Kilku chirurgów ze Szpitala Praskiego złożyło wypowiedzenia

Szpital Praski
Renata Kaznowska o odejściu chirurgów ze Szpitala Praskiego
Źródło: TVN24
Czterech chirurgów ze Szpitala Praskiego złożyło wypowiedzenia. Jak informuje stołeczny ratusz, powodem były kwestie finansowe. Wiceprezydentka Warszawy Renata Kaznowska zapewnia, że na miejsce lekarzy, którzy się zwolnili, rekrutowani są nowi, a placówka działa normalnie.

We wtorek wieczorem na Twitterze pojawiła się informacja o rezygnacji z pracy całego zespołu lekarzy z oddziału chirurgii ogólnej Szpitala Praskiego. Z kolei na stronie placówki pojawiła się informacja o ogłoszonym konkursie "ofert na udzielanie specjalistycznych świadczeń zdrowotnych z zakresu chirurgii ogólnej, chirurgii onkologicznej i chirurgii klatki piersiowej". Termin ich składania upływa 9 czerwca.

"Niespełnione oczekiwania finansowe"

Stołeczny ratusz zdementował, że zwolnili się wszyscy lekarze z oddziału. Jednocześnie potwierdził, że rekrutacja w Szpitalu Praskim jest w toku. Renata Kaznowska, wiceprezydentka Warszawy odpowiedzialna za służbę zdrowia, w rozmowie z reporterką TVN24 przekazała, powołując się na informację od prezesa szpitala otrzymaną w środę rano, że wypowiedzenie złożyło czterech lekarzy. - Oddział chirurgii pracuje normalnie. W tej chwili zatrudniamy w to miejsce innych chirurgów - powiedziała. Dodała, że zrekrutowano już dwie osoby.

Przyznała, że zwolnienia związane są z niespełnionymi oczekiwaniami finansowymi zatrudnionych w placówce lekarzy. Jednocześnie zaprzeczyła, że powodem miał być konflikt zespołu z dyrekcją placówki. - Zarząd szpitala nie zgodził się na propozycję chirurgów, którzy oczekiwali stuprocentowej podwyżki pensji. To jest niemożliwe, więc stąd taka decyzja - dodała Kaznowska.

Podkreśliła, że bezpieczeństwo pacjentów Szpitala Praskiego jest niezagrożone. - Braki na rynku medycznym pokazują, że często następuje relokacja do sąsiednich czy zaprzyjaźnionych szpitali. My dbamy o to, aby między naszymi miejskimi szpitalami do takich sytuacji nie dochodziło. Jeżeli medycy przenoszą się z jednego miejskiego szpitala do drugiego, to prezesi tych placówek informują siebie o tym. Dzieje się to w uzgodnieniu - powiedziała Kaznowska. Chirurdzy, którzy opuścili Szpital Praski, mają już inne zatrudnienie. Kaznowska nie chciała zdradzić gdzie. Powiedziała jedynie, że przeszli "do zaprzyjaźnionego szpitala, ale nie w ramach miejskiej struktury".

"Rozmowa na temat wyceny świadczeń"

Wiceprezydentka zaznaczyła, że konieczna jest dyskusja na temat wyceny świadczeń medycznych. - W niektórych procedurach cenniki nie były zmieniane od bardzo wielu lat. Szpitale są w coraz trudniejszej sytuacji finansowej - podkreśliła Renata Kaznowska. - Nasze miejskie szpitale notują straty, ponieważ jest bardzo duża presja płacowa i niepodnoszone przez Narodowy Fundusz Zdrowia wyceny - dodała.

- Ministerstwo Zdrowia twierdzi, że najlepszym panaceum na sytuację w ochronie zdrowia będzie powołanie kolejnej agencji do spraw rozwoju szpitali. Nie tędy droga - stwierdziła Kaznowska.

Czytaj także: