O pomyśle odpowiedział Bartosz Wieczorek z inicjatywy "Nie dla zabudowy Parku Bródnowskiego". - Jak zrobiono jakiś czas temu nową nieckę wodną, to zapomniano o zrobieniu wyjścia dla kaczek i wyspy wodnej, na której małe kaczuszki mogą odpocząć. One nie mogą cały czas pływać w wodzie, bo giną. Marzną i mama nie ma ich jak ogrzać - powiedział.
Zaznaczył, że urząd dzielnicy został o tym poinformowany, ale zamontowanie wyspy i kładki ma trochę potrwać. "Ponoć urzędnicy wszczęli odpowiednie procedury, ale obawiamy się, że kaczuszki nie wytrzymają kolejnych dni lub tygodni" - narzekali w opisie wydarzenia na Facebooku.
"Nie mogły się wydostać z tej niecki"
- Dwa, trzy tygodnie temu urodziło się sześć kaczuszek, z których zostało już tylko pięć. One biedne, nie mogły się wydostać z tej niecki i zostały w niej uwięzione. Nie miały, gdzie odpocząć, więc przypływały do aeratora, który jest na środku akwenu. Ale tam jest niebezpieczne, bo mogą spaść - przekazał Wieczorek.
Mieszkańcy postanowili im pomóc. - Skrzyknęliśmy się, każdy przyniósł, co miał: paletę, styropian, trawę, rośliny i obciążnik. Zrobiliśmy dwie wyspy i mamy już zdjęcia, że spełniły sowie zadanie, bo te małe kaczki tam odpoczywają - powiedział Bartosz Wieczorek. W akcji wzięło udział około 15-20 osób.
- To nie jest rozwiązanie idealne, bo trzeba byłoby zrobić taką stałą, solidną platformę, żeby mogły swobodnie wejść z poziomu wody. Nasza jest pływająca, więc jak wieje wiatr, to się rusza. Ale wyszliśmy z założenia, że lepsze to niż nic. Teraz czekamy na działania urzędu - zaznaczył.
Jesteśmy 🙂
Posted by NIE dla zabudowy Parku Bródnowskiego on Wednesday, June 7, 2023
"Rzeczywiście jest to problem"
Dzielnicowy ratusz wie o sprawie i zapowiada działania. - Rzeczywiście jest to problem. W przyszłym tygodniu rozpoczną się prace nad budową urządzeń ułatwiających życie kaczek - powiedział PAP rzecznik dzielnicy Targówek Rafał Lasota.
Autorka/Autor: kz/b
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Mateusz Szmelter, tvnwarszawa.pl