Od 1 marca wyższe opłaty za odbiór odpadów. Spółdzielnie mieszkaniowe protestują

Źródło:
PAP
Olszewski o polityce rządu w sprawie odpadów
Olszewski o polityce rządu w sprawie odpadówTVN24
wideo 2/4
Apel w sprawie kosztów wywozu odpadów

Od 1 marca obowiązują nowe stawki opłat za gospodarowanie odpadami. Najbardziej odczują je ci, którzy samodzielnie zamieszkują lokal. Warszawskie spółdzielnie mieszkaniowe wnoszą już pisemne skargi do ratusza, żądając uchylenia uchwały. - Nie płyną z niej żadne korzyści dla mieszkańców, za to jest niesprawiedliwa odpowiedzialność zbiorowa - zwraca uwagę pracownik jednej z takich spółdzielni.

Zgodnie z uchwałą przyjęta przez Radę Warszawy mieszkańcy budynków jednorodzinnych zapłacą za wywóz śmieci 94 złotych miesięcznie, a mieszkańcy budynków wielorodzinnych - 65 zł. W przypadku, gdy śmieci nie będą segregowane, naliczona zostanie dwukrotność tych kwot dla wszystkich gospodarstw domowych w danej nieruchomości

Stołeczny ratusz przypomina też, że selektywna zbiórka odpadów na pięć frakcji obowiązuje - zgodnie z ustawą - w całym kraju od 2020 r. Rządowa ustawa nakazuje samorządom stosowanie karnych opłat za niesegregowanie śmieci.

Trzeba złożyć deklaracje

W związku ze zmianami w systemie opłat, wszyscy właściciele nieruchomości bądź ich zarządcy (na przykład wspólnoty i spółdzielnie mieszkaniowe) muszą złożyć nowe deklaracje. "Należy je złożyć do 10 kwietnia 2020 r. w Wydziałach Obsługi Mieszkańców urzędów dzielnic lub przesłać listem poleconym do urzędu dzielnicy bądź wysłać w formie elektronicznej w ramach platformy (ePUAP)" - poinformował ratusz. I doprecyzował, że mieszkańcy bloków nie składają deklaracji.

Od piątku działa nowa odsłona strony internetowej czysta.um.warszawa.pl, gdzie można znaleźć wszelkie informacje związane z nowym systemem opłat, formularze deklaracji, harmonogramy odbioru odpadów. Znajduje się za tam również wyszukiwarka z blisko 600 przykładami poprawnej segregacji na pięć frakcji. Wszelkie nieprawidłowości i pytania mieszkańcy mogą także zgłaszać do Miejskiego Centrum Kontaktu Warszawa 19115. O przypadkach oszustw i próbach wyłudzania pieniędzy "na odpady" należy powiadomić policję.

Wsparcie dla mieszkańców w trudnej sytuacji materialnej

W trosce o mieszkańców w trudnej sytuacji materialnej, samotnie gospodarujących, miasto przygotowało osłonowe wsparcie. "Finansowa pomoc pokryje minimum 50 procent bieżących kosztów utrzymania budynku/lokalu mieszkalnego. Mogą na nią liczyć warszawiacy prowadzący gospodarstwo jednoosobowe z miesięcznym dochodem nieprzekraczającym 1 752,50 zł netto, a w szczególności, ci którzy ukończyli 65. rok życia i osoby z niepełnosprawnością" - przekazali stołeczni urzędnicy.

Jak zadeklarowali, wsparcie otrzymają też samotnie gospodarujący mieszkańcy utrzymujący się wyłącznie z renty lub emerytury w wysokości nieprzekraczającej kwoty 1 752,50 zł netto i niekwalifikujący się do uzyskania dodatku mieszkaniowego. Wnioski będą przyjmowane od marca 2020 roku. Według szacunków ratusza pomocy będzie potrzebować ok. 7,5 tys. gospodarstw. 

Prezydent o nowych stawkach odbioru za śmieci

Mieszkankach o problemach z cenami za odbiór śmieci
Mieszkankach o problemach z cenami za odbiór śmieciTVN24
wideo 2/2

Skargi spółdzielni mieszkaniowych

Warszawskie spółdzielnie mieszkaniowe uważają nowe regulacje za niesprawiedliwe, w związku z czym wnoszą pisemne skargi do ratusza. Przedstawiciele Spółdzielni Mieszkaniowej "Muranów" w piśmie uzasadniają, że zmiany są "dyskryminujące" wobec osób samotnie mieszkających i małych rodzin, oraz że brakuje logicznego wytłumaczenia dla wprowadzenia podwyżek.

"Po pierwsze, ten sprzeciw mieszkańców spółdzielni spowodowany jest brakiem logicznego wytłumaczenia jak w jednym roku wnoszone opłaty wystarczają na pokrycie wywozu śmieci, a w następnym roku jest wprowadzana podwyżka o kilkaset procent. Wobec powyższego prosimy o podanie do wiadomości publicznej kosztów wywozu śmieci za 2019 rok, wpływów z tego tytułu, w tym przychodów ze sprzedaży surowców wtórnych. Po drugie, dlaczego wprowadzono rozliczenie od każdego zamieszkiwanego lokalu, a nie od liczby osób zamieszkujących lokal, który jest najbardziej sprawiedliwym systemem rozliczania" - czytamy w liście.

Zbierają podpisy o uchylenie uchwały

Z ogłoszenia, które Warszawska Spółdzielnia Mieszkaniowa "Rakowiec" opublikowała na swojej stronie internetowej, wynika, że przygotowywany jest wniosek do władz miasta o uchylenie nowej uchwały.

"WSM 'Rakowiec' informuje, że do dnia 12 marca 2020 r. w siedzibie Spółdzielni przy ul. Pruszkowskiej 4D zbierane są podpisy pod wnioskiem o uchylenie Uchwały Rady Miasta st. Warszawy nr XXIV/671/2019, dotyczącej opłat i terminu obowiązujących nowych stawek z tytułu gospodarowania odpadami komunalnymi. Wszystkie osoby chętne zapraszamy do złożenia podpisu w godzinach pracy Punktu Obsługi Mieszkańców Spółdzielni" - czytamy.

"System w Warszawie nie jest sprawiedliwy"

Członek zarządu spółdzielni mieszkaniowej na warszawskim Torwarze, która skupia około 7 tysięcy lokali, potwierdził, że wystosowała ona pismo do Urzędu Dzielnicy Śródmieście w sprawie podwyżek opłat za wywóz odpadów. - Zażądaliśmy między innymi informacji o działaniach osłonowych dla mieszkańców - wyjaśnił.

- Podwyższanie cen powoduje, że ludzie między innymi palą śmieci we własnych domostwach. System w Warszawie nie jest sprawiedliwy. Istnieje ruch oddolny mieszkańców, którzy chcą to oprotestować, chcą referendum w tej sprawie. Z uchwały nie płyną żadne korzyści dla mieszkańców, za to jest niesprawiedliwa odpowiedzialność zbiorowa - zwrócił uwagę pracownik administracji jednej ze spółdzielni mieszkaniowych na Śródmieściu. 

W praktyce zmiany stawek okażą się najbardziej dotkliwe dla tych, którzy samodzielnie zamieszkują lokal. Opłaty w ich przypadku wzrosną nawet o 600 procent. Najmniej różnicę między dotychczasową a nową opłatą odczują gospodarstwa wieloosobowe.

Tak było dotychczas

Do tej pory przy naliczaniu opłat za odbiór śmieci w mieście stosowało się metodę mieszaną - zależną od klasy gospodarstw. Kwoty różniły się zależnie od liczby mieszkańców i typu zabudowy: domu jednorodzinnego, lokalu mieszkalnego w domu jednorodzinnym, w którym wydzielono dwa takie lokale oraz nieruchomości wielolokalowej.

Według dotychczasowych przepisów jedna osoba zamieszkująca dom jednorodzinny za odbiór segregowanych śmieci płaciła 30 zł miesięcznie, dwie osoby - 45 zł, a trzy i więcej - 60 zł. W przypadku lokalu w domu jednorodzinnym opłaty wynosiły odpowiednio: 15 zł, 23 zł i 30 zł.

Podobnie było w nieruchomościach wielolokalowych, na przykład w blokach mieszkalnych i kamienicach, najniższą stawkę płaciły jednoosobowe gospodarstwa domowe. Stawka dla jednej osoby za odbiór segregowanych śmieci wynosiła 10 zł, dwóch osób - 19 zł, trzech - 28 zł, a czterech i więcej - 37 zł. W razie niesegregowania śmieci doliczało się 20 procent wskazanej kwoty.

W praktyce zmiany stawek okażą się zatem najbardziej dotkliwe dla tych, którzy samodzielnie zamieszkują lokal. Opłaty w ich przypadku wzrosną nawet o 600 procent. Najmniej różnicę między dotychczasową a nową opłatą odczują gospodarstwa wieloosobowe.

Autorka/Autor:mp/gp

Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

Saturn - kundel z podwarszawskiego schroniska - stał się dawcą nerki dla rasowego owczarka z hodowli. Fundacja zajmująca się ochroną zwierząt informuje teraz, że lekarz weterynarii, który okaleczył psa, usłyszał wyrok.

Wyciął nerkę Saturnowi i przeszczepił innemu psu. Sąd skazał lekarza weterynarii

Wyciął nerkę Saturnowi i przeszczepił innemu psu. Sąd skazał lekarza weterynarii

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Pięć tysięcy złotych mandatu i 10 punktów karnych kosztowało 20-latka driftowanie na parkingu przed sklepem w Piasecznie. Wszystkiemu przyglądali się członkowie jego rodziny, a ojciec tłumaczył, że "młody tylko uczy się jeździć".

Driftował na parkingu. Jego ojciec tłumaczył, że "młody tylko uczy się jeździć"

Driftował na parkingu. Jego ojciec tłumaczył, że "młody tylko uczy się jeździć"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

- Skrzywdził rodzinę, odebrał ojca dzieciom - mówią o Łukaszu Ż. żona i matka zmarłego 37-letniego Rafała. Podejrzany o spowodowanie śmiertelnego wypadku na Trasie Łazienkowskiej w czwartek zostanie przewieziony z Niemiec do Polski. Prokuratura przedstawi mu zarzuty.

Matka ofiary wypadku na Trasie Łazienkowskiej o Łukaszu Ż.: zasługuje na najwyższą karę, jaka jest w Polsce

Matka ofiary wypadku na Trasie Łazienkowskiej o Łukaszu Ż.: zasługuje na najwyższą karę, jaka jest w Polsce

Źródło:
"Uwaga!" TVN, tvnwarszawa.pl

- Moją rolą, jako mamy, jest zadbać o to, żeby dzieci nie zapomniały, jaki był tatuś. Każdej nocy o tym rozmawiamy, krzyczymy: "tatusiu, kochamy cię" - tak mówi wdowa po panu Rafale, który zginął dwa miesiące temu w wypadku na Trasie Łazienkowskiej w Warszawie. Auto, którym jechała cała rodzina, staranował swoim samochodem Łukasz Ż. 14 listopada mężczyzna trafi z Niemiec prosto w ręce polskich służb.

"Każdej nocy krzyczymy do taty: dobranoc, tatusiu, kochamy cię"

"Każdej nocy krzyczymy do taty: dobranoc, tatusiu, kochamy cię"

Źródło:
Fakty TVN

W miejscowości Jedlińsk pod Radomiem dachowała karetka, która wracała z wezwania, bez pacjenta. "Jechało nią dwóch mężczyzn, jeden z nich poniósł śmierć na miejscu, drugi trafił do szpitala" - podała policja. Prokuratura wyjaśnia, kto był sprawcą wypadku.

Dachowała karetka, zginął ratownik. Prokuratura: ambulans wjechał na czerwonym świetle

Dachowała karetka, zginął ratownik. Prokuratura: ambulans wjechał na czerwonym świetle

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

Policjant z Ostrołęki wracał po służbie do domu, gdy zobaczył siedzącego na poboczu mężczyznę. Pieszy był wyraźnie zdezorientowany, na nogach miał klapki. Funkcjonariusz pomógł wyziębionemu mężczyźnie, który miał zamiar pieszo dotrzeć do domu. Miał jeszcze 30 kilometrów.

Siedział na poboczu, na nogach miał klapki. Mówił, że idzie do domu

Siedział na poboczu, na nogach miał klapki. Mówił, że idzie do domu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Twarz miał zakrytą szalikiem, a na głowie kaptur. Groził pracownikom stacji paliw przedmiotem przypominającym broń palną. Ukradł pieniądze z kasy i uciekł w kierunku drogi wojewódzkiej numer 7.

Pracownikom stacji paliw groził bronią, uciekł z gotówką

Pracownikom stacji paliw groził bronią, uciekł z gotówką

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Zakończyło się śledztwo w sprawie ataku w szkole w Kadzidle (Mazowieckie). 18-letni Albert G. zaatakował uczniów. Do szpitali trafiły trzy osoby. Tuż po zdarzeniu nożownik usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa wielu osób. Po roku od zdarzenia stanie przed sądem.

"Planował zabójstwo co najmniej ośmiu uczniów"

"Planował zabójstwo co najmniej ośmiu uczniów"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W środę przed Sądem Okręgowym w Warszawie mowy końcowe wygłosili obrońcy oskarżonych w sprawie o zabójstwo byłego premiera Piotra Jaroszewicza i jego żony. To jedna z najgłośniejszych zbrodni początku lat 90. Sąd wyznaczył datę ogłoszenia wyroku.

Zabójstwo Jaroszewiczów. Sąd wyznaczył datę ogłoszenia wyroku

Zabójstwo Jaroszewiczów. Sąd wyznaczył datę ogłoszenia wyroku

Źródło:
PAP

Policjanci wyjaśniają okoliczności poważnego wypadku pod Legionowem. Ranni zostali mężczyźni wykonujący prace na drodze. Obaj stali przed autem, w które wjechał inny kierowca.

Malowali pasy na drodze, w ich auto uderzył inny kierowca. Ranni

Malowali pasy na drodze, w ich auto uderzył inny kierowca. Ranni

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl

"Decyzją Mazowieckiego Konserwatora Zabytków wpisem objęte zostały brama główna wraz ogrodzeniem (trzy przęsła), budynek dyrekcji, hala kolebkowa, części hali spawalni, części hali tłoczni wraz z rampą wjazdową oraz główne ciągi komunikacyjne i teren położony przy ul. Jagiellońskiej w Warszawie" - poinformowano w środę.

Brama główna FSO wpisana do rejestru zabytków

Brama główna FSO wpisana do rejestru zabytków

Źródło:
PAP

Jak wynika z danych ratusza, przemoc domowa w dalszym ciągu jest silnie związana z płcią i zdecydowana większość osób jej doświadczających to kobiety. A w skrajnych przypadkach może być przyczyną bezdomności. Kobiety stanowią 20 procent osób w kryzysie bezdomności. One bardzo potrzebują wsparcia.

"Kobiety stanowią 20 procent osób w kryzysie bezdomności"

"Kobiety stanowią 20 procent osób w kryzysie bezdomności"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Parking P+R przy stacji metra Młociny przejdzie kompleksową przebudowę. Wymieniona zostanie nawierzchnia, a obiekt zyska rozwiązania, które ograniczą zużycie energii.

Największy parking P+R do przebudowy

Największy parking P+R do przebudowy

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Prokuratura przesłuchała już wszystkich świadków w sprawie śmierci 31-latka na plebanii w Drobinie niedaleko Płocka (Mazowieckie). Śledczy mają otrzymać na początku lutego przyszłego roku wyniki badań toksykologicznych zmarłego.

Śmierć na plebanii. Przesłuchali wszystkich świadków, czekają na wyniki badań

Śmierć na plebanii. Przesłuchali wszystkich świadków, czekają na wyniki badań

Źródło:
PAP

75-latkę osaczali przez kilka dni. Przekonali ją, że bierze udział w policyjnej obławie i jest świadkiem incognito. Byli tak wiarygodni, że nie wierzyła prawdziwym policjantom i swoim bliskim, którzy sygnał o jej dziwnym zachowaniu dostali od pracownika banku. Przekazała oszustom ponad pół miliona złotych. Na jej szczęście prawdziwi policjanci działali. Oszuści wpadli w zasadzkę, a teraz zostali oskarżeni o oszustwo, grozi im do 10 lat więzienia.

Zmanipulowali ją tak, że tylko im ufała. Oddała oszustom pół miliona. Wpadli w zasadzkę, staną przed sądem

Zmanipulowali ją tak, że tylko im ufała. Oddała oszustom pół miliona. Wpadli w zasadzkę, staną przed sądem

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na terenie powiatu kozienickiego doszło do dwóch groźnych wypadków z udziałem dzikich zwierząt. W Magnuszewie kierowca zderzył się z łosiem, który wbiegł na jezdnię. W Zajezierzu kobieta potrąciła sarnę. Policja przestrzega przed wzmożonym ruchem zwierząt w rejonach zalesionych.

Groźne wypadki z udziałem dzikich zwierząt

Groźne wypadki z udziałem dzikich zwierząt

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Studenci, którzy nie kupowali dyplomów, ale rzetelnie na nie zapracowali, mają poważne problemy. Po aferze korupcyjnej Collegium Humanum zmieniło nazwę, ale to tylko spotęgowało kłopoty. Część studentów zdecydowała się już na pozew zbiorowy przeciwko uczelni. Materiał Łukasza Łubiana z programu "Polska i Świat" TVN24.

Uczciwi oberwali rykoszetem. Problemy studentów byłego Collegium Humanum

Uczciwi oberwali rykoszetem. Problemy studentów byłego Collegium Humanum

Źródło:
TVN24

Urząd dzielnicy Mokotów zapowiedział, że w najbliższych miesiącach wybudowane zostanie 650 metrów nowej drogi rowerowej w ciągu ulic Domaniewskiej i Suwak. W ramach prac przebudowane zostaną chodniki oraz jedno z przejść dla pieszych.

Przedłużą ścieżkę rowerową w "Mordorze". Zbudują wyniesione skrzyżowanie

Przedłużą ścieżkę rowerową w "Mordorze". Zbudują wyniesione skrzyżowanie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policja zatrzymała 23-letnią mieszkankę warszawskiego Targówka podejrzaną o posiadanie znacznej ilości mefedronu i marihuany. W mieszkaniu kobiety znaleziono m.in. pojemniki z poporcjowanymi narkotykami oraz wagę elektroniczną.

Marihuana i mefedron w mieszkaniu 23-latki. Miały trafić na praskie ulice

Marihuana i mefedron w mieszkaniu 23-latki. Miały trafić na praskie ulice

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci z Piaseczna w niecałą godzinę dwukrotnie zatrzymali 44-letniego mężczyznę, który prowadził samochód nietrzeźwy i bez prawa jazdy. - Musiałem odwieźć partnerkę do domu - tłumaczył.

Nietrzeźwy, bez prawa jazdy, zakochany. Zatrzymali go dwa razy w ciągu godziny

Nietrzeźwy, bez prawa jazdy, zakochany. Zatrzymali go dwa razy w ciągu godziny

Źródło:
PAP

Auto ciężarowe, dwa busy i samochód osobowy. W środę rano na autostradzie A2 doszło do poważnego wypadku. Są ranni.

Zderzenie kilku aut na A2. Ranni

Zderzenie kilku aut na A2. Ranni

Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

Policjanci ze Śródmieścia zatrzymali czterech obywateli Turcji, w tym podejrzanego o brutalny atak nożem. 23-latek usłyszał już zarzuty: usiłowania spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, posiadania narkotyków oraz kierowania samochodem pod ich wpływem.

"Wyciągnął nóż i brutalnie dźgnął nim 35-latka w klatkę piersiową"

"Wyciągnął nóż i brutalnie dźgnął nim 35-latka w klatkę piersiową"

Źródło:
tvnwarszawa.pl