Aktywiści Lotnej Brygady Opozycji zawiesili na ogrodzeniu domu Jarosława Kaczyńskiego niecenzuralny napis i paczkę pieluch dziecięcych. W związku z tym zdarzeniem sześciu policjantów zostało zawieszonych w obowiązkach.
Kilka dni temu Lotna Brygada Opozycji opublikowała na Twitterze nagranie z ulicy Mickiewicza. Widać na nim, jak grupa aktywistów zawiesza na ogrodzeniu domu wicepremiera i prezesa Prawa i Sprawiedliwości Jarosława Kaczyńskiego kartony układające się napis: "WYP*****LAJ". Dodatkowo jeden z uczestników akcji wiesza na klamce furtki paczkę pieluch dziecięcych. Obok, przy radiowozie stoi kilku policjantów, ale nie reagują.
Po wszystkim z posesji wychodzi mężczyzna, ściąga napis oraz pieluchy z ogrodzenia. I znika za ogrodzeniem.
Portal Wirtualna Polska poinformował w środę, że w związku z tą sprawą, decyzją komendanta rejonowego policji zawieszonych w obowiązkach zostało sześciu policjantów: zastępca komendanta komisariatu na Żoliborzu i pięciu funkcjonariuszy prewencji. - Mówimy o ewentualnym naruszeniu dyscypliny służbowej, co mogło przejawiać się brakiem reakcji funkcjonariuszy na popełnione wykroczenie - powiedziała WP Elwira Kozłowska z Komendy Rejonowej Policji Warszawa V dla Żoliborza i Bielan.
Zawieszeni w obowiązkach
W rozmowie z reporterem TVN24 Janem Piotrowskim zastępczyni rzeczniczki żoliborskiej komendy Elwira Kozłowska potwierdziła, że zostało wszczęte postępowanie dyscyplinarne wobec sześciu funkcjonariuszy. - Policjanci zostali zawieszeni na okres miesiąca. Postępowanie trwa i nie będzie szczegółów, dopóki jest prowadzone - dowiedział się Piotrowski.
Zastrzegł, że policja nie komentuje, na czyj wniosek zostało wszczęte postępowanie i czy wśród zawieszonych jest zastępca komendanta.
Źródło: wp.pl, tvnwarszawa.pl, TVN24
Źródło zdjęcia głównego: Katarzyna Pierzchała