Rozmawiali o niebezpiecznych odpadach. "Atmosfera konstruktywna", konkretów brak

Składowisko odpadów w Wołominie
Burmistrzyni Wołomina o spotkaniu z Jackiem Ozdobą
Źródło: TVN24
W piątek w Ministerstwie Klimatu i Środowiska odbyło się spotkanie pomiędzy wiceministrem Jackiem Ozdobą, głównym inspektorem ochrony środowiska, oraz przedstawicielkami wołomińskiego urzędu. Tematem były tysiące litrów niebezpiecznych odpadów, które zalegają na terenie gminy. Konkretów na razie brak, ale resort ma przeanalizować możliwości sfinansowania unieszkodliwienia śmieci.

Jak informowaliśmy na tvnwarszawa.pl we wtorek, na działce przy ulicy Łukasiewicza w Wołominie zalega od 16 do 20 tysięcy litrów niebezpiecznych odpadów. Substancje łatwopalne i takie, które w kontakcie z powietrzem mogą tworzyć związki wybuchowe, są składowane w plastikowych i metalowych opakowaniach. Wiele z nich jest w fatalnym stanie.

Koszt usunięcia składowiska jest szacowany na 200 milionów złotych. Samorząd nie jest w stanie wygospodarować takiej kwoty i apeluje do władz centralnych o działanie w trybie "zarządzania kryzysowego".

Już w maju tego roku burmistrzyni Wołomina Elżbieta Radwan alarmowała, że gmina jest dotknięta "plagą" nielegalnych odpadów. Informowała o co najmniej kilku przypadkach nielegalnie podrzucanych śmieci w kilku miejscowościach na terenie gminy, również o tym przy Łukasiewicza. Ministerstwo Klimatu i Środowisko zainteresowało się problemem, kiedy przy składowisku konferencję prasową zorganizował poseł Koalicji Obywatelskiej Jan Grabiec. Pojawił się na niej wiceminister Jacek Ozdoba. Spotkanie z dziennikarzami zamieniło się w polityczną awanturę.

Już po przerwanej konferencji Ozdoba obiecał obecnej na miejscu sekretarz gminy Wołomin spotkanie w sprawie składowiska. Termin wyznaczono na piątek, 28 lipca.

Wnioski ze spotkania władz Wołomina z wiceministrem Ozdobą

- Spotkanie przebiegało w konstruktywnej i merytorycznej atmosferze. Dotarł na nie wiceminister Jacek Ozdoba. Był na mim również główny inspektor ochrony środowiska. Mogliśmy przedstawić realną sytuację - powiedziała po spotkaniu w resorcie klimatu i środowiska Małgorzata Izdebska, sekretarz gminy Wołomin.

Na spotkaniu przedstawiono dokumentację fotograficzną składowiska wykonaną na zlecenie urzędu. - Jesteśmy w dialogu. Umówiliśmy się na kolejne spotkanie merytoryczne z przedstawicielami wszystkich służb, które mogą wspomóc nas w rozwiązaniu problemu - zaznaczyła Izdebska. Termin kolejnego spotkania wyznaczono na 7 sierpnia.

- Teraz następuje analiza tego, co jest na stole. Jestem mile zaskoczona skalą zainteresowania pana ministra - podkreśliła z kolei burmistrzyni Elżbieta Radwan. - Mam nadzieję, że pójdą za tym nie tylko słowa, ale też czyny. Minister wydał polecenia swoim pracownikom, aby zmonitorowali możliwości, jakimi na chwilę obecną dysponuje resort i podległe mu służby w celu sfinansowania ewentualnego unieszkodliwienia odpadów - przekazała Radwan.

- Minister mówił, że to może być proces, co nas trochę niepokoi - zastrzegła Radwan. Ale przyznała jednocześnie, że spotkanie przebiegło "w atmosferze konstruktywnego dialogu".

Czytaj także: