głęboki wir niżowy Dudley. Jego centrum przemieszcza się znad Morza Północnego, przez Morze Bałtyckie, w kierunku państw bałtyckich.
Nad Polską wędruje cały system frontów atmosferycznych z grubą warstwą chmur, który przynosi pochmurną i deszczową pogodę. Duża różnica ciśnienia między północą a południem kraju, około 25 hektopaskali, skutkuje silnym i porywistym wiatrem. Kraj znalazł się w strumieniu szybko przemieszczającego się powietrza polarnego znad północnego Atlantyku w stronę Rosji.
Na obszarze całej Polski obowiązują ostrzeżenia Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej przed silnym wiatrem. Wydano alerty trzeciego (najwyższego) oraz drugiego i pierwszego stopnia. Dla całego kraju ogłoszony został również alert RCB.
Autorka/Autor: dg/b
Źródło: tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: Tomasz Zieliński, tvnwarszawa.pl