Bez tych dokumentów Warszawie grozi inwestycyjny paraliż

Źródło:
tvnwarszawa.pl
Pytania o odpowiedzialność za patodeweloperkę
Pytania o odpowiedzialność za patodeweloperkęTVN24
wideo 2/4
Pytania o odpowiedzialność za patodeweloperkęTVN24

Rozpoczynają się prace nad dwoma kluczowymi dla przyszłości Warszawy dokumentami. Urzędnicy nie ukrywają, że termin, który narzuciła ustawa, jest bardzo wyśrubowany. Strategia rozwoju i plan ogólny muszą zostać uchwalone przez radnych do końca przyszłego roku. Najmniejsze opóźnienie może oznaczać inwestycyjny paraliż w mieście.

- Te dokumenty muszą powstać w bardzo krótkim czasie. Wynikają z przepisów, jakie zostały w ubiegłym roku przyjęte, zaznaczam - przy sprzeciwie samorządów, przede wszystkim jeśli chodzi o terminy. Terminy są bardzo wyśrubowane, co wielokrotnie zgłaszaliśmy jako Warszawa, Unia Metropolii Polskich czy Związek Miast Polskich - powiedziała na środowym spotkaniu z dziennikarzami Renata Kaznowska, wiceprezydentka Warszawy, odpowiedzialna m.in. za architekturę.

Przepisy, o których mówi to ustawa z 7 lipca 2023 roku. Ten akt prawny przynosi ogromną zmianą - likwiduje studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego (taką konstytucję urbanistyczną miasta). Rolę tego dokumentu od 1 stycznia 2026 roku mają przejąć dwa nowe: strategia rozwoju gminy oraz plan ogólny. Rzecz dotyczy wszystkich gmin w Polsce, nie tylko Warszawy. Pisaliśmy o tym więcej tutaj>>>

- Robimy wszystko, by się w tych terminach zmieścić, bo nieprzyjęcie do 31 grudnia przyszłego roku planu ogólnego ma bardzo poważne konsekwencje - wiąże się z paraliżem inwestycyjnym miasta - dodała Kaznowska. Zdradziła, że miasto cały czas lobbuje, by przesunąć tę datę o pół roku.

Najpierw uchwały Rady Warszawy

Żeby prace nad dwoma dokumentami mogły oficjalnie ruszyć Rada Warszawy musi podjąć stosowne uchwały. Ma się do wydarzyć podczas sesji zaplanowanej na 4 lipca.

- Dwa dokumenty, dwie uchwały, jeden proces - opisała lapidarnie radna Ewa Janczar, przewodnicząca Komisji Ładu Przestrzennego. - W poniedziałek odbyło się posiedzenie komisji, które pokazało, że zainteresowanie mieszkańców, także radnych i burmistrzów dzielnic jest ogromne, bo to zupełnie nowa sytuacja prawna i planistyczna, wszyscy będziemy się jej uczyć - zaznaczyła radna. I zapowiedziała, że komisja będzie odbywała się cyklicznie, będą na nią zapraszani mieszkańcy.

Strefy i kolory. Co to jest plan ogólny?

O idei planu ogólnego opowiedział Bartosz Rozbiewski, dyrektor Biura Architektury i Planowania Przestrzennego w ratuszu.

- Plan ogólny pojawił się, żeby usprawnić proces inwestycyjny, żeby był przejrzysty, klarowny, szczelny. Plan będzie miał specyficzną formę, inną niż znane nam dotychczas dokumenty planistyczne. Będzie cyfrową bazą danych przestrzennych (w studium były to mapy z tekstem - red.). Żeby ułatwić partycypację i zrozumienie tego, co w tych danych przestrzennych siedzi pojawi się tak zwana reprezentacja graficzna - tłumaczył.

Najważniejszym elementem planu będzie podział miasta na strefy planistyczne. Każdy jej typ będzie miał określoną funkcję i kolor. Co ważne ta sama kolorystyka będzie stosowana w każdej polskiej gminie. Chodzi o ujednolicenie standardu. - Nasz plan ogólny będzie składową planu ogólnego dla całej Polski, każda z dwóch i pół tysiąca gmin gmin będzie miał swój - wtrąciła Renata Kaznowska.

Plany miejscowe nie tracą ważności

Plan ogólny będzie aktem prawa miejscowego, podstawą do projektowania miejscowych planów zagospodarowania przestrzennego (tak, jak dotychczas było nim studium). Te obowiązujące, pokryte jest nimi ponad 40 procent obszaru miasta, nie tracą ważności.

- Pozostają w obiegu prawnym, będą obowiązywać - zapewnił dyrektor Rozbiewski. Pytanie, co z tymi, które są procedowane (w Warszawie ten proces trwa zazwyczaj kilka-kilkanaście lat). - Plany, które są wszczęte i są na tyle zaawansowane, że zostały zaprezentowane będą mogły być kontynuowane na starych zasadach. Plany niezaawansowane i wszczynane na nowo będą musiały być w rygorze nowych przepisów - doprecyzował dyrektor Biura Architektury.

Nowe "wuzetki" z pięcioletnim terminem ważności

Nowa ustawa nie likwiduje możliwości wydawania tzw. wuzetek, czyli warunków zabudowy - uproszczony dokumentu umożliwiającego inwestycję na terenie nieobjętym miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego.

- Jeśli chodzi o dotychczas wydane "wuzetki" ustawodawca, wbrew pierwszym przymiarkom, nie zdecydował się, żeby je wygaszać. One zostaną, będą mogły być podstawą prawną do dalszych działań. Ale nowe wuzetki, wydane zgodnie z planem ogólnym, będą miały okres ważności pięcioletni - wyjaśnił Bartosz Rozbiewski. Ale jest haczyk. Jeśli plan ogólny nie zostanie przyjęty zgodnie z planem do 2026 roku "możliwość inwestowania poprzez warunki zabudowy chwilowo ustanie". To czarny scenariusz dla deweloperów.

A jak plan ogólny ma się do ustawy zwanej "lex deweloper"? - Zamysł jest taki, że specustawa mieszkaniowa zostanie wygaszona, będzie funkcjonować tylko do końca 2025 roku. Natomiast w jej miejsce pojawi się nowy instrument, którego korzyści będą odczuwać zarówno miasto, jak i branża inwestycyjna - odpowiedział Rozbiewski. A jako przykład dobrego narzędzia przeniesionego do nowej ustawy podał "możliwość przekazanie miastu określonej puli mieszkań na potrzeby zasobu mieszkaniowego".

Inną budzącą duże emocje kwestią są ogródki działkowe. Nie wiadomo, do której z kilkunastu stref będą przypisane, co już zdążyło zaniepokoić środowisko działkowców. - Nie mamy strefy dedykowanej dla ogrodów działkowych, ale to nie oznacza, że nie znajdziemy dla nich zapisów planistycznych. Po prostu zostaną uwzględnione w innych strefach także chronionych przed zainwestowaniem i zabudową - zapewnił Rozbiewski.

W planie ogólnym nie będzie granic urbanizacji, których bardzo obawiali się mieszkańcy obrzeży miasta, chcący budować domy. Tę kwestię będą regulować wspomniane strefy.

Harmonogram "rozpisany co do dnia"

Urzędnicy podkreślali, że mają precyzyjny harmonogram prac, "rozpisany co do dnia". Ale to nie wyklucza zaangażowania mieszkańców w proces przygotowania dokumentów. Okienka konsultacyjne przewidziano przede wszystkim na jesień 2025 roku. Ale już we wrześniu tego roku odbędzie się spotkanie informacyjne w Centrum Nauki Kopernik. - Opowiemy o uwarunkowaniach, ale również, jak ten proces będzie dokładnie wyglądał - zapowiedziała Paulina Nowicka-Karpińska, wicedyrektorka Biuro Strategii i Analiz w urzędzie miasta.

- Proces konsultacyjny będzie trwał krótko. Chcemy mocno włączyć dzielnice, zarządy i komisje - przyznała Renata Kaznowska. Powiedziała też, że ratusz chce wykorzystać wnioski płynące z tysięcy uwag, które wpłynęły do projektowanego przez kilka lat studium. Ostatecznie nie udało się go uchwalić, a w świetle zmiany ustawy w 2023 wręcz straciło to sens. - Pokatalogowaliśmy te uwagi, będziemy je oceniać, żeby wszystkie istotne rzeczy włączyć tutaj jako przemyślenia. To z tamtego projektu studium chcemy wykorzystać - stwierdziła Kaznowska. To sposób na ocalenie przemyśleń płynących z uwag, bo formalnie idą do kosza.

Autorka/Autor:Piotr Bakalarski

Źródło: tvnwarszawa.pl

Źródło zdjęcia głównego: Tomasz Zieliński, tvnwarszawa.pl

Pozostałe wiadomości

Na oddziale pediatrycznym Mazowieckiego Centrum Leczenia Chorób Płuc i Gruźlicy w Otwocku zmarła 11-miesięczna dziewczynka. Jak wynika z naszych ustaleń, gdy po nocy spędzonej w szpitalu stan dziecka się pogorszył i doszło do nagłego zatrzymania krążenia, do placówki wezwano zespół ratownictwa medycznego. W dokumentacji po interwencji jako powód zadysponowania karetki wpisano "brak sprzętu do resuscytacji". Jak to możliwe, że w szpitalu zajmującym się leczeniem dróg oddechowych nie było takich urządzeń?

W szpitalu nie było sprzętu, na pomoc wezwano karetkę. Nie żyje 11-miesięczne dziecko

W szpitalu nie było sprzętu, na pomoc wezwano karetkę. Nie żyje 11-miesięczne dziecko

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Kilka miesięcy temu w szkole średniej w Kadzidle (Mazowieckie) 18-latek zaatakował uczniów. Do szpitali trafiły trzy osoby. Tuż po zdarzeniu nożownik usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa wielu osób, teraz do prokuratury dotarła kluczowa opinia. Śledczy już wiedzą, czy Albert G. był świadomy swoich czynów.

Wyszedł z lekcji, wrócił w masce, zaatakował nożem. Jest kluczowy dowód

Wyszedł z lekcji, wrócił w masce, zaatakował nożem. Jest kluczowy dowód

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Zgłoszenie o próbie kradzieży lexusa wpłynęło w nocy. Kilkadziesiąt minut później trzej mężczyźni zostali zatrzymani przez policjantów z warszawskiego Bemowa. W aucie, którym jechali znaleziono narzędzia służące do kradzieży pojazdów. Podejrzani usłyszeli już zarzuty karne i zostali tymczasowo aresztowani.

Próbowali ukraść luksusowe auto, kilkadziesiąt minut później byli w rękach policji

Próbowali ukraść luksusowe auto, kilkadziesiąt minut później byli w rękach policji

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Warszawski Zarząd Zieleni ostrzega właścicieli psów przed jęczmieniem płonnym. "Ostki mogą się wbić w łapy psów, dostając się pod skórę, a nawet, w drastycznych przypadkach, w gałkę oczną" - alarmują miejscy ogrodnicy. Dlaczego po prostu nie koszą rośliny?

Ostki mogą się wbijać w psie łapy i oczy. Miejscy ogrodnicy ostrzegają przed jęczmieniem

Ostki mogą się wbijać w psie łapy i oczy. Miejscy ogrodnicy ostrzegają przed jęczmieniem

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W 25. Rankingu Szkół Wyższych Perspektywy 2024 pierwsze miejsce wśród wszystkich uczelni wyższy w Polsce zajął Uniwersytet Warszawski. W pierwszej dziesiątce znalazły się jeszcze dwie inne stołeczne uczelnie: Politechnika Warszawska i Warszawski Uniwersytet Medyczny.

Uniwersytet Warszawski najlepszą uczelnią w Polsce

Uniwersytet Warszawski najlepszą uczelnią w Polsce

Źródło:
PAP

Strażnicy miejscy zostali poinformowani o psie zamkniętym w aucie zaparkowanym przy centrum handlowym. Opiekun czworonoga robił w tym czasie zakupy. Funkcjonariusze nie wybijali tym razem szyby, poradzili sobie inaczej.

Zamknął psa w aucie, poszedł na zakupy

Zamknął psa w aucie, poszedł na zakupy

Źródło:
tvnwarzawa.pl

Na ulicy Świętokrzyskiej przy placu Powstańców Warszawy zamknięto chodnik. Prace mają związek z przebudową Mazowieckiej. Wielu pieszych, zamiast przejść na drugą stronę ulicy, wybiera niebezpieczny spacer pasem rowerowym. I to pod prąd.

Zamknęli chodnik. Piesi chodzą pasem rowerowym pod prąd

Zamknęli chodnik. Piesi chodzą pasem rowerowym pod prąd

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Od co najmniej kilku dni na Tamce straszą ogromne dziury w jezdni. Przeszkody znajdują się na pasach rowerowych, dlatego kierujący jednośladami muszą zjeżdżać na jezdnię. Na miejscu pracują gazownicy, a przynajmniej powinni, bo - jak zauważają mieszkańcy - postępu robót nie widać.

Wykopy i odkryty gazociąg na Powiślu. "Doszło do rozszczelnienia"

Wykopy i odkryty gazociąg na Powiślu. "Doszło do rozszczelnienia"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W sierpniu należy spodziewać się wyłączenia ruchu tramwajowego w ciągu ulicy Puławskiej. Ma to związek z rozpoczętą właśnie budową torowiska na Rakowieckiej. Utrudnienia mają potrwać do kilku tygodni.

Puławska znów bez tramwajów. "Inaczej nie dało się tego zrobić"

Puławska znów bez tramwajów. "Inaczej nie dało się tego zrobić"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W związku z budową przejścia naziemnego na wysokości ulicy Karowej wyłączone zostaną dwa pasy ruchu na Wisłostradzie (po jednym w obu kierunkach). Początek utrudnień drogowcy zapowiadają już na przełom czerwca i lipca.

Na dniach zwężą Wisłostradę. Utrudnienia potrwają do końca wakacji

Na dniach zwężą Wisłostradę. Utrudnienia potrwają do końca wakacji

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci wyjaśniają okoliczności wypadku z udziałem sześciolatka, który został potrącony w miejscowości Pionki niedaleko Radomia. Chłopiec wyjechał na rowerze z parkingu na jezdnię, uderzył w niego kierowca auta osobowego. Dziecko zostało przewiezione do szpitala.

6-latek na rowerze wyjechał na jezdnię, uderzył w niego kierowca

6-latek na rowerze wyjechał na jezdnię, uderzył w niego kierowca

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Dwaj jadący obok siebie rowerzyści zderzyli się w Płocku. Obaj trafili do szpitala i obaj - jak podała policja - nie byli całkiem trzeźwi. "Niezależnie jakim pojazdem się poruszasz zachowaj rozsądek i trzeźwość na drodze" - apelują policjanci.

Rowerzyści zderzyli się na jezdni. Obaj zostali ranni, obaj jechali po alkoholu

Rowerzyści zderzyli się na jezdni. Obaj zostali ranni, obaj jechali po alkoholu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Kolizja w miejscowości Potycz niedaleko Piaseczna. Kierujący autem osobowym zjechał na przeciwległy pas ruchu, uderzył w naczepę ciężarówki, jego samochód ostatecznie wylądował w rowie. Sprawca kolizji został ukarany mandatem.

Zjechał na przeciwległy pas, uderzył w naczepę, wylądował w rowie

Zjechał na przeciwległy pas, uderzył w naczepę, wylądował w rowie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W areszcie pozostanie 19-latka, która do szpitala w Garwolinie przyszła z martwym noworodkiem. Prokuratura czeka na kluczową opinię.

Przyniosła do szpitala martwego noworodka. Zostanie w areszcie

Przyniosła do szpitala martwego noworodka. Zostanie w areszcie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

- Od razu się zatrzymałem, patrzę na prawą stronę, otworzyłem drzwi i słyszę krzyk i płacz. Były tam dwie dziewczynki, jedna się trzymała za twarz, druga też i trzymała tamtą pod rękę, obie płakały - mówi kierowca autobusu, który jest oskarżony o śmiertelne potrącenie przy szkole 12-letniej Oliwii. Czesław W. nie przyznaje się do winy. Niemal rok po tragedii ruszył jego proces.

"Nie jestem ślepy, wolno jechałem, one się chyba musiały wygłupiać". Oliwia zginęła przed szkołą

"Nie jestem ślepy, wolno jechałem, one się chyba musiały wygłupiać". Oliwia zginęła przed szkołą

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci z Komendy Wojewódzkiej w Radomiu zatrzymali mężczyznę znanego jako "żuromiński duch", który jest podejrzewany o handel fentanylem. Oprócz niego funkcjonariusze ujęli cztery inne osoby i zabezpieczyli fentanyl.

"Duch" z Żuromina zatrzymany. Jest podejrzany o handel fentanylem

"Duch" z Żuromina zatrzymany. Jest podejrzany o handel fentanylem

Źródło:
PAP

Zarząd Dróg Miejskich w Warszawie poinformował o podpisaniu umowy na projekt kompleksowej przebudowy ronda Zesłańców Syberyjskich. Plan przebudowy zakłada likwidację przejść podziemnych w tym miejscu.

Rondo Zesłańców Syberyjskich do przebudowy. Umowa na projekt podpisana

Rondo Zesłańców Syberyjskich do przebudowy. Umowa na projekt podpisana

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policja informuje o kolejnym zatrzymaniu w sprawie nagłośnionej przez znanego influencera. Mający w sieci ponad dwa miliony obserwujących mężczyzna miał być szantażowany. Według ustaleń śledczych zatrzymany 39-latek zmuszał pokrzywdzonego do zapłaty 700 tysięcy złotych pod groźbą rozpowszechnienia zniesławiającego influencera filmu.

Grozili znanemu influencerowi. Kolejny zatrzymany

Grozili znanemu influencerowi. Kolejny zatrzymany

Źródło:
PAP, tvnwarszawa.pl

- Dla mnie kara nigdy nie będzie adekwatna, bo nie ma mojego dziecka – mówi matka 33-latka, który ponad cztery lata temu zginął w wypadku na ulicy Sokratesa w Warszawie. Rodzice pana Adama po raz pierwszy zdecydowali się opowiedzieć o tym, co przeżyli. Reportaż "Uwagi!" TVN.

Kierowcy, który zabił Adama, sąd obniżył wyrok. Rodzice ofiary: prosimy o sprawiedliwość

Kierowcy, który zabił Adama, sąd obniżył wyrok. Rodzice ofiary: prosimy o sprawiedliwość

Źródło:
"Uwaga!" TVN

Strażacy z Nowego Dworu Mazowieckiego wyłowili z Narwi ciało mężczyzny. Na miejscu pracowały służby.

Strażacy wyłowili ciało z Narwi

Strażacy wyłowili ciało z Narwi

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Łoś spacerujący po torach i rozpędzony pociąg, jadący prosto na zwierzę. Do mrożącej krew w żyłach sytuacji doszło na kolejowym moście średnicowym w Warszawie. W ostatniej chwili maszynista zdążył wyhamować, a zwierzę, które od kilku dni wymykało się leśnikom, w wróciło w końcu tam, gdzie jego miejsce - do lasu. Nagranie otrzymaliśmy na Kontakt 24.

Łoś na torach i pędzący pociąg. Chwile grozy na moście kolejowym w Warszawie

Łoś na torach i pędzący pociąg. Chwile grozy na moście kolejowym w Warszawie

Źródło:
TVN24