W poniedziałek organizatorzy poinformowali, że w tym roku manifestacja przyjmie formę zmotoryzowaną. Przejazd rozpoczął się na rondzie Dmowskiego około godziny 14. Okazało się jednak, że mimo trudnej sytuacji epidemicznej część osób postanowiła pieszo wziąć udział w zgromadzeniu. Pojazdy i pochód wyruszyły Alejami Jerozolimskimi, mostem Poniatowskiego i aleją Poniatowskiego do ronda Waszyngtona. W planach rajdu, był później powrót tą samą trasą do Dworca Centralnego. Tak się jednak nie stało ze względu na napiętą sytuację podczas przemarszu i starcia z policją.
Do incydentów dochodziło na rondzie de Gaulle'a i przed Muzeum Narodowym. Maszerujący rzucali racami i petardami w okna między innymi Domu Kultury Śródmieście, budynków wokół ronda także policjantów i dziennikarzy. W mieszkaniu znajdującym się na trasie marszu, w pobliżu mostu Poniatowskiego, wybuchł pożar. Na jednym z pięter budynku znajduje się tęczowa flaga i baner z symbolem Strajku Kobiet.
Utrudnienia
Jak podał przed godziną 12 ZTM, "tramwaje i autobusy mogą być kierowane na trasy objazdowe najbliższymi przejezdnymi szlakami komunikacyjnymi".
ZTM poinformował również, że w związku z zamknięciem ulic wprowadzono wzajemne honorowanie wszystkich ważnych biletów ZTM Warszawa (ZTM), Kolei Mazowieckich – KM (KM) i Łódzkiej Kolei Aglomeracyjnej (ŁKA) według określonych zasad. Bilety ZTM honorowane są w pociągach KM w oraz w pociągach ŁKA wyłącznie na odcinku Warszawa Zachodnia – Warszawa Wschodnia (w obu kierunkach).Bilety KM honorowane są w pojazdach ZTM Warszawa (pociągi SKM, autobusy, tramwaje, metro) na oraz w pociągach ŁKA wyłącznie na odcinku Warszawa Zachodnia – Warszawa Wschodnia (w obu kierunkach). Natomiast bilety ŁKA honorowane są w pociągach KM oraz SKM wyłącznie na odcinku Warszawa Zachodnia – Warszawa Wschodnia (w obu kierunkach).
Pasażerowie z biletami "kartonikowymi" ZTM, które nie zostały wcześniej skasowane, są obowiązani do ich skasowania przez trwałe napisanie na ich odwrocie daty i godziny w formacie 24-godzinnym, czyli np. 11.11.2020 r. godz. 09:55, a posiadacze biletów zakodowanych na WKM muszą je uprzednio aktywować.
Zmieniły się również trasy tramwajów linii: 7, 9, 22, 24, 25, a także autobusów linii 117 i 507.
Z kolei stołeczny ratusz przekazał, że na ulicach pojawili się informatorzy, którzy udzielają pasażerom aktualnych informacji o zmianach w ruchu transportu publicznego. "Nasi pracownicy stacjonują m.in. na rondzie Waszyngtona, przy Dworcu Centralnym, na pl. Bankowym, pl. Zawiszy, pl. Konstytucji, stacji metra Politechnika oraz Ratusz-Arsenał. W newralgicznych punktach ustawiliśmy również specjalne radiowozy z nagłośnieniem" - czytamy w komunikacie ratusza.
Zmiana formuły manifestacji
Jak poinformował rzecznik Stowarzyszenia Marsz Niepodległości Tomasz Kalinowski, formuła manifestacji została zmieniona ze względu na liczne prośby uczestników wydarzenia i ich bezpieczeństwo. W poniedziałek rzeczniczka ratusza Karolina Gałecka mówiła, że taka forma manifestacji może zostać uznana za wykroczenie drogowe.
- Nie obowiązują nas żadne kwestie prawne związane z organizacją wydarzeń i zgłoszeń. Żadnych takich zgód czy decyzji mieć nie musimy, taka jest wykładnia prawa - mówił Kalinowski.
Autorka/Autor: dg, kz, kk/ran/r
Źródło: tvnwarszawa.pl, PAP
Źródło zdjęcia głównego: Artur Węgrzynowicz / tvnwarszawa.pl