Ciężarówką wjechał w pracowników myjących ekrany. Ranni

Nocny wypadek na trasie S8
Zablokowana S8 po wypadku
Źródło: Mateusz Szmelter/tvnwarszawa.pl
W nocy z czwartku na piątek na trasie S8 kierowca ciężarówki wjechał w podnośnik służby drogowej. Trzy osoby zostały ranne. Droga w kierunku Poznania była przez kilka godzin zablokowana.

Do wypadku z udziałem ciężarówki i pojazdu służby drogowej doszło na trasie S8 na wysokości Marywilskiej w kierunku centrum. - Samochód ciężarowy uderzył w podnośnik służby drogowej, na którym znajdowało się dwóch pracowników. Myli ekrany dźwiękochłonne. W wyniku uderzenia spadli z podnośnika i doznali obrażeń. Zostali zabrani do szpitala - przekazał nam starszy kapitan Michał Klaus z Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Warszawie.

Następnie - jak zrelacjonował strażak - ciężarówka uderzyła w samochód dostawczy pracowników. - W aucie na szczęście nikogo nie było. Pojazd zatrzymał się kilkadziesiąt metrów dalej. Obrażenia odniósł też kierowca ciężarówki. Został zabrany do szpitala - przekazał Klaus.

Utrudnienia na S8

Były duże utrudnienia na trasie S8. Jak informowała Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad, "zablokowana została jezdnia ciągu głównego w kierunku Poznania". Policja wyznaczyła objazd nitką lokalną. Utworzył się potężny korek. Kierowcy stali w nim już na wysokości węzła Marki.

Jak informowała policja, na razie jest zbyt wcześnie, aby stwierdzić, dlaczego kierowca ciężarówki zjechał na pas awaryjny i uderzył w oznaczony pojazd służby drogowej. - Trwa szczegółowe ustalanie przyczyn tego wypadku - powiedział Piotr Krat z Komendy Stołecznej Policji.

Około godziny 10 zamknięty odcinek został udrożniony.

Czytaj także: