Premier chce "wyciągnąć pomocną dłoń". Dyrektor schroniska przedstawia konkretne potrzeby

Źródło:
tvnwarszawa.pl
Dyrektor schroniska mówi o prośbie do premiera
Dyrektor schroniska mówi o prośbie do premieraMateusz Szmelter / tvnwarszawa.pl
wideo 2/3
Apel dyrektora schroniska Na Paluchu

"Ochrona naszych braci mniejszych jest dla nas bardzo ważna" - zadeklarował we wtorek premier Mateusz Morawiecki i zaprosił przedstawicieli schroniska dla zwierząt Na Paluchu na spotkanie. Dzień później dyrektor Palucha stawił się w Kancelarii Premiera Rady Ministrów i poprosił o konkretną pomoc: przyspieszenie negocjacji z Państwowymi Portami Lotniczymi w sprawie terenów przyległych do schroniska, gdzie trzymane są najstarsze psy.

Deklaracja premiera to efekt wtorkowej burzy w mediach, która rozpoczęła się od wpisu Oliwera Kubickiego. Radny Prawa i Sprawiedliwości ujawnił projekt budżetu na 2019 roku przedstawiony podczas Komisji Ochrony Środowiska. Z tabelki wynikało, że schronisko Na Paluchu dostanie w przyszłym roku półtora miliona złotych mniej na swoją działalność. Władze stolicy i radni Koalicji Obywatelskiej zapewniali, że placówka otrzyma "co najmniej tyle samo środków, co w roku 2019".

"Podjęliśmy taką decyzję w ratuszu i w najbliższych dniach potwierdzą ją radni" - napisał na swoim facebookowym profilu prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski. I oskarżył o wywoływanie burzy PiS "które jak zwykle używa każdego pretekstu, żeby przypuścić atak polityczny na Warszawę".

Ale Mateusz Morawiecki zdążył zaprosić przedstawicieli Palucha. "Ochrona naszych braci mniejszych jest dla nas bardzo ważna. Zapraszam przedstawicieli schroniska dla zwierząt Na Paluchu na spotkanie - chcemy wyciągnąć pomocną dłoń do tych, którzy poświęcają swoje życie na niesienie pomocy bezdomnym zwierzętom" - napisał na Twitterze premier. Odpowiedź nadeszła błyskawicznie.

"Oferta pomocy jest dla nas bardzo cenna"

Dyrektor schroniska Henryk Strzelczyk pojawił się w środę rano przed Kancelarią Prezesa Rady Ministrów. Towarzyszyła mu dyrektorka-koordynatorka ds. zrównoważonego rozwoju i zieleni Justyna Glusman oraz przewodniczący komisji ochrony środowiska, radny Marek Szolc (Koalicja Obywatelska). Przynieśli ze sobą pismo skierowane do premiera. Nie dotyczy ono jednak kwestii finansowych.   

- Bardzo cieszymy się, że pan premier zabrał głos w sprawie zwierząt. Jest to dla mnie wielka radość i nadzieja, że sytuacja może ulec zmianie - powiedział na wstępie Strzelczyk. Podkreślił też, że z niecierpliwością czeka na szereg zmian w przepisach dotyczących ochrony zwierząt. Jak wyliczał, chodzi między innymi o wprowadzenie obowiązku czipowania pupili przez właściciela, utworzenie państwowej bazy, w której rejestrowane będą wszystkie zwierzęta domowe czy wprowadzenie zakazu trzymania zwierząt na łańcuchu. Strzelczyk chciałby też sprecyzowania roli inspektorów ochrony zwierząt. Zaznaczył również, że w Polsce funkcjonują setki przytulisk, które nie podlegają nadzorowi Inspekcji Weterynaryjnej. - To powinno natychmiast ulec zmianie - ocenił.

- Są także sprawy, które są ważne dla naszego schroniska. Od dwóch lat negocjujemy z Państwowymi Portami Lotniczymi możliwość wykorzystania terenów przyległych do schroniska - oznajmił dyrektor. Terem zarządzają PPL, a formalnie należą one do Skarbu Państwa. Właśnie tam znajduje się geriatryczna część schroniska, w której przebywają najstarsze psy. - To obiekt, który wymaga wielkiej zmiany, przebudowy i dostosowania do potrzeb seniorów - wyjaśnił.

- Niestety nasze negocjacje po dwóch latach utknęły w martwym punkcie. Prezes Państwowych Portów Lotniczych odmówił podpisania wynegocjowanej umowy, mimo że jak wiemy, otrzymał zgodę rady nadzorczej - relacjonował Strzelczyk. - Nie możemy pomóc naszym seniorom, dlatego oferta pomocy ze strony premiera jest dla nas bardzo cenna. Można jej udzielić natychmiast i w to wierzymy - oświadczył.

Plan modernizacji za sześć milionów złotych

- Apelujemy do premiera, aby spowodował, że PPL złoży oświadczenie o tym, że zgadza się na to, abyśmy przeprowadzili taką gruntowną modernizację schroniska. Aby zawarł z nami długofalową, wieloletnią umowę, byśmy mogli przeprowadzić te niezbędne remonty - podkreśliła Justyna Glusman. - Mam nadzieję, że zgodnie z deklaracją pana premiera dojdzie do spotkania, podczas którego będziemy mogli omówić szczegóły i znaleźć takie rozwiązanie prawne, które będzie korzystne dla naszego schroniska - dodała.

Sprecyzowała też, że plany modernizacji obiektu obejmują rozbudowę oraz remont istniejącej części budynku geriatrii oraz stworzenie bazy socjalnej i weterynaryjnej. Jak podkreślała, ze schroniskiem współpracuje ponad 300 wolontariuszy, którzy potrzebują miejsca, gdzie mogliby odpocząć, zjeść coś czy przebrać się przed wizytą u podopiecznych Palucha.

Dopytywana o koszt tej inwestycji, wyjaśniła, że dotychczasowe szacunki Biura Architektury zakładają wydatek około sześciu milionów złotych. - Te środki są zapewnione i czekają na warunki prawne, które pozwolą nam ruszyć z inwestycją - mówiła. Zastrzegła też, że są one częścią budżetu inwestycyjnego i ich wygospodarowanie nie wpływa w żaden sposób na kwotę przeznaczoną na bieżące wydatki schroniska.

Jak usłyszeliśmy w biurze prasowym KPRM, ratusz może spodziewać się odpowiedzi na pismo w ciągu 14 dni. 

Ile pieniędzy dostanie schronisko?

W poniedziałek radny Oliwer Kubicki alarmował, że urzędnicy "chcą zabrać schronisku Na Paluchu milion złotych". Jego wątpliwości wzbudziła tabela zestawieniem wydatków bieżących na zadania z zakresu bezdomności zwierząt. W rubryce ze środkami dla schroniska Na Paluchu widać, że w 2019 roku otrzymało ono ponad 9,8 miliona złotych. W planach na 2020 zapisano mniej - 8,3 mln zł.

Podczas posiedzenia komisji, na wniosek dyrektora schroniska, zapadła decyzja o wniesieniu poprawki do projektu, która zwiększy finansowanie do poziomu z 2019 roku, czyli do kwoty 8,9 mln zł oraz o dodatkowe 200 tysięcy złotych na pokrycie kosztów związanych ze wzrostem cen za wywóz odpadów. W sumie chodzi o przyznanie Paluchowi 9,1 mln zł z budżetu miasta.

Wskazana kwota wciąż jest jednak niższa niż ta za rok 2019, którą podano w tabelce. Glusman i Strzelczyk tłumaczyli we wtorek, że te "brakujące środki" to wpływy z umów zawieranych z gminami ościennymi. Jeśli do schroniska trafiają zwierzęta odłowione na ich terenie, gminy płacą za opiekę nad nimi, więc wysokość dotacji zależy od ich liczby. Glusman zaznaczyła, że do rubryki za rok 2019 dotacja została dopisana, bo urzędnicy znają już jej wysokość, z kolei tę na rok 2020 szacują na zbliżoną kwotę (około miliona złotych), ale nie mogą jej jeszcze dopisać do projektu. 

- Dla radnych miasta stołecznego Warszawy z Koalicji Obywatelskiej sprawa jest absolutnie jasna. Schronisko otrzyma dokładnie takie środki, jakich potrzebuje, aby funkcjonować dobrze i jakich potrzebuje, by zapewnić dobre warunki swoim podopiecznym - powiedział podczas środowego brefingu przewodniczący komisji ochrony środowiska Marek Szolc. Odnosząc się do zarzutów dotyczących obcinania środków zapewnił: Nic takiego nie będzie mieć miejsca.

W trakcie brefingu Glusman zaprzeczyła też sugestiom o tym, że decyzja o zwiększeniu budżetu dla schroniska zapadła dopiero w efekcie medialnej burzy wokół tego tematu. - To ja osobiście już kilka dni temu złożyłam wniosek, aby podnieść pierwszą propozycję budżetu schroniska. To można sprawdzić. Radni tylko potwierdzili chęć podniesienia tego budżetu. Nie ma też żadnej dyskusji w zarządzie miasta. Pan prezydent się zgadza - powiedziała.

Uchwaleniem projektu budżetu na rok 2020 zajmie się na początku grudnia Rada Warszawy. To wtedy poznamy ostateczną kwotę, jaką otrzyma schronisko.

Źródło: tvnwarszawa.pl

Autorka/Autor:kk/b

Źródło zdjęcia głównego: Mateusz Szmelter / tvnwarszawa.pl

Pozostałe wiadomości

W mediach społecznościowych opublikowano nagranie, na którym kierowca pędzi blisko 300 kilometrów na godzinę. Na naklejce przedniej szyby da się odczytać numer rejestracyjny, a ze względu na charakterystyczną kładkę dla pieszych, można rozpoznać także miejsce szaleńczego rajdu. Nagranie analizują policjanci.

Na liczniku 290 kilometrów na godzinę. Policja szuka kierowcy z nagrania

Na liczniku 290 kilometrów na godzinę. Policja szuka kierowcy z nagrania

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Ulica Puławska w kierunku Ursynowa zyska nowy asfalt. Prace będą prowadzone w weekend. W poniedziałek ulica będzie przejezdna na całej szerokości. A już w sobotę zostanie otwarte dla kierowców skrzyżowanie Sobieskiego z Dolną.

W poniedziałek udrożnią Puławską. W sobotę otworzą newralgiczne skrzyżowanie

W poniedziałek udrożnią Puławską. W sobotę otworzą newralgiczne skrzyżowanie

Źródło:
PAP, tvnwarszawa.pl

W piątek rano na Saskiej Kępie w odstępie 15 minut doszło do dwóch pożarów: jeden na ulicy Londyńskiej, drugi na Międzynarodowej. W ich wyniku uszkodzonych zostało łącznie pięć samochodów. Policja wyjaśnia, czy doszło do podpalania i czy stoi za nim ta sama osoba.

Dwa pożary w ciągu 15 minut, pięć aut zostało uszkodzonych

Dwa pożary w ciągu 15 minut, pięć aut zostało uszkodzonych

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W Nowym Dworze Mazowieckim zderzyły się autobus i auto osobowe. Pierwszy z pojazdów przeciął barierki i wylądował w zaroślach. Podróżowały nim 33 osoby. Jedna trafiła do szpitala.

Po zderzeniu z autem autobus wjechał w zarośla. Podróżowały nim 33 osoby

Po zderzeniu z autem autobus wjechał w zarośla. Podróżowały nim 33 osoby

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Pod Płockiem dachowało auto osobowe, jego kierowca nie przeżył wypadku. Na czas działań policji, wyjaśniającej okoliczności zdarzenia, lokalna droga jest zablokowana.

"Zjechał z drogi i uderzył w drzewo. Zginął na miejscu"

"Zjechał z drogi i uderzył w drzewo. Zginął na miejscu"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W piątek wieczorem rowerzyści opanują cztery dzielnice Warszawy: Śródmieście, Ochotę, Pragę Południe oraz Żoliborz. Warszawska Masa Krytyczna wyruszy z placu Zamkowego. Trasa liczy 22 kilometry.

Wieczorem Masa Krytyczna. Rondo Dmowskiego rowerzyści objadą aż cztery razy

Wieczorem Masa Krytyczna. Rondo Dmowskiego rowerzyści objadą aż cztery razy

Źródło:
PAP

Do końca października tramwaje nie będą jeździły ulicą Jagiellońską między rondem Starzyńskiego a pętlą na Żeraniu. Powodem jest budowa dojazdu do powstającego w okolicy osiedla. Uruchomiona zostanie komunikacja zastępcza.

Deweloper buduje osiedle. Jagiellońska miesiąc bez tramwajów

Deweloper buduje osiedle. Jagiellońska miesiąc bez tramwajów

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W niedzielę, 29 września, odbędzie się 46. Nationale Nederlanden Maraton Warszawski. Trasa prowadzi przez siedem dzielnic. - Jest naprawdę ciekawa. To jedyna okazja, żeby obejrzeć miasto ze środka ulicy - zauważa Adam Kszczot, medalista mistrzostw świata i Europy, który jest ambasadorem imprezy.

"Maraton gwarantuje pełen przekrój emocji". Pobiegną przez siedem dzielnic

"Maraton gwarantuje pełen przekrój emocji". Pobiegną przez siedem dzielnic

Źródło:
PAP

Podróżujący przez Rembertów 23-latka został zatrzymany do policyjnej kontroli, ponieważ w obszarze zabudowanym jechał ponad 100 kilometrów na godzinę. W dodatku, jak podała policja, w ogóle nie powinien wsiadać za kierownicę.

Ponad setka na liczniku w terenie zabudowanym. Kierowca z sądowym zakazem

Ponad setka na liczniku w terenie zabudowanym. Kierowca z sądowym zakazem

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W Nowym Dworze Mazowieckim zderzyły się motocykl oraz dwa samochody osobowe. Kierowca jednośladu nie przeżył wypadku. Jedna osoba trafiła do szpitala. Na miejscu pracowały służby.

Zderzenie trzech pojazdów, motocyklista nie żyje

Zderzenie trzech pojazdów, motocyklista nie żyje

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Prace budowlane w Muzeum Sztuki Nowoczesnej dobiegają końca. - Jest szansa na to, że wpisze się na stałe w krajobraz Warszawy jako jeden z najważniejszych jej symboli - powiedział w czwartek prezydent stolicy Rafał Trzaskowski. Otwarcie MSN planowane jest na październik.

W środku wielka sztuka, gołębie przegoni sokół. Nowe muzeum prawie gotowe

W środku wielka sztuka, gołębie przegoni sokół. Nowe muzeum prawie gotowe

Źródło:
PAP

Na ulice Śródmieścia wyjdą dzisiaj ojcowie, którzy sprzeciwiają się izolowaniu dzieci po rozwodzie i domagają, by miały one dostęp do obojga rodziców. Uczestnicy manifestacji spotkają się przed Rotundą i przejdą w stronę Ministerstwa Sprawiedliwości. Możliwe są utrudnienia w ruchu i kursowaniu komunikacji miejskiej.

"Nie zamierzamy dłużej milczeć". Ojcowie zaprotestują w Śródmieściu

"Nie zamierzamy dłużej milczeć". Ojcowie zaprotestują w Śródmieściu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W piątek pracownicy Beko z Łodzi i Wrocławia protestowali przed Ambasadą Turcji w Warszawie. Beko to firma z tureckim kapitałem. Na początku września ogłosiła plan zwolnień. Około 1800 osób ma stracić pracę. - Niby firma światowa, jakość produkujemy światową, a jednak wykonanie tragedia, bo zwalniają ludzi, którzy najlepiej pracują - powiedział Krzysztof Domagała, przewodniczący MOZ NSZZ "Solidarność".

Gigant zwolni 1800 osób. Protest w Warszawie

Gigant zwolni 1800 osób. Protest w Warszawie

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl, PAP

Samolot z prezydentem Andrzejem Dudą wracający z Nowego Jorku nie mógł wylądować za pierwszym podejściem na Lotnisku Chopina w Warszawie. Jak udało nam się ustalić, podczas lądowania innej maszyny doszło do zderzenia na pasie z ptakiem. Konieczna była interwencja lotniskowego sokolnika, którego pojazd na krótki czas zablokował jedyną dostępną drogę startową.

Sokolnik na pasie, samolot z prezydentem nie mógł wylądować za pierwszym podejściem

Sokolnik na pasie, samolot z prezydentem nie mógł wylądować za pierwszym podejściem

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Kontroler ruchu lotniczego wydał zgodę na zajęcie pasa i start samolotu egipskiego przewoźnika. Chwilę później zgodę cofnął, samolot jednak stanął na pasie. W tym czasie do lądowania podchodziła inna maszyna, której pilot, aby uniknąć kolizji, na wysokości zaledwie 280 metrów musiał przerwać podejście w końcowej fazie lądowania. Z powodu wyłączenia jednego z pasów na Okęciu do podobnych sytuacji w ciągu ostatnich kilku dni dochodziło kilkukrotnie.

Za ciasno na pasie startowym, piloci musieli przerywać lądowania

Za ciasno na pasie startowym, piloci musieli przerywać lądowania

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W czwartek po południu wyłączono z użytkowania trzy stacje pierwszej linii metra: Dworzec Gdański, Ratusz-Arsenał, Świętokrzyska. Powodem był wypadek, do którego doszło na tej pierwszej. Kobieta w ciąży przez przypadek ześlizgnęła się z peronu i spadła pod nadjeżdżający pociąg. Z pomocą poszkodowanej ruszyli świadkowie.

Kobieta w zaawansowanej ciąży ześlizgnęła się z peronu i wpadła na torowisko metra

Kobieta w zaawansowanej ciąży ześlizgnęła się z peronu i wpadła na torowisko metra

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl

Komenda Stołeczna Policji odniosła się do kwestii nielegalnych wyścigów organizowanych na ulicach Warszawy i ościennych powiatach. Wskazała na trudności związane ze zwalczaniem tego zjawiska. Funkcjonariusze zapewniają też, że nie bagatelizują problemu.

Blokują ulice, "kręcą bączki", ścigają się. Policja: zwalczenie  nielegalnych wyścigów jest trudne

Blokują ulice, "kręcą bączki", ścigają się. Policja: zwalczenie nielegalnych wyścigów jest trudne

Źródło:
tvnwarszawa.pl

- Potrzebujemy obiektywnego i racjonalnego spojrzenia na gospodarkę finansową. Potrzebujemy osób, które mniej przywykły do wydawania tak dużych sum pieniędzy - mówiła w czwartek ministra kultury Hanna Wróblewska, tłumacząc przyczyny zwolnienia dyrektora Muzeum Historii Polski Roberta Kostry. Na jego stanowisko powołała dr. hab. Marcina Napiórkowskiego. Nowy dyrektor wyraził nadzieję, że wystawę stałą muzeum otworzy ze swoim poprzednikiem.

"Potrzebujemy osób, które mniej przywykły do wydawania tak dużych sum pieniędzy"

"Potrzebujemy osób, które mniej przywykły do wydawania tak dużych sum pieniędzy"

Źródło:
PAP

Warszawski Uniwersytet Medyczny ma nowego rektora. Został nim prof. Rafał Krenke. Jest ordynatorem i kierownikiem Katedry i Kliniki Chorób Wewnętrznych, Pneumonologii i Alergologii Wydziału Lekarskiego WUM. Wcześniejsze wybory rektora zakończyły się nieporozumieniami i w efekcie fiaskiem.

Koniec zamieszania na Warszawskim Uniwersytecie Medycznym. Jest nowy rektor

Koniec zamieszania na Warszawskim Uniwersytecie Medycznym. Jest nowy rektor

Źródło:
PAP

W czwartek rano w bloku na warszawskim Ursynowie wybuchł pożar. Spłonęło mieszkanie znajdujące się na siódmym piętrze. Jedna osoba nie żyje.

Tragiczny pożar mieszkania, jedna osoba nie żyje

Tragiczny pożar mieszkania, jedna osoba nie żyje

Źródło:
tvnwarszawa.pl