Wpadł przez nieprzyjemny zapach

Piec w warsztacie samochodowym
Kopciuchy dalej trują Polaków
Źródło: TVN24
Strażnicy miejscy w jednym z warsztatów samochodowych znaleźli kopciucha, zatruwającego okoliczne powietrze. Okazało się, że spalany był w nim przepracowany olej silnikowy. Właściciel został ukarany.

Funkcjonariusze referatu ds. kontroli środowiska w trakcie kontrolowania okolic Wału Miedzeszyńskiego, 27 grudnia, poczuli bardzo nieprzyjemny zapach. Okazało się, że wydobywał się z warsztatu samochodowego, a dokładniej z zainstalowanego tam pieca bezklasowego.

Jak ustalili strażnicy miejscy, spalany był w nim przepracowany olej silnikowy. "Użytkowanie takiej instalacji jest nie tylko zabronione uchwałą antysmogową, ale także bardzo niebezpieczne dla zdrowia pracowników i okolicznych mieszkańców. Wprowadzone dzięki takim działaniom, do atmosfery związki chemiczne są groźne dla zdrowia" - zaznaczyli mundurowi.

Piec w warsztacie samochodowym
Piec w warsztacie samochodowym
Źródło: Straż Miejska Warszawa

I przypomnieli, że gospodarka odpadami komunalnymi była prowadzona wbrew zapisom ustawy z dnia 13 września 1996 roku o utrzymaniu czystości i porządku w gminach. Kontrola straży miejskiej zakończyła się więc dla właściciela warsztatu sankcjami karnymi, zgodnie z obowiązującymi przepisami, z jednoczesnym wydaniem polecenia zaprzestania użytkowania takich instalacji.

Czytaj także: