Krzyż na kościele świeci nocą. Nadzór budowlany kazał sprawdzić, czy nie za bardzo

Krzyż świeci nocą zbyt intensywnie?

Krzyż świeci nocą zbyt intensywnie?
Nocą krzyż na kościele św. Włodzimierza świeci
Źródło: Mateusz Szmelter, tvnwarszawa.pl

Powiatowy Inspektorat Nadzoru Budowlanego nakazał proboszczowi parafii św. Włodzimierza na Bródnie zmierzyć natężenie oświetlenia krzyża. Intensywna iluminacja na kościele przeszkadza części mieszkańców. - Mam nadzieję, że nie doprowadzi to do tego, że ten krzyż będzie musiał być wyłączony - komentuje dzielnicowy radny Cezary Wąsik

Chodzi o podświetlany krzyż, który wieńczy kościół przy ulicy Kondratowicza 2, tuż przy stacji metra. Proboszcz parafii dostał pod koniec kwietnia pismo z Powiatowego Inspektoratu Nadzoru Budowlanego (PINB) wzywające do przeprowadzania pomiarów natężenia oświetlenie krzyża na kościele. Ma na to 21 dni.

Radny PiS: ewidentnie komuś ten krzyż przeszkadza

- To kolejny problem parafii świętego Włodzimierza. Wcześniej były to problemy związane z budową metra. Kościół wtedy popękał, a z władzami miasta i metra był bardzo utrudniony dialog. Do tej pory w sumie ta sprawa nie została do końca rozwiązana - zarzucał radny Cezary Wąsik (PiS).

Zaznaczył, że teraz mamy do czynienia z kolejną odsłoną problemów. - PINB wezwał parafię do przedłożenia sprawozdania z badań natężenia oświetlenia krzyża na kościele. Ewidentnie widać, że komuś ten krzyż przeszkadza. Pytanie, czy tak samo przeszkadzają świecące reklamy, czy centra handlowe - powiedział Wąsik.

Zaznaczył, że krzyż, o którym mowa wpisał się w charakter tego miejsca, jest tak podświetlony od kilkunastu lat i nie słyszał, by komuś to przeszkadzało. - Wydaje się, że teraz coraz częściej symbol krzyża staje się problematyczny dla niektórych - powiedział.

- Anonimowe osoby zgłaszają problemy z tym, że krzyż świeci w nocy. Mam nadzieję, że nie doprowadzi to do tego, że ten krzyż będzie musiał być wyłączony - podkreślił radny.

Zaznaczył też, że takie pomiary nie są łatwe, bo trzeba wyłączyć sygnalizację uliczną, latarnie i inne obiekty, które tam świecą. - Należy też pamiętać, że to wezwanie przyszło na kilka dni przed świętami Wielkiej Nocy, kiedy dla parafii jest bardzo intensywny okres prac z parafianami - dodał. - Mam nadzieję, że ta sprawa się zakończy bez jakiś większych perturbacji, bo też nie wyobrażam sobie, żeby parafia nie mogła podświetlić krzyża, który jest symbolem i raczej łączy niż dzieli - ocenił. Podkreślił, że jako radny będzie bronił krzyża.

Proboszcz: nikt z tym problemem się do mnie nie zgłosił

Ksiądz proboszcz parafii św. Włodzimierza, Marek Twarowski nie komentuje ten sytuacji. Przekazał jedynie, że będzie się starał wyjaśnić tę sprawę. - Czymś przykrym byłoby, jeśli komuś przeszkadza krzyż nocą. Nikt z tym problemem się do mnie nie zgłosił - zaznaczył.

Czytaj także: