Na ulicy Ordona w ostatnich latach powstało wiele bloków mieszkalnych. Jednocześnie wciąż funkcjonują tam różnego rodzaju przedsiębiorstwa, m.in. hurtownia materiałów budowlanych. W związku z tym, po zdegradowanej brukowej nawierzchni, oprócz samochodów osobowych, poruszają się też pojazdy ciężarowe. Generuje to ogromny hałas, na który wielokrotnie skarżyli się mieszkańcy.
Historyczny bruk na ulicy Ordona jest wpisany do ewidencji zabytków. Aby móc przeprowadzić remont ulicy, niezbędne było uzyskanie zaleceń konserwatorskich. Miasto i mazowiecki wojewódzki konserwator zabytków porozumieli się w zakresie przebudowy. Dzięki temu można przystąpić do projektowania zmian na ulicy Ordona i przygotowań do jej remontu.
Dla niektórych "tylko bruk", dla innych "aż bruk"
Leżący na niej historyczny bruk zostanie zabezpieczony i przykryty asfaltem. - Uzgodniliśmy kwestię modernizacji ulicy – w dwóch etapach, w perspektywie krótko- i długofalowej - powiedział w piątek na konferencji wiceprezydent Warszawy Michał Olszewski. - Przy okazji modernizacji dróg nie chcemy zapominać, że pewne elementy naszego miasta są wpisane tkankę związaną z dziedzictwem historycznym i my tej przeszłości nie chcemy niweczyć. To co dla niektórych jest tylko brukiem, dla innych może być aż brukiem - dodał.
Zaznaczył, że w tym przypadku udało się znaleźć rozwiązanie, które jest konsensusem. - W perspektywie krótko- i długookresowej uda nam się osiągnąć obydwa cele, które są istotne i dla mieszkańców, którzy korzystają z ulicy i dla tych dbających o dziedzictwo historyczne - podkreślił.
Stary bruk, nowe wymagania techniczne
Głos zabrał również mazowiecki wojewódzki konserwator zabytków prof. Jakub Lewicki. - Otaczające nas zabytki to przede wszystkim nasza przyszłość. Razem robimy wszystko, żeby te zabytki przetrwały w jak najlepszej formie - powiedział.
Wyjaśnił, że remont ulicy będzie dwuetapowy. - Pierwszy etap będzie obejmował zabezpieczenie bruku specjalną dodatkową nawierzchnią, zostanie też wykonana nowa nawierzchnia. Jednocześnie te najbardziej zniszczone fragmenty, które nie dają się naprawić, będą przełożone. Drugi etap będzie obejmował kompleksową zmianę z wprowadzeniem tramwajów - zaznaczył, dodając, że takie rozwiązanie zapewnia zachowanie bruku, ale także zapewnia komfort mieszkańcom.
Podkreślił, że każdy zabytkowy bruk ma wartości historyczne. - A przede wszystkim mówiąc wprost - bruku się już nie produkuje. To świadczy o naszej przeszłości, to jest elementem tożsamości tego miejsca i dlatego też powinien on pozostać - powiedział. Zaznaczył, że na ulicy Ordona są miejsca, gdzie jest on w stosunkowo dobrym stanie ale nie spełnia współczesnych wymogów technicznych. - Przede wszystkim ciężki sprzęt, który porusza się po tej ulicy bezpowrotnie niszczy ten bruk. Z drugiej strony każdy zabytkowy bruk wymaga wzmocnienia, ze względu na zupełnie inne parametry pojazdów, które się po nim poruszają. Dlatego też zawsze musimy łączyć przyjemne z pożytecznym a więc zachowanie zabytku z koniecznością technicznego wzmocnienia tego elementu - wytłumaczył.
Ulica Ordona zyska nowe oświetlenie
Założenia przewidują, że ulica Ordona zostanie przebudowana na brukowanym odcinku między ulicą Stańczyka a budynkiem o numerze 5B. Dziś ta przestrzeń jest całkowicie zdegradowana i pozbawiona jakiejkolwiek organizacji. Zabytkowy bruk, zgodnie z ustaleniami z konserwatorem, zostanie zabezpieczony i przykryty asfaltem na całym odcinku. Dzięki temu kierowcy będą poruszać się po równej i cichej nawierzchni. Na szerokim pasie dzielącym obie jezdnie zasadzona będzie nowa zieleń.
Jak wskazuje ratusz znikną zbędne betonowe latarnie, a drogę będą oświetlać nowe lampy wyposażone w energooszczędne i wydajne oprawy SAVA. Po przebudowie parkowanie zorganizowane zostanie w zatokach postojowych. Dzięki likwidacji części rzadko wykorzystywanych zawrotek, uda się wyznaczyć więcej legalnych miejsc.
Kiedyś zabytkową nawierzchnie będzie można odsłonić
O tym jak będzie wyglądała Ordona opowiedział także dyrektor Zarządu Dróg Miejskich Łukasz Puchalski. - Nie ma żadnych przeciwskazań, żeby ten bruk był na całej ulicy Ordona w momencie, kiedy całe zaplecze przemysłowe, które jest na tyłach ulicy Gniewkowskiej przestanie tutaj funkcjonować. Wszyscy wiemy, że takie wykorzystanie terenu jest tymczasowe. Pytanie tylko jak długa jest ta tymczasowość. Na pewno jeszcze kilka lat - powiedział.
Wytłumaczył dlaczego bruk nie zostanie teraz wyeksponowany tylko przykryty asfaltem. - Mieszkańcy skarżą się na dwie rzeczy: hałas i zapylenie. Nawet wyremontowany bruk to dalej jest problem hałasu i zapylenia. Podjęliśmy decyzję, żeby ten bruk punktowo wyrównać, zakryć siatką i zalać asfaltem. Zabezpieczyć krawężnikami by ten bruk nie rozchodził się. W pasie zieleni zasypać go ziemią i posiać trawniki. W taki sposób by za kilkanaście czy 20 lat, był materiał, że w ramach budowy linii tramwajowej, cała ulica Ordona wyglądała zjawiskowo - podkreślił.
Wiceprezydent Olszewski zapewnił, że już na najbliższej sesji, ratusz będzie wnioskował o ujęcie zadania związanego z modernizacją ulicy Ordona. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem prace ruszą w połowie roku, a w najgorszym wypadku zakończą się wiosną przyszłego roku.
Ulica Jana Kazimierza też będzie przebudowana
Dyrektor ZDM wspomniał również o tym, że w piątek został ogłoszony przetarg na przebudowę innej ważnej ulicy Odolan - ulicy Jana Kazimierza. - Posadzone zostanie 200 drzew, tysiąc krzewów, powstanie ścieżka rowerowa. Budżet wynosi ponad 30 milionów złotych. Wykonawca będzie miał na to 20 miesięcy. Prace będą podzielone na etapy, tak żeby mieszkańcy mieli cały czas dostęp do drogi, możliwość wyjazdu z osiedla - powiedział Puchalski.
Pisaliśmy też o odkryciu starego bruku na ulicy Gagarina:
Autorka/Autor: mg/b
Źródło: PAP, tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: UM Warszawy