Zawady nie chcą być gorsze niż Miasteczko Wilanów

Źródło:
tvnwarszawa.pl
Poranek na Kępie Zawadowskiej
Poranek na Kępie ZawadowskiejMateusz Szmelter, tvnwarszawa.pl
wideo 2/4
Poranek na Kępie ZawadowskiejMateusz Szmelter, tvnwarszawa.pl

Mieszkańcy Zawad czy Powsinka nie chcą być gorzej traktowani przez miasto niż ci z "doinwestowanego" Miasteczka Wilanów. Brak równowagi w rozwoju dzielnicy dał o sobie znać podczas wizyty prezydenta Warszawy w Wilanowie.

Spotkaniem w szkole podstawowej numer 358 przy ulicy Ledóchowskiej Rafał Trzaskowski zakończył cykl wizyt w dzielnicach. Wystartował w Wawrze w 2020 roku, ale z powodu długiej pandemicznej przerwy dotarł do mety w Wilanowie dopiero po czterech latach. Formuła wszędzie była taka sama: mieszkańcy i mieszkanki pytają, prezydent odpowiada.

Tramwaj z problemami, ale bez kar umownych

Choć można by przypuszczać, że spotkanie w Wilanowie zdominuje temat budowy linii tramwajowej, tej kwestii dotyczyło tylko jedno pytanie. Bartosz Faliszewski pytał, czy miasto przewiduje kary umowne dla wykonawcy za opóźnienie oddanie inwestycji: - Czy miasto planuje te pieniądze przeznaczyć na inwestycje w naszej dzielnicy, które wspomogłyby zrównoważony rozwój?

Jak przyznał prezydent Warszawy, "ta budowa miała być zrealizowana na początku tego roku". - Tramwaj na Wilanów zostanie oddany pod koniec sierpnia, na początku września powinien już jeździć - zapowiedział. Jednocześnie wyraził nadzieję, że odcinek na Gagarina "uda się oddać szybciej". Przyznał, że kar umownych nie należy się spodziewać, ponieważ problemy nie były zawinione przez wykonawcę, a wynikały głównie z większego zakresu prac. To z kolei brało się z rozbieżności między tym, co na mapach a tym, co w rzeczywistości, pod ziemią. - Odkryliśmy konflikty z siecią ciepłowniczą, głównie stąd mieliśmy opóźnienie - wyjaśniał Trzaskowski.

Postęp prac na odcinku wilanowskim
Postęp prac na odcinku wilanowskimTomasz Zieliński, tvnwarszawa.pl

Zawady upominają się o szkołę, chcą więcej autobusów

Wiele pytań krążyło wokół zapóźnienia infrastrukturalnego na Zawadach. To część Wilanowa najbliżej Wisły, gdzie dominuje tzw. zabudowa łanowa, szeregowce budowane w szczerym polu z lichą drogą dojazdową.

Mieszkająca na Zawadach Aleksandra Kurzej (przedstawiła się jako fanka Rafała Trzaskowskiego) pytała, co z obiecywaną od lat szkołą. - W 2016 roku burmistrz Rakowski ogłosił kupno działki, do dziś szkoły ani widu, ani słychu. Państwo z Miasteczka Wilanów denerwują się, że generujemy korki, ale nie mamy wyboru, wolelibyśmy szkołę u siebie - stwierdziła. Mówiła też o "wykluczeniu komunikacyjnym dzieci". - Na Kępie Zawadowskiej jest jeden autobus, który jedzie na Sadybę. Nie ma żadnego autobusu, który dojeżdża do Miasteczka Wilanów czy do jakiejkolwiek stacji metra. Dojazd komunikacją miejską do szkoły na Mokotów zajmuje półtorej godziny - opowiadała.

- Wybudowaliśmy szkołę w Miasteczku Wilanów, mamy problem na Zawadach, jestem tego świadom. Pozyskujemy działkę, wiem, że to długo trwa. Zostaje problem pieniędzy. Na wybudowanie dobrej, nowoczesnej szkoły potrzeba 80-100 milionów złotych. To olbrzymie nakłady, będziemy szukać tych pieniędzy. Podobną sytuację mamy na Białołęce czy Bemowie, cały czas są potrzeby, bo Warszawa rozwija się w niesamowitym tempie - odpowiadał prezydent stolicy.

W tym rejonie Wilanowa problemem jest także komunikacja. - Mieszkańcy Zawad przez 20 lat mieli autobus 163 do centrum Wilanowa. Kiedy uruchomiono linię 263 do Centrum Onkologii, zlikwidowane zostały kursy 163 w sobotę i niedzielę - zauważyła jedna z mieszkanek.

- Przy wzrastających kosztach próbujemy robić wszystko, by ta komunikacja była efektywna, ale nie wszędzie jesteśmy w stanie odpowiedzieć na wszystkie prośby mieszkańców - przyznał prezydent Warszawy. Zauważył przy tym, że sytuacja komunikacyjna Wilanowa radykalnie poprawi się po uruchomieniu tramwaju. - Kiedy "zluzują się" autobusy jeżdżące tą trasę, będzie je można przerzucić w inne miejsca - zapowiedział.

Kiedy remont Bruzdowej? Czy będa ekrany wzdłuż POW?

Ta sama mieszkanka pytała też o ulicę Bruzdową, która na odcinku od Gratyny do Metrycznej nie ma chodników i jest wyłożona starą trylinką. - Ruch samochodów jest duży, ludzie są ochlapywani błotem. To nie przystoi, żeby tak ważna ulica na Zawadach była w takim stanie - opisywała.

- Dokładny remont z odwodnieniem, odkupieniem części działek to koszt 60 milionów złotych, to koszty olbrzymie. Analizujemy inne rozwiązania poprzez nakładkę, żeby miejsce było bezpieczne, żeby można było po nim jeździć. To jest jeden z najważniejszych problemów (w tym rejonie - red.), ale jest na naszym radarze - zapewnił Rafał Trzaskowski.

Hanna Łazarczyk narzekała na hałas, z jakim muszą mierzyć się mieszkańcy po otwarciu Południowej Obwodnicy Warszawy. - Wybudowano ją bez osłon, które były obiecane, życie na Powsinku stało się to koszmarem - mówiła.

- Za obwodnicę odpowiada Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad, czyli rząd. Boksowaliśmy się z Dyrekcją, która twierdziła, że nie są przekroczone żadne poziomy hałasu, my zajmowaliśmy stanowisko zupełnie inne. Dziś się sytuacja zmieniła, współpraca jest zupełnie inna. Wszystko wskazuje na to, że te osłony będą zbudowane - dał nadzieję Trzaskowski.

Nie chcą czuć się gorsi, a nie mogą wybudować domów

Spotkanie zdominowały jednak kwestie urbanistyczne, przede wszystkim przedstawiony w ubiegłym roku projekt studium zagospodarowania przestrzennego – to dokument, który wyznacza kierunki rozwoju miasta. W zaproponowanym przez ratusz kształcie wprowadzał tzw. granice urbanizacji, poważnie ograniczał możliwość budowy w zielonych częściach Wilanowa. Po fali krytyki dokument trafił do zamrażarki (docelowo, w związku ze zmianami ustawowymi, i tak będzie go musiał zastąpić plan ogólny, pisaliśmy o tym szerzej w tvn24.pl)

- Studium, które przedstawił pan i pana urzędnicy, wyklucza 80 procent Powsina i 60 procent Wilanowa z zabudowy - mówił Szymon Porębski, "jeden z ostatnich rolników w Powsinie". - Jestem przyszłym ojcem, chciałbym wybudować dom dla swojej rodziny. Dlaczego pan chce mi zabronić możliwość zabudowy własnej ziemi? Rodzina Porębskich mieszka tu od pokoleń, zawsze tu uprawiała ziemię. Pan przychodzi i mówi: "nie możecie" - zarzucał mieszkaniec. Oburzał się na braki infrastruktury. - Dlaczego jesteśmy gorszymi mieszkańcami Warszawy? - pytał, sala zareagowała oklaskami.

W podobnym tonie wypowiadała się Monika Pyzel z Powsina. - Ciężko jest nam zrozumieć, że zostaniemy wypchnięci poza granice urbanizacji (…) Po wybudowaniu obwodnicy Wilanów został podzielony, rodzą się różne konflikty. Miasteczko Wilanów jest doinwestowane, a inne części dzielnicy nie rozwijają się w ten sam sposób. Miasteczku brakuje zieleni, nas się tą zielenią obdarowuje. Moja prośba jest taka, żeby dzielnica rozwijała się w sposób zrównoważony, żeby znaleźć balans, nie pogłębiać różnic, które stają się coraz bardziej widoczne. Chodzi o to, żebyśmy wszyscy czuli się dobrze i mieli równy dostęp do usług i infrastruktury - prosiła.

Mieszkaniec Zawad Wojciech Zieliński zwrócił uwagę na zapisy planu miejscowego, które uniemożliwiają mu budowę domu. - Plan miejscowy z 2017 roku zablokował możliwość budowania przy Wale Zawadowskim. Zapis w planie nie dopuszcza budowy szamb, należy podłączyć się do kanalizacji, ale ona będzie dopiero ma powstać wraz z Czerniakowską bis - punktował.

- Musimy planować rozwój miasta w sposób sensowny, wyznaczyć granice urbanizacji, bo bez tego miasto będzie się rozlewać. Deweloperzy obiecują nie wiadomo co, budują domy i a potem wszyscy mają pretensje do miasta (za braki infrastruktury - red.). Nie jesteśmy w stanie nadążyć za rozwojem, który nie jest zaplanowany - odpowiadał prezydent Trzaskowski. Uspokajał, że projekt studium, który wywołał tyle kontrowersji, na razie nie wejdzie w życie.

Zapewnił, że jeśli prace planistyczne dla danego obszaru szły w kierunku dopuszczenia zabudowy, to będzie ona dopuszczona, zgodnie z oczekiwaniami mieszkańców. - Wsłuchujemy się w głosy mieszkańców, duża ich część tych będzie uwzględniona. Bywało tak, że plan miejscowy, który był w opracowaniu przez wiele lat, wskazywał, że będzie możliwa zabudowa, a w studium pojawiało się inne rozwiązanie. Tam plan będziemy zmieniać, to jest priorytet - podkreślił.

Spotkanie Rafała Trzaskowskiego z mieszkańcami WilanowaUM

Obawy przed Czerniakowską bis. "Nie chcemy autostrady do Konstancina"

Paulina Dunaj wytknęła inną wadę studium, które "uderza w interesy mieszkańców Zawad". - Została zaprezentowana wersja dokumentu, w której Czerniakowska bis jest wrysowana od Południowej Obwodnicy Warszawy do granic Konstancina. Dla nas jest to nieakceptowalne. Czerniakowska bis jest planowana po dwa pasy ruchu przez tereny rezerwatu (…). Nie chcemy autostrady do gminy Konstancin, chcemy remontu lokalnej infrastruktury naszego terenu, a nie przelotowych dróg – klarowała.

- Czerniakowska bis na jednym fragmencie musi być budowana i chcemy ją wprowadzić do budżetu miasta. Będziemy również dalej z państwem rozmawiać, jak ma wyglądać część w stronę Konstancina - odpowiedział Trzaskowski.

Parking zamiast parku, dom samopomocy musi się wynieść

Barbara Parafiniuk mówiła o problemach Środowiskowego Domu Samopomocy przy Przyczółkowej 27, przeznaczonego dla osób dorosłych z niepełnosprawnością intelektualną. - Budynek jest użyczony przez dzielnice, za co jesteśmy bardzo wdzięczni, ale musi iść do remontu. Prosimy o pomoc w znalezieniu obiektu w okolicy na czas tego remontu - apelowała. Rafał Trzaskowski zapewnił, że trwają rozmowy z władzami sąsiedniego Ursynowa, żeby takie miejsce zorganizować i będzie to prawdopodobnie przy ulicy Hawajskiej, przy jednym z przedszkoli.

Franciszek, mieszkaniec Wilanowa Niskiego, pytał, dlaczego na plaży Wilanów (przy urzędzie dzielnicy), w miejscu, gdzie Rafał Trzaskowski obiecywał park, "jest tylko parking dla foodtrucków". Prezydent odpowiedział, że o obietnicy kampanijnej owszem pamięta, a problemem w jej realizacji są kwestie własnościowe. - Jeśli chodzi o grunt, sprawa jest nieuregulowana. Od 20 lat jesteśmy w sądzie z deweloperem, w tej chwili już w Sądzie Najwyższym. (…) Mam nadzieję, że jesteśmy na ostatnim etapie - odparł.

Na koniec wyraził nadzieję, że sytuacja samorządów, także warszawskiego, poprawi się dzięki zmianie władzy. Mówił o postulacie większego udziału w środkach uzyskanych z podatku PIT. - Rząd wyjdzie nam naprzeciw, to jest jasne. Czy w 100, czy 80 procentach, to się dopiero okaże w 2025 roku - podsumował.

Rafał Trzaskowski o inwestycjach w stolicy (wypowiedź z 11 lutego)
Rafał Trzaskowski o inwestycjach w stolicy (wypowiedź z 11 lutego)TVN24

Autorka/Autor:Piotr Bakalarski

Źródło: tvnwarszawa.pl

Źródło zdjęcia głównego: Mateusz Szmelter, tvnwarszawa.pl

Pozostałe wiadomości

Saturn - kundel z podwarszawskiego schroniska - stał się dawcą nerki dla rasowego owczarka z hodowli. Fundacja zajmująca się ochroną zwierząt informuje teraz, że lekarz weterynarii, który okaleczył psa, usłyszał wyrok.

Wyciął nerkę Saturnowi i przeszczepił innemu psu. Sąd skazał lekarza weterynarii

Wyciął nerkę Saturnowi i przeszczepił innemu psu. Sąd skazał lekarza weterynarii

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Pięć tysięcy złotych mandatu i 10 punktów karnych kosztowało 20-latka driftowanie na parkingu przed sklepem w Piasecznie. Wszystkiemu przyglądali się członkowie jego rodziny, a ojciec tłumaczył, że "młody tylko uczy się jeździć".

Driftował na parkingu. Jego ojciec tłumaczył, że "młody tylko uczy się jeździć"

Driftował na parkingu. Jego ojciec tłumaczył, że "młody tylko uczy się jeździć"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

- Skrzywdził rodzinę, odebrał ojca dzieciom - mówią o Łukaszu Ż. żona i matka zmarłego 37-letniego Rafała. Podejrzany o spowodowanie śmiertelnego wypadku na Trasie Łazienkowskiej w czwartek zostanie przewieziony z Niemiec do Polski. Prokuratura przedstawi mu zarzuty.

Matka ofiary wypadku na Trasie Łazienkowskiej o Łukaszu Ż.: zasługuje na najwyższą karę, jaka jest w Polsce

Matka ofiary wypadku na Trasie Łazienkowskiej o Łukaszu Ż.: zasługuje na najwyższą karę, jaka jest w Polsce

Źródło:
"Uwaga!" TVN, tvnwarszawa.pl

- Moją rolą, jako mamy, jest zadbać o to, żeby dzieci nie zapomniały, jaki był tatuś. Każdej nocy o tym rozmawiamy, krzyczymy: "tatusiu, kochamy cię" - tak mówi wdowa po panu Rafale, który zginął dwa miesiące temu w wypadku na Trasie Łazienkowskiej w Warszawie. Auto, którym jechała cała rodzina, staranował swoim samochodem Łukasz Ż. 14 listopada mężczyzna trafi z Niemiec prosto w ręce polskich służb.

"Każdej nocy krzyczymy do taty: dobranoc, tatusiu, kochamy cię"

"Każdej nocy krzyczymy do taty: dobranoc, tatusiu, kochamy cię"

Źródło:
Fakty TVN

W miejscowości Jedlińsk pod Radomiem dachowała karetka, która wracała z wezwania, bez pacjenta. "Jechało nią dwóch mężczyzn, jeden z nich poniósł śmierć na miejscu, drugi trafił do szpitala" - podała policja. Prokuratura wyjaśnia, kto był sprawcą wypadku.

Dachowała karetka, zginął ratownik. Prokuratura: ambulans wjechał na czerwonym świetle

Dachowała karetka, zginął ratownik. Prokuratura: ambulans wjechał na czerwonym świetle

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

Policjant z Ostrołęki wracał po służbie do domu, gdy zobaczył siedzącego na poboczu mężczyznę. Pieszy był wyraźnie zdezorientowany, na nogach miał klapki. Funkcjonariusz pomógł wyziębionemu mężczyźnie, który miał zamiar pieszo dotrzeć do domu. Miał jeszcze 30 kilometrów.

Siedział na poboczu, na nogach miał klapki. Mówił, że idzie do domu

Siedział na poboczu, na nogach miał klapki. Mówił, że idzie do domu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Twarz miał zakrytą szalikiem, a na głowie kaptur. Groził pracownikom stacji paliw przedmiotem przypominającym broń palną. Ukradł pieniądze z kasy i uciekł w kierunku drogi wojewódzkiej numer 7.

Pracownikom stacji paliw groził bronią, uciekł z gotówką

Pracownikom stacji paliw groził bronią, uciekł z gotówką

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Zakończyło się śledztwo w sprawie ataku w szkole w Kadzidle (Mazowieckie). 18-letni Albert G. zaatakował uczniów. Do szpitali trafiły trzy osoby. Tuż po zdarzeniu nożownik usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa wielu osób. Po roku od zdarzenia stanie przed sądem.

"Planował zabójstwo co najmniej ośmiu uczniów"

"Planował zabójstwo co najmniej ośmiu uczniów"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W środę przed Sądem Okręgowym w Warszawie mowy końcowe wygłosili obrońcy oskarżonych w sprawie o zabójstwo byłego premiera Piotra Jaroszewicza i jego żony. To jedna z najgłośniejszych zbrodni początku lat 90. Sąd wyznaczył datę ogłoszenia wyroku.

Zabójstwo Jaroszewiczów. Sąd wyznaczył datę ogłoszenia wyroku

Zabójstwo Jaroszewiczów. Sąd wyznaczył datę ogłoszenia wyroku

Źródło:
PAP

Policjanci wyjaśniają okoliczności poważnego wypadku pod Legionowem. Ranni zostali mężczyźni wykonujący prace na drodze. Obaj stali przed autem, w które wjechał inny kierowca.

Malowali pasy na drodze, w ich auto uderzył inny kierowca. Ranni

Malowali pasy na drodze, w ich auto uderzył inny kierowca. Ranni

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl

"Decyzją Mazowieckiego Konserwatora Zabytków wpisem objęte zostały brama główna wraz ogrodzeniem (trzy przęsła), budynek dyrekcji, hala kolebkowa, części hali spawalni, części hali tłoczni wraz z rampą wjazdową oraz główne ciągi komunikacyjne i teren położony przy ul. Jagiellońskiej w Warszawie" - poinformowano w środę.

Brama główna FSO wpisana do rejestru zabytków

Brama główna FSO wpisana do rejestru zabytków

Źródło:
PAP

Jak wynika z danych ratusza, przemoc domowa w dalszym ciągu jest silnie związana z płcią i zdecydowana większość osób jej doświadczających to kobiety. A w skrajnych przypadkach może być przyczyną bezdomności. Kobiety stanowią 20 procent osób w kryzysie bezdomności. One bardzo potrzebują wsparcia.

"Kobiety stanowią 20 procent osób w kryzysie bezdomności"

"Kobiety stanowią 20 procent osób w kryzysie bezdomności"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Parking P+R przy stacji metra Młociny przejdzie kompleksową przebudowę. Wymieniona zostanie nawierzchnia, a obiekt zyska rozwiązania, które ograniczą zużycie energii.

Największy parking P+R do przebudowy

Największy parking P+R do przebudowy

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Prokuratura przesłuchała już wszystkich świadków w sprawie śmierci 31-latka na plebanii w Drobinie niedaleko Płocka (Mazowieckie). Śledczy mają otrzymać na początku lutego przyszłego roku wyniki badań toksykologicznych zmarłego.

Śmierć na plebanii. Przesłuchali wszystkich świadków, czekają na wyniki badań

Śmierć na plebanii. Przesłuchali wszystkich świadków, czekają na wyniki badań

Źródło:
PAP

75-latkę osaczali przez kilka dni. Przekonali ją, że bierze udział w policyjnej obławie i jest świadkiem incognito. Byli tak wiarygodni, że nie wierzyła prawdziwym policjantom i swoim bliskim, którzy sygnał o jej dziwnym zachowaniu dostali od pracownika banku. Przekazała oszustom ponad pół miliona złotych. Na jej szczęście prawdziwi policjanci działali. Oszuści wpadli w zasadzkę, a teraz zostali oskarżeni o oszustwo, grozi im do 10 lat więzienia.

Zmanipulowali ją tak, że tylko im ufała. Oddała oszustom pół miliona. Wpadli w zasadzkę, staną przed sądem

Zmanipulowali ją tak, że tylko im ufała. Oddała oszustom pół miliona. Wpadli w zasadzkę, staną przed sądem

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na terenie powiatu kozienickiego doszło do dwóch groźnych wypadków z udziałem dzikich zwierząt. W Magnuszewie kierowca zderzył się z łosiem, który wbiegł na jezdnię. W Zajezierzu kobieta potrąciła sarnę. Policja przestrzega przed wzmożonym ruchem zwierząt w rejonach zalesionych.

Groźne wypadki z udziałem dzikich zwierząt

Groźne wypadki z udziałem dzikich zwierząt

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Studenci, którzy nie kupowali dyplomów, ale rzetelnie na nie zapracowali, mają poważne problemy. Po aferze korupcyjnej Collegium Humanum zmieniło nazwę, ale to tylko spotęgowało kłopoty. Część studentów zdecydowała się już na pozew zbiorowy przeciwko uczelni. Materiał Łukasza Łubiana z programu "Polska i Świat" TVN24.

Uczciwi oberwali rykoszetem. Problemy studentów byłego Collegium Humanum

Uczciwi oberwali rykoszetem. Problemy studentów byłego Collegium Humanum

Źródło:
TVN24

Urząd dzielnicy Mokotów zapowiedział, że w najbliższych miesiącach wybudowane zostanie 650 metrów nowej drogi rowerowej w ciągu ulic Domaniewskiej i Suwak. W ramach prac przebudowane zostaną chodniki oraz jedno z przejść dla pieszych.

Przedłużą ścieżkę rowerową w "Mordorze". Zbudują wyniesione skrzyżowanie

Przedłużą ścieżkę rowerową w "Mordorze". Zbudują wyniesione skrzyżowanie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policja zatrzymała 23-letnią mieszkankę warszawskiego Targówka podejrzaną o posiadanie znacznej ilości mefedronu i marihuany. W mieszkaniu kobiety znaleziono m.in. pojemniki z poporcjowanymi narkotykami oraz wagę elektroniczną.

Marihuana i mefedron w mieszkaniu 23-latki. Miały trafić na praskie ulice

Marihuana i mefedron w mieszkaniu 23-latki. Miały trafić na praskie ulice

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci z Piaseczna w niecałą godzinę dwukrotnie zatrzymali 44-letniego mężczyznę, który prowadził samochód nietrzeźwy i bez prawa jazdy. - Musiałem odwieźć partnerkę do domu - tłumaczył.

Nietrzeźwy, bez prawa jazdy, zakochany. Zatrzymali go dwa razy w ciągu godziny

Nietrzeźwy, bez prawa jazdy, zakochany. Zatrzymali go dwa razy w ciągu godziny

Źródło:
PAP

Auto ciężarowe, dwa busy i samochód osobowy. W środę rano na autostradzie A2 doszło do poważnego wypadku. Są ranni.

Zderzenie kilku aut na A2. Ranni

Zderzenie kilku aut na A2. Ranni

Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

Policjanci ze Śródmieścia zatrzymali czterech obywateli Turcji, w tym podejrzanego o brutalny atak nożem. 23-latek usłyszał już zarzuty: usiłowania spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, posiadania narkotyków oraz kierowania samochodem pod ich wpływem.

"Wyciągnął nóż i brutalnie dźgnął nim 35-latka w klatkę piersiową"

"Wyciągnął nóż i brutalnie dźgnął nim 35-latka w klatkę piersiową"

Źródło:
tvnwarszawa.pl