Miejscy drogowcy wybrali firmę, która wyburzy i zbuduje od nowa dwa wiadukty Trasy Łazienkowskiej na wysokości Torwaru. Jeśli nikt nie odwoła się od wyników przetargu, wkrótce zostanie podpisana umowa. Prace potrwają niemal trzy lata i będą oznaczać ogromne utrudnienia.
Nadchodząca przebudowa wiaduktów Trasy Łazienkowskiej będzie wielką, trwającą 32 miesiące operacją. Ich stan po 46 latach eksploatacji wymaga pilnej interwencji. Od spodu odpadają kawałki betonu, konstrukcję podtrzymują podpory, a przechodniów i auta przejeżdżające przez rondo Sedlaczka chroni siatka. Doraźnie na odcinku Trasy Łazienkowskiej wiodącym przez wiadukty obowiązują ograniczenia prędkości do 40 kilometrów na godzinę.
W piątek Zarząd Miejskich Inwestycji Drogowych rozstrzygnął przetarg na roboty budowlane. - Wybrana została oferta firmy Skanska. Jej wartość to około 87,5 miliona złotych - informuje nas Małgorzata Gajewska, rzeczniczka ZMID. Wykonawca został wyłoniony spośród 10 firm zainteresowanych przebudową Trasy Łazienkowskiej, których wyceny mieściły się w przedziale od 88 do 124 milionów złotych. - Na całą inwestycję mamy zabezpieczonych 170 milionów złotych - zaznacza Gajewska. Wcześniej kwota ta wynosiła 65 milionów, jednak finansowanie zostało zwiększone.
Jak wyjaśnia rzeczniczka ZMID, od momentu ogłoszenia wyników przetargu firmy mają 10 dni na złożenie odwołania. Jeśli nikt nie będzie kwestionował rozstrzygnięcia, wkrótce drogowcy podpiszą umowę z wykonawcą. Będzie on miał dwa miesiące na prace przygotowawcze i rozpoczęcie realizacji inwestycji.
Zbudują wiadukty od nowa
Istniejące wiadukty zostaną rozebrane na wysokości Agrykoli. W ich miejsce powstaną nowe. Na przebudowanym fragmencie trasy o długości około 400 metrów, poza jezdniami, pojawią się ciągi pieszo-rowerowe po obu stronach, pochylnie poprawiające dostępność drogi dla osób z ograniczeniami ruchowymi, a także nowoczesne oświetlenie.
Inwestycja potrwa 32 miesiące. Ratusz zapewnia, że prace będą podzielone na etapy w taki sposób, aby zapewnić możliwość przejazdu trasą przez cały czas. Remont Trasy Łazienkowskiej oznaczać jednak będzie na pewno duże utrudnienia.
Będą ogromne utrudnienia
W dokumentacji przetargowej znalazły się wytyczne ówczesnego Biura Polityki Mobilności i Transportu w ratuszu (dziś tymi zagadnieniami zajmuje się nowe Biuro Zarządzania Ruchem Drogowym). Na ich podstawie wykonawca opracuje docelową organizację ruchu na czas przebudowy.
Wiadomo, że podczas pierwszego etapu prac rozebrana zostanie północna estakada z jezdnią w stronę Ochoty. W tym czasie na południowej nitce mają zostać wyznaczone cztery pasy ruchu - po dwa w każdym kierunku. Środkowe mają być przeznaczone dla autobusów, zewnętrzne dla aut osobowych. Z powodu szerokości jezdni BPMiT radziło, by dla ciężarówek i samochodów dostawczych szerszych niż 2,2 metra wyznaczyć objazdy. Sugerowana trasa to ciąg ulic Waryńskiego - Spacerowa - Gagarina.
W drugim etapie, analogiczny podział pasów ruchu ma zostać wprowadzony na estakadzie północnej. Wtedy rozebrany zostanie wiadukt z jezdnią w kierunku Saskiej Kępy.
W planach wyznaczenie jest też dodatkowych buspasów w kilku częściach miasta. Podczas remontu możliwe będzie weekendowe wyłączanie z ruchu ronda Sedlaczka, na potrzeby prowadzenia prac wyburzeniowych.
Źródło: tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: TVN24