Bijatyka i przepychanka przed urzędem. "Mafia kolejkowa pobiera opłaty za miejsce"

Źródło:
tvnwarszawa.pl
Przepychanki przed urzędem przy Kruczkowskiego w Warszawie (3 kwietnia)
Przepychanki przed urzędem przy Kruczkowskiego w Warszawie (3 kwietnia)Mateusz Szmelter/tvnwarszawa.pl
wideo 2/5
Przepychanki przed urzędem przy Kruczkowskiego w Warszawie (3 kwietnia)Mateusz Szmelter/tvnwarszawa.pl

W poniedziałek przed urzędem dzielnicy przy Kruczkowskiego doszło do bijatyki i przepychanki między starającymi się o identyfikator taksówkarza lub wypis z licencji. Interweniowali policjanci i strażnicy miejscy. Jak ustalił reporter tvnwarszawa.pl, przed wejściem do placówki działa samozwańczy komitet kolejkowy, który nie respektuje właściwej kolejki i tworzy własną.

O kolejkach do wydziału komunikacji śródmiejskiego urzędu pisaliśmy na początku marca. Tuż przed godziną 8, kiedy placówka jest otwierana, nie ma już szans na zdobycie numerka i załatwienie sprawy. Do redakcji Kontaktu 24 zgłosił się pan Tomasz, taksówkarz, który nagrał film pokazujący skalę kolejki w wydziale, w którym załatwia się sprawy licencyjne. - Kolejka, przepychanki i awantury są na porządku dziennym, nawet zastraszanie czekających w kolejce. Tworzą się grupy, także obcokrajowców, i prowadzą listy kolejkowe, opanowując wejście - opisywał nasz czytelnik. 8 marca na miejscu był reporter tvnwarszawa.pl Mateusz Szmelter. Potwierdził, że kolejka jest, ale nie zauważył, aby dochodziło do przepychanek.

Do urzędu przy Kruczkowskiego wrócił po prawie czterech tygodniach. Problem nie zniknął, a wręcz eskaluje. - Na miejscu działają samozwańczy zarządcy kolejki, od których urząd się odcina. "Mafia kolejkowa" pobiera opłaty za miejsce w kolejce i nie respektuje tej właściwej, która fizycznie tworzy się przed urzędem od wczesnych godzin - opowiada nasz reporter, który zarejestrował mężczyznę, prowadzącego w zeszycie listę kolejkowiczów.

Mężczyzna prowadzący nieformalną listę kolejkowąMateusz Szmelter/tvnwarszawa.pl

Szmelter rozmawiał też z mężczyzną, który przyszedł przed urząd o czwartej nad ranem. Zajął trzecie miejsce w kolejce. - Po tym, jak pojawił się samozwańczy komitet kolejkowy, mój rozmówca został z kolejki wypchnięty przez mężczyzn, posługujących się wschodnimi językami - opisuje reporter. - W ubiegłym tygodniu w podobny sposób została potraktowana kobieta, która opowiedziała o tym swoim kolegom taksówkarzom. Ci pojawili się dzisiaj przed urzędem i postanowili założyć własny komitet kolejkowy - relacjonuje Mateusz Szmelter.

Pomiędzy kotłującymi się przed wejściem mężczyznami doszło do rękoczynów. Na naszych nagraniach z poniedziałku widać, że ktoś użył gazu. Gorąca atmosfera panuje również wewnątrz budynku. Na miejsce wezwano straż miejską oraz policję. - Jesteśmy na miejscu, aby zapobiec ewentualnym wykroczeniom czy przestępstwom. Cały czas monitorujemy sytuację - przyznaje Robert Szumiata, oficer prasowy śródmiejskiej policji.

Przepychanki przed urzędem przy KruczkowskiegoMateusz Szmelter/tvnwarszawa.pl

Jedyne takie miejsce w Warszawie

Jak wskazuje nasz reporter, problem występuje, ponieważ urząd przy Kruczkowskiego to jedyne miejsce w Warszawie, gdzie można wyrobić licencję taksówkarską, zdobyć wypis z licencji firmowej (musi mieć ją każdy samochód) i zdobyć identyfikator (musi go mieć każdy kierowca taksówki). W stołecznym ratuszu zapytaliśmy, jak miasto zamierza rozwiązać problem. Czy będą dodatkowe punkty, gdzie będzie można uzyskać identyfikator kierowcy taksówki?

"Pracownik, aby mógł kompleksowo realizować sprawy z zakresu transportu drogowego wymaga kilkumiesięcznego przeszkolenia i przygotowania i punkt przy ulicy Kruczkowskiego jest jedynym miejscem w Warszawie do zalegalizowania przewozu osób taksówką" - przyznaje Monika Beuth, rzeczniczka prasowa ratusza. Zwraca uwagę, że sprawę można załatwić także przez kancelarię ogólną i elektroniczny system ePUAP, o czym - jak zapewnia - stojący w kolejce są informowani. "Ponadto wizytę w wydziale można rezerwować za pośrednictwem strony internetowej" - dodaje.

CZYTAJ TAKŻE: 1561 kontroli, 460 nieprawidłowości. Stołeczni urzędnicy o przewozach osób

Zapewnia, że do obsługi taksówkarzy zostały przesunięte dodatkowe osoby z urzędów dzielnic. "Doraźne otwarcie innych punktów, w okresie obecnego zainteresowania sprawami transportowymi, przekazanie kompetencji nie stanowiłoby skutecznego rozwiązania. Natomiast w okresie stabilnego zainteresowania sprawami transportowymi, rozwiązanie takie mogłoby być wręcz nieefektywne" - przekonuje.

Ratusz: problem przejściowy

Rzeczniczka ratusza podkreśla, że problem ma "charakter przejściowy". "Jest efektem działań mających na celu uporządkowanie sytuacji na rynku przewozu osób taksówkami na aplikację. Dotychczasowa działalność, tolerowanie anonimowości kierowców, którzy musieli jedynie zarejestrować się w danej firmie przez formularz w aplikacji, korzystanie z jednego pojazdu przez wiele anonimowych osób bez wiedzy i kontroli firmy itp. doprowadziła do fali przestępstw" - wyjaśnia Monika Beuth. Tymczasem, jak przypomina, działalność transportowa może być wykonywana jedynie po uzyskaniu "stosownego uprawnienia oraz związanego z licencją taksówkową identyfikatora kierowcy taxi".

Przypomnijmy: Bolt, jeden z największych operatorów na rynku przewozów, z początkiem roku zablokował aplikację ośmiu tysiącom kierowców, którzy nie przedstawili odpowiednich zaświadczeń.

Autorka/Autor:dg/b

Źródło: tvnwarszawa.pl

Źródło zdjęcia głównego: Mateusz Szmelter/tvnwarszawa.pl

Pozostałe wiadomości

Wiceminister sprawiedliwości i sędzia Dariusz Mazur trafił do szpitala po wypadku rowerowym w Warszawie. Ma obrażenia głowy.

Wiceminister sprawiedliwości miał wypadek na rowerze

Wiceminister sprawiedliwości miał wypadek na rowerze

Źródło:
tvnwarszawa.pl, TVN24, eska.pl

Zatrzymany przez Centralne Biuro Śledcze Policji Kamil L., ps. Budda, usłyszał między innymi zarzuty dotyczące "kierowania oraz udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, której celem było organizowanie gier losowych". Zdaniem prokuratury, w rzeczywistości były to gry hazardowe. Reprezentujący youtubera radca prawny przekazał, że Kamil L. nie przyznaje się do zarzucanych mu czynów.

Prokuratura postawiła zarzuty "Buddzie". Prawnik: żadnego czynu zabronionego nie popełnił

Prokuratura postawiła zarzuty "Buddzie". Prawnik: żadnego czynu zabronionego nie popełnił

Źródło:
tvn24.pl

Uczennica jednej z południowopraskich szkół podstawowych uratowała życie starszemu mężczyźnie. Senior leżał na chodniku i krwawił. 14-latka zadzwoniła na numer alarmowy i zatrzymała przejeżdżający radiowóz. - Jesteśmy dumni, że są wśród nas tak wyjątkowi młodzi ludzie - podkreślili policjanci.

"Tego nie potrafiłaby zrobić znakomita rzesza dorosłych na jej miejscu"

"Tego nie potrafiłaby zrobić znakomita rzesza dorosłych na jej miejscu"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Ma opinię trudnego w hodowli. W ptaszarni warszawskiego zoo wykluło się pisklę wieloszpona pawiego. Ptaki te charakteryzują się wyjątkowym upierzeniem i słyną z niesamowitych tańców.

Mają wyjątkowe upierzenie, słyną z niesamowitych tańców. "Gratulujemy sukcesu hodowlanego"

Mają wyjątkowe upierzenie, słyną z niesamowitych tańców. "Gratulujemy sukcesu hodowlanego"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

TISZ Festiwal Żydowskiego Jedzenia, organizowany przez Muzeum Historii Żydów Polskich POLIN, który zacznie się w środę 16 października, tradycyjnie zagości przy stołach w warszawskich barach mlecznych, na targu żywności i po raz pierwszy w Warszawskich Browarach.

Tisz znaczy stół. Pięć dni z kuchnią żydowską na wyjątkowym festiwalu

Tisz znaczy stół. Pięć dni z kuchnią żydowską na wyjątkowym festiwalu

Źródło:
PAP

Od 17 października w Muzeum Warszawy będzie można oglądać wystawę "Na miejscu i na wynos. Kuchnia Warszawska". Ekspozycja to podróż przez historię miasta, od średniowiecza po współczesność, opowiadaną przez pryzmat jedzenia. Zgromadzono na niej około 300 obiektów: archeologicznych, przedmiotów codziennego użytku, archiwaliów, fotografii, a także dzieł sztuki.

Co trzymały gospodynie w spiżarkach, a czym objadano się "na mieście". O stołecznej kuchni w Muzeum Warszawy

Co trzymały gospodynie w spiżarkach, a czym objadano się "na mieście". O stołecznej kuchni w Muzeum Warszawy

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Do Muzeum Powstania Warszawskiego trafiła niepublikowana wcześniej kolekcja 100 niemieckich zdjęć Warszawy wykonanych w okresie od października do grudnia 1944 roku. Fotografie przedstawiają ocalałych z pożogi mieszkańców pędzonych do obozu przejściowego w Pruszkowie, a także wiele charakterystycznych miejsc stolicy zamienionych w stertę gruzu.

Miasto zamienione w gruzy, mieszkańcy pędzeni do obozu. Setka niepublikowanych zdjęć Warszawy po powstaniu

Miasto zamienione w gruzy, mieszkańcy pędzeni do obozu. Setka niepublikowanych zdjęć Warszawy po powstaniu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Kilkukrotnie łamał przepisy, miał już dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów, ale i tak jeździł motocyklem. Znany już organom ścigania Krzysztof K. został zatrzymany podczas rozprawy sądowej.

Więzienie za jazdę motocyklem mimo dożywotniego zakazu. Skazany mężczyzna aresztowany na rozprawie

Więzienie za jazdę motocyklem mimo dożywotniego zakazu. Skazany mężczyzna aresztowany na rozprawie

Źródło:
brd24.pl, tvnwarszawa.pl

Policjanci z Radomia zatrzymali 34-latka, który najpierw okradł sklep, a później strzelał z wiatrówki do interweniującego pracownika ochrony. Okazało się też, że mężczyzna uciekał na skradzionym kilka dni wcześniej rowerze. Podejrzany usłyszał już zarzuty i odpowie za kradzież rozbójniczą.

Okradł sklep, strzelał do ochroniarza z wiatrówki i uciekł rowerem

Okradł sklep, strzelał do ochroniarza z wiatrówki i uciekł rowerem

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Samolot LOT-u lecący z Baku do Warszawy nie podszedł od razu do lądowania. Kilka razy przeleciał nad Mińskiem Mazowieckim i Wołominem. Przyczyną była usterka techniczna, maszyna miała problem z klapami.

Samolot z Baku do Warszawy "kręcił kółka" nad Mińskiem Mazowieckim i Wołominem

Samolot z Baku do Warszawy "kręcił kółka" nad Mińskiem Mazowieckim i Wołominem

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W miejscowości Stare Grabie niedaleko Wołomina doszło w poniedziałek wieczorem do zderzenia dwóch aut osobowych i ciągnika rolniczego. Na miejscu pracowali strażacy.

Dwa auta w rowie i rozbity ciągnik rolniczy

Dwa auta w rowie i rozbity ciągnik rolniczy

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci z Woli zatrzymali mężczyznę podejrzanego o zuchwałą kradzież. Ze wstępnych informacji wynika, że sprawca wykorzystał chwilę nieuwagi i wyrwał kobiecie telefon z ręki. Następnie odjechał rowerem ze skradzionym łupem.

Wyrwał kobiecie telefon z ręki i odjechał rowerem

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Dwie osoby zostały poszkodowane w zderzeniu trzech pojazdów na S17 niedaleko Otwocka. Na miejscu lądował śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. W momencie zdarzenia licznik jednego z samochodów zatrzymał się na 140 kilometrach na godzinę.

Zderzenie dwóch samochodów i traktora. Wskazówka licznika jednego z aut zatrzymała się na 140 km/h

Zderzenie dwóch samochodów i traktora. Wskazówka licznika jednego z aut zatrzymała się na 140 km/h

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Przejażdżka po Żabieńcu słono kosztowała 22-latka. Zakończył ją z 30 punktami karnymi i portfelem chudszym o 3700 złotych. Na najbliższe miesiące mężczyzna pożegnał się też z prawem jazdy.

30 punktów karnych i mandat na 3700 złotych

30 punktów karnych i mandat na 3700 złotych

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W Jabłonnie wandal porysował siedem samochodów, nie wiedział jednak, że znajduje się w zasięgu monitoringu. Straty oszacowano na 30 tysięcy złotych. Policjanci zatrzymali 33-latka, mężczyzna usłyszał zarzuty.

Porysował siedem samochodów, nagrał go monitoring

Porysował siedem samochodów, nagrał go monitoring

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Ratusz nie wydał stowarzyszeniu Marsz Niepodległości pozwoleń na zorganizowanie 11 listopada zgromadzeń na trasie od ronda Dmowskiego do Stadionu Narodowego. Jak wynika z zawiadomień składanych przez stowarzyszenie, jedno zgromadzenie miałoby trwać kilkanaście dni - informują urzędnicy.

Zakaz dla marszu 11 listopada. Zgodnie ze zgłoszeniem zgromadzenie miało trwać kilkanaście dni

Zakaz dla marszu 11 listopada. Zgodnie ze zgłoszeniem zgromadzenie miało trwać kilkanaście dni

Źródło:
PAP

Prokuratura przedstawiła zarzuty 86-letniemu kierowcy podejrzanemu o spowodowanie wypadu na Ursynowie, w którym zginął pieszy. Kierujący busem podczas manewru parkowania nie zauważył idącego mężczyzny i go potrącił. 75-latek nie przeżył.

Parkował, wjechał na chodnik i przygniótł pieszego. 86-latek odpowie za śmiertelny wypadek

Parkował, wjechał na chodnik i przygniótł pieszego. 86-latek odpowie za śmiertelny wypadek

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Pod Ciechanowem jednego z kierowców zaniepokoiło auto jadące "wężykiem". Zatrzymał podejrzanego nissana, wyciągnął kluczyki, ale kierowca uciekł do lasu. Dogonili go policjanci. Mężczyzna tłumaczył, że wybrał się na grzyby. Wydmuchał dwa promile.

Wycieczka na grzyby zakończona zarzutami

Wycieczka na grzyby zakończona zarzutami

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W poniedziałek, 14 października, do Miasteczka Wilanów dojechał pierwszy tramwaj pomiarowy, a tuż za nim hyundaie, które wkrótce będą wozić pasażerów. Urzędnicy podkreślają, że po uruchomieniu nowej linii tramwaje będą jeździć przez plac budowy. To oznacza, że w pierwszych miesiącach funkcjonowania trasy czas przejazdu będzie dłuższy od docelowego. Ratusz poinformował, że prace drogowe zakończą się dopiero za rok.

Pierwsze tramwaje dojechały do Wilanowa

Pierwsze tramwaje dojechały do Wilanowa

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Do tragicznego wypadku doszło w poniedziałek w okolicy Grójca. Zderzyły się auto osobowe i ciężarowe. Są ofiary śmiertelne, jedna osoba trafiła do szpitala.

Zderzenie cysterny z autem osobowym. Dwie osoby nie żyją, jedna ranna

Zderzenie cysterny z autem osobowym. Dwie osoby nie żyją, jedna ranna

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Mężczyzna przeprowadzał dzieci przez pasy, mając w organizmie ponad 1,3 promila alkoholu. "Pracę" przerwały mu strażniczki miejskie. Gdy czekali na przyjazd policji, próbował jeszcze napić się wódki, którą miał w plecaku.

Pijany przeprowadzał dzieci przez ulicę, gdy czekał ze strażniczkami na policję, próbował napić się wódki

Pijany przeprowadzał dzieci przez ulicę, gdy czekał ze strażniczkami na policję, próbował napić się wódki

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Mężczyzna był już mocno wychłodzony, leżał na ławce. Zajęły się nim strażniczki miejskie. Z objawami hipotermii 54-latek trafił do szpitala.

Leżał na ławce, miał objawy hipotermii

Leżał na ławce, miał objawy hipotermii

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Prokuratura wraca do prawomocnie umorzonych spraw związanych ze Strajkiem Kobiet. Chodzi o postepowania dotyczące kierowcy ABW i policjanta. Pierwszy wjechał w grupę protestujących, drugi złamał rękę kobiecie.

Potrącenie przez kierowcę ABW, złamanie ręki przez policjanta. Wracają do spraw związanych ze Strajkiem Kobiet

Potrącenie przez kierowcę ABW, złamanie ręki przez policjanta. Wracają do spraw związanych ze Strajkiem Kobiet

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Tomasz U., który na rondzie Tybetu, na przejściu dla pieszych, potrącił mężczyznę, usłyszał zarzuty, a sąd zdecydował o jego tymczasowym aresztowaniu na trzy miesiące. To kierowca autobusu, który w 2020 roku spowodował wypadek autobusy na moście Grota. Został skazany nieprawomocnym wyrokiem na siedem lat pozbawienia wolności i dożywotni zakaz prowadzenia aut. Nie wpłynęło to na jego zachowanie. Tak jak przed wypadkiem, tak i po łamał przepisy drogowe. Nie przestrzegał też sądowych zakazów.

Po wyroku dalej łamał przepisy, a sądy zakazywały mu prowadzenia aut. Co wiemy o Tomaszu U.?

Po wyroku dalej łamał przepisy, a sądy zakazywały mu prowadzenia aut. Co wiemy o Tomaszu U.?

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Reprezentacja Polski na Narodowym we wtorek, 15 października, podejmie Chorwację. Przed meczem wjazd na Saską Kępę zostanie ograniczony. Będą też inne zmiany w komunikacji.

We wtorek na Narodowym mecz z Chorwacją. Zmiany w komunikacji

We wtorek na Narodowym mecz z Chorwacją. Zmiany w komunikacji

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Skontrolowali 442 kierowców, wystawili 162 mandaty, zatrzymali 39 dowodów rejestracyjnych i osiem praw jazdy. Policjanci chwalą się weekendową akcją wymierzoną w uczestników nielegalnych wyścigów w Warszawie.

Siedem osób stanie przed sądem, a 162 ukarano mandatami

Siedem osób stanie przed sądem, a 162 ukarano mandatami

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Mazowiecki Wojewódzki Konserwator Zabytków poinformował o znalezieniu w Narwi wraku należącego do Marynarki Wojennej II RP okrętu Hetman Żółkiewski. - Wszystkie tajemnice polskiej marynarki zostały tam zatopione, aby nie wpadły w ręce Niemców - powiedział współodkrywca wraku Sławomir Kaliński.

"Wszystkie tajemnice polskiej marynarki zostały tam zatopione"

"Wszystkie tajemnice polskiej marynarki zostały tam zatopione"

Źródło:
PAP