Policja zatrzymała siedem osób, które za pośrednictwem portali internetowych miały sprzedawać podróbki perfum, odzieży i galanterii znanych marek. Wartość skonfiskowanego towaru to blisko 7 milionów złotych. Zatrzymanym grozi kara do pięciu lat więzienia.
- Z informacji, do których dotarli funkcjonariusze wynikało, że grupa osób w wieku od 17 do 43 lat, za pośrednictwem portali społecznościowych może wprowadzać do obrotu produkty z nielegalnie naniesionymi znakami towarowymi - relacjonuje Edyta Adamus z sekcji prasowej Komendy Stołecznej Policji. Ogłoszenia o sprzedaży towaru były zamieszczane na portalach pod różnymi nickami na fałszywe dane osobowe.
40 tysięcy sztuk perfum i 1500 ubrań
Następnie funkcjonariusze ustalili dane osób uczestniczących w nielegalnym procederze oraz miejsca ich zamieszkania. W trakcie akcji służby weszły jednocześnie do pięciu lokali i magazynów między innymi w Magdalence, Warszawie i Łazach, gdzie mieszkała jedna z głównych organizatorek handlu. Jak zaznacza Adamus, zapakowane i podrobione rzeczy trafiały do magazynów w Warszawie i Łazach, skąd zatrzymani wysyłali paczki za pośrednictwem firm kurierskich.
Funkcjonariusze zabezpieczyli w sumie ponad 40 tysięcy sztuk perfum i 1500 sztuk ubrań. - Wszystkie podrobione towary bardzo dobrze imitowały oryginalne zastrzeżone produkty. Szkody, jakie z tego tytułu poniósł Skarb Państwa wynoszą prawie siedem milionów złotych - poinformowała Adamus.
Zarzuty dla sześciu osób
Jak dodaje, wśród zatrzymanych osób był jeden obywatel Ukrainy. "Sześciu osobom zostały przedstawione zarzuty z Ustawy prawo własności przemysłowej za to, że działając wspólnie i w porozumieniu, ze sprzedaży podrobionego towaru uczynili sobie stałe źródło dochodu" - czytamy w komunikacie policji. Grozi za to kara do pięciu lat więzienia.
Źródło: tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: KSP