Jak przekazała Irmina Sulich z północnopraskiej komendy, policjanci obserwowali jedno z mieszkań przy ulicy Szwedzkiej, w którym - jak wynikało z posiadanych przez funkcjonariuszy informacji - miały być duże ilości narkotyków. Podczas obserwacji policjanci zauważyli kobietę, która wyszła z lokalu żeby odebrać paczkę od kuriera. - Operacyjni natychmiast wykorzystali sytuację i podjęli interwencję w mieszkaniu, gdzie zastali również 23-latka. Mężczyzna zapytany czy posiada jakieś substancje zabronione, oświadczył, że w mieszkaniu ma dużo narkotyków - przekazała Sulich.
W trakcie przeszukania mieszkania funkcjonariusze znaleźli: pięć toreb folii pakowanej hermetycznie z zawartością suszu roślinnego, plastikowy pojemnik ze zbryloną żółtą substancją, woreczki foliowe z różową substancją, 11 sprasowanych sztabek z brązowej masy plastycznej i woreczki foliowe z białym proszkiem. - Substancje zostały zbadane. Analiza wykazała, że jest to ponad pięć kilogramów marihuany, ponad kilogram haszyszu, prawie 800 gramów mefedronu, ponad 130 gramów amfetaminy, ponad 330 gramów morfiny, 107 gramów kokainy i 90 gramów heroiny - wylicza Irmina Sulich.
Ponadto policjanci zabezpieczyli na poczet przyszłej kary ponad 23 tysiące złotych.
Zgromadzony materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie mężczyźnie zarzutu posiadania znacznej ilości narkotyków. Na wniosek śledczych i prokuratora, sąd zastosował wobec mieszkańca dzielnicy areszt na 2 miesiące. Mężczyźnie grozi kara do 10 lat więzienia.
Autorka/Autor: dg
Źródło: tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: KRP VI