Pożar tramwaju. "Gęsty dym wewnątrz jednego z wagonów"

W jednym z wagonów doszło do pożaru
W jednym z wagonów tramwaju doszło do pożaru
Źródło: Artur Węgrzynowicz / tvnwarszawa.pl
Na pętli Okęcie doszło do pożaru jednego z tramwajów. Jak ustalił nasz reporter, wewnątrz wagonu pojawił się gęsty dym.

- W pierwszym wagonie tramwaju zapaliła się przetwornica, czyli element napędu tramwaju. Do awarii doszło, kiedy tramwaj dojechał na pętlę. Pasażerów już nie było i nikomu nic się nie stało. Motorniczy szybko zareagował - przekazał rzecznik Tramwajów Warszawskich Maciej Dutkiewicz.

Jak zaznaczył, na miejscu pracowali strażacy, ale nie powodowało to utrudnień dla pasażerów. - Utrudnienia trwały niecałe 15 minut. Od 16.50 do 17.03 tramwaje jadące w kierunku Okęcia kończyły trasę na Banacha - zaznaczył rzecznik.

Na czas czynności tramwajarze ze względów bezpieczeństwa odłączyli napięcie w sieci trakcyjnej. Na miejscu pracowały trzy załogi strażaków i służby tramwajów. Piotr Świerkot ze straży pożarnej potwierdził, że doszło do awarii i strażacy kamerą termowizyjną zmierzyli wysokość temperatury pod podłogą. - Zagrożenia jednak już nie było - zastrzegł.

- To tramwaj starego typu. Z relacji świadków wynika, że doszło do dużego zadymienia. W jednym z wagonów unosił się gęsty dym - opowiadał reporter tvnwarszawa.pl Artur Węgrzynowicz.

Czytaj także: