Przyczyną nieporozumienia było nieposprzątanie po psie. W efekcie kłótni 49-latek trafił do szpitala ze złamanym nosem. Jak przekazała straż miejska sprawca został zatrzymany.
We wtorek wieczorem strażnicy miejscy otrzymali zgłoszenie o pobiciu na ulicy Łowickiej. Patrol zastał na miejscu kilka awanturujących się osób, w tym pobitego 49-latka i 39-letniego sprawcę pobicia.
- Z wyjaśnień, jakie przekazali funkcjonariuszom uczestnicy i świadkowie zajścia wynikało, że mieszkanka osiedla wyszła na spacer z psem, a gdy zwierzę załatwiło swoją fizjologiczną potrzebę, nie posprzątała po nim - przekazali strażnicy miejscy.
Zareagowała na to przechodząca kobieta. Po chwili wywiązała się głośna kłótnia. Na miejsce przybyli mężczyźni związani z kłócącymi się paniami. Od słów przeszli do rękoczynów, podczas których ojciec właścicielki psa otrzymał cios w twarz od 39-letniego partnera drugiej kobiety.
Jeden z mężczyzn trafił do szpitala
Strażnicy wezwali pogotowie ratunkowe. Poszkodowany został przewieziony do szpitala, gdzie stwierdzono, że ma złamany nos oraz zaburzenia równowagi i powinien pozostać na obserwacji. Sprawca pobicia został zatrzymany.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock