"W imię dobrych relacji" Mioduski zmienia zdanie. Tenisowa spółka pod kontrolą Legii Warszawa

Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP
Korty Legii
Korty Legii
Mateusz Szmelter / tvnwarszawa.pl
Korty Legii Mateusz Szmelter / tvnwarszawa.pl

Dariusz Mioduski, właściciel Legii Warszawa, poinformował w piątek, że wycofał się z przejęcia kortów przy Myśliwieckiej. Tłumaczył, że zrobił to "w imię dobrych relacji z Warszawą".

Przypomnijmy, radni z komisji sportu, rekreacji i turystyki jednogłośnie domagali się, aby korty przy Myśliwieckiej wróciły od spółki Legia Tenis, której miasto wydzierżawiło je na 30 lat. Akcje spółki zostały przeniesione do prywatnego podmiotu należącego do Dariusza Mioduskiego, właściciela piłkarskiej Legii Warszawa.

W piątek Mioduski opublikował w tej sprawie komunikat. Zapewnił w nim o "przejrzystości swoich działań" oraz "zgodności z przepisami". Jednocześnie przekazał: Legia w imię dobrych relacji z miastem Warszawa, jak również kontynuacji rozwoju tenisowego, opowiedziała pozytywnie na prośbę władz Warszawy w kwestii struktury właścicielskiej Legia Tenis. Przypomniał też, że "zgodnie z umową dzierżawy, zmiana właścicielska w Legia Tenis nie wymagała zgody m.st Warszawa i nie wpłynęła na prowadzenie przez Legię Tenis swojej działalności".

Zmiany "nie do przyjęcia"

Rzeczniczka ratusza Monika Beuth-Lutyk poinformowała w ubiegłym tygodniu, że miasto domaga się powrotu kortów tenisowych przy Myśliwieckiej do Legii Warszawa S.A. Jeżeli tak się nie stanie, odstąpi ono od umowy dzierżawy z Legią.

W 2019 roku Rada Warszawy wyraziła zgodę na bezprzetargowe wydzierżawienie Legii Warszawa na 30 lat kortów znajdujących się przy Myśliwieckiej. W 2021 roku miasto podpisało umowę ze spółką Legia Tenis, powołaną specjalnie w tym celu przez Legię Warszawa S.A., która miała w niej 100 procent udziałów. Jednak później Legia Tenis została przeniesiona do innej spółki (według doniesień medialnych Wawa Group S.A.) należącej w całości do właściciela Legii Warszawa.

- Domagamy się przywrócenia stanu faktycznego i prawnego w jakim dzierżawa została udzielona. (…) Mówiąc krótko, domagamy się powrotu Legii Tenis do Legii Warszawa – mówiła rzeczniczka ratusza Monika Beuth-Lutyk. - Tego oczekujemy, a jeżeli nie, to będziemy podejmować kroki zmierzające do odstąpienia od tej umowy – zapowiadała.

Podkreśliła, że skoro zgoda na wydzierżawienie kortów została wyrażona na wniosek Legii Warszawa, to zmiany w układzie właścicielskim, bez uzgodnienia z miastem, "są nie do przyjęcia".

Tydzień temu Komisja Sportu, Rekreacji i Turystyki Rady m.st. Warszawy przyjęła stanowisko, w którym zażądała przywrócenia stanu prawnego umowy zawartej między miastem, a spółką Legia Tenis sp. z o.o., która była stuprocentową własnością Legii Warszawa. Dała na to czas do 7 marca.

Właściciel Legii Dariusz Mioduski zamieścił z kolei na Twitterze oświadczenie, w którym napisał, że powodem formalnego przeniesienia Legii Tenis do innego podmiotu, którego jest właścicielem w 100 procentach, było pozyskanie zewnętrznych partnerów w celu realizacji inwestycji.

Autorka/Autor:kz/r

Źródło: tvnwarszawa.pl, PAP

Źródło zdjęcia głównego: Mateusz Szmelter / tvnwarszawa.pl

Pozostałe wiadomości

Z utrudnieniami muszą się liczyć kierowcy, którzy w porannym szczycie wybrali podróż mostem Świętokrzyskim. Jezdnię zablokowali aktywiści i aktywistki z Ostatniego Pokolenia.

Aktywiści klimatyczni zablokowali most Świętokrzyski

Aktywiści klimatyczni zablokowali most Świętokrzyski

Źródło:
tvnwarszawa.pl

20 zastępów straży gasiło w nocy z wtorku na środę pożar hali w Nowym Dworze Mazowieckim. Nikt nie ucierpiał, ale straty finansowe są duże.

Płonęła hala w kompleksie magazynowo-biurowym

Płonęła hala w kompleksie magazynowo-biurowym

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci z Płocka zatrzymali na gorącym uczynku 19-latka, który próbował sprzedać innemu nastolatkowi marihuanę. W mieszkaniu zatrzymanego znaleziono ponad 2,5 kilograma narkotyków, w tym amfetaminę i MDMA.

Chciał sprzedać marihuanę nastolatkowi. Wpadł. W mieszkaniu miał więcej towaru

Chciał sprzedać marihuanę nastolatkowi. Wpadł. W mieszkaniu miał więcej towaru

Źródło:
PAP

Pod Ciechanowem kierujący volvo w obszarze zabudowanym przekroczył dozwoloną prędkość aż o 68 km/h. Okazało się, że własne błędy nic go nie nauczyły. Wcześniej był już karany za przekroczenie prędkości. Teraz zapłaci cztery tysiące złotych mandatu i za kółko nie wsiądzie przez najbliższe trzy miesiące.

Cztery tysiące złotych mandatu za przekroczenie prędkości

Cztery tysiące złotych mandatu za przekroczenie prędkości

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Przy ulicy Marywilskiej powstaje tymczasowe targowisko. Pomieści 800 kontenerów i parking na 400 samochodów. Jak przekazała prezes spółki Marywilska 44, zapewni ono miejsce pracy około 60 procentom kupców, którzy stracili swoje sklepy w pożarze hali. Kiedy będzie otwarte?

Tymczasowe targowisko na Marywilskiej ma zostać otwarte jeszcze w wakacje

Tymczasowe targowisko na Marywilskiej ma zostać otwarte jeszcze w wakacje

Źródło:
PAP

- Do gmachu Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej na rogu Nowogrodzkiej i Brackiej wszedł mężczyzna, który w torbie miał niebezpieczne przedmioty - powiedział Jakub Pacyniak ze śródmiejskiej policji.

Akcja służb w ministerstwie. 44-latek miał w torbie broń hukową, pałkę teleskopową, gaz pieprzowy i kilka noży

Akcja służb w ministerstwie. 44-latek miał w torbie broń hukową, pałkę teleskopową, gaz pieprzowy i kilka noży

Aktualizacja:
Źródło:
PAP

W miejscowości Michałów-Reginów koło Legionowa odkopano ludzkie szczątki. Prawdopodobnie pochodzą z czasów drugiej wojny światowej i należą do żołnierzy, którzy polegli podczas prowadzonych w tym miejscu walk.

Podczas rozbudowy drogi odkryto ludzkie szczątki

Podczas rozbudowy drogi odkryto ludzkie szczątki

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Kierowcy podróżujący trasą S8 musieli liczyć się z utrudnieniami, drożny był jeden pas ruchu. Strażacy gasili płonący kamper. Nikt nie ucierpiał.

Kamper stanął w płomieniach

Kamper stanął w płomieniach

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Ze stawu pod Otwockiem wyłowiono ciało mężczyzny. Zmarły wyszedł w poniedziałek na ryby i nie wrócił do domu.

Wyszedł na ryby, nie wrócił do domu. Jego ciało wyłowiono ze stawu

Wyszedł na ryby, nie wrócił do domu. Jego ciało wyłowiono ze stawu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci z Otwocka zatrzymali dwóch mężczyzn, którzy mieli wymuszać haracz od kobiet świadczących usługi seksualne. Później do podejrzanych dołączyły jeszcze trzy kobiety. Powód? Chciały wymusić zmianę zeznań u pokrzywdzonych.

"Kobiety przyszły po haracz i wymuszały zmianę zeznań w sprawie zatrzymanych mężczyzn"

"Kobiety przyszły po haracz i wymuszały zmianę zeznań w sprawie zatrzymanych mężczyzn"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

We wtorek rano w Mrozach koło Mińska Mazowieckiego kierowca samochodu osobowego potrącił rowerzystę - mężczyzna z urazem głowy został zabrany do szpitala śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.

Potrącenie rowerzysty, rannego mężczyznę zabrał śmigłowiec

Potrącenie rowerzysty, rannego mężczyznę zabrał śmigłowiec

Źródło:
tvnwarszawa.pl

33-latek myśląc, że nadjeżdża taksówkarz, zatrzymał policyjny radiowóz. Funkcjonariusze zahamowali, a mężczyzna usłyszał zarzuty.

Pomylił radiowóz z taksówką, usłyszał zarzut

Pomylił radiowóz z taksówką, usłyszał zarzut

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na Lotnisku Chopina zatrzymano 35-letniego obywatela Nigerii, który próbował przemycić ponad kilogram kokainy. Narkotyk znajdował się w 85 kapsułkach, które mężczyzna wcześniej połknął. Grozi mu do 20 lat więzienia.

Na lotnisku zachowywał się nerwowo. W żołądku miał ponad kilogram kokainy

Na lotnisku zachowywał się nerwowo. W żołądku miał ponad kilogram kokainy

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci interweniowali na terenie jednej z posesji w gminie Leszno pod Warszawą. 26-latek zaatakował ostrym narzędziem swoją babcię. Ranna kobieta została zabrana do szpitala, a jej wnuk trafił do aresztu.

Wnuk odpowie za próbę zabicia babci

Wnuk odpowie za próbę zabicia babci

Źródło:
tvnwarszawa.pl

42-latka i 35-latek zajmowali się sprzątaniem w jednym z biurowców w centrum stolicy. Jak ustalili policjanci, kobieta i mężczyzna przy okazji legalnie wykonywanej pracy kradli wartościowe przedmioty, wynosili je w workach ze śmieciami. Podejrzani zostali zatrzymani i usłyszeli zarzuty.

Sprzątali w biurowcu, łupy wynosili w workach na śmieci

Sprzątali w biurowcu, łupy wynosili w workach na śmieci

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Muzyka płynąca przez dwie weekendowe noce z Toru Wyścigów Konnych na Służewcu oburzyła okolicznych mieszkańców. Pisali o drżących od hałasu oknach, a nawet meblach. Powracały pytania, dlaczego stołeczny ratusz godzi się na tak głośne imprezy trwające do rana.

Drżały szyby i meble, mieszkańcy nie mogli spać. Oburzenie po rapowym festiwalu na Służewcu

Drżały szyby i meble, mieszkańcy nie mogli spać. Oburzenie po rapowym festiwalu na Służewcu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Miała być nowa wizytówka dzielnicy, jest coraz bardziej wstydliwy problem. Sześć milionów złotych kosztowało stworzenie Centrum Lokalnego Kamionek. Jego istotnym elementem są pawilony handlowe, w których handlować nikt nie chce. Sprawę postanowili skontrolować dzielnicowi radni i radne z klubu Lewica Miasto Jest Nasze.

Wydali miliony, pawilony stoją puste. Rozpoczęła się kontrola

Wydali miliony, pawilony stoją puste. Rozpoczęła się kontrola

Źródło:
tvnwarszawa.pl