Jerzy Połomski spoczął w Alei Zasłużonych na Powązkach

Źródło:
PAP
Ostatnie pożegnanie Jerzego Połomskiego
Ostatnie pożegnanie Jerzego PołomskiegoTVN24
wideo 2/5
Ostatnie pożegnanie Jerzego PołomskiegoTVN24

Jerzy Połomski, piosenkarz i aktor spoczął na Powązkach. Ciało artysty zostało złożone w środę w grobie rodzinnym w Alei Zasłużonych. "Był wielkim gwiazdorem polskiej estrady, a jego przeboje na trwałe zapisały się w pamięci wielu pokoleń Polek i Polaków" - napisał prezydent Andrzej Duda w liście odczytanym podczas uroczystości pogrzebowych.

Jerzy Połomski zmarł 14 listopada w szpitalu przy ulicy Wołoskiej w Warszawie. Legendarny artysta - znany z takich utworów jak "Bo z dziewczynami", "Cała sala śpiewa z nami", "Kiedy znów zakwitną białe bzy", "Nie zapomnisz nigdy" - miał 89 lat. Uroczystości pogrzebowe odbyły się w środę 23 listopada. Rozpoczęła je msza święta w Bazylice Świętego Krzyża w Warszawie. Następnie urnę z prochami zmarłego przeniesiono na Cmentarz Powązkowski. Artysta spoczął w grobie rodzinnym w Alei Zasłużonych.

Ksiądz o Połomskim: on niósł ze sobą piękno

Podczas mszy świętej ksiądz Andrzej Luter podkreślił, że słowami, które kojarzą się z piosenkarzem, są "piękno, radość, ciepło, profesjonalizm, elegancja, inteligencja, nienaganna dykcja, charyzma". - Muzyka z samej swej natury obdarzona jest przedziwną zdolnością zaspokajania duchowych modłów i pragnień wynikających z różnych sfer naszej osobowości. A więc pragnienie przeżywania oczarowań, radości, tęsknot, ujęcie ekstaz, bólów, smutków. Może zaspokajać gorący głód piękna zmysłowego i chłodny głód piękna umysłowego. Jerzy śpiewał, ale też mówił o tym, że kiedyś wierzył w moc pieśni, że może świat dzięki nim zmieni się choć trochę, zmieni swoje złe zwyczaje, może nawet odrzuci przemoc - wspomniał.

Dodał, że Jerzy Połomski "wierzył w to, kiedy śpiewał o miłości, marzeniu, cichej codzienności, radości, samotności, którą trzeba pokonać". - Po latach, jak mówił, zrozumiał, że to były złudzenia, na których osadził się gruby kurz, ale repertuaru nie zmienił. Złudzenia stracił, ale przecież pragnienia ludzkie pozostają takie same. A więc śpiewał ciągle o tym samym - o miłości, marzeniach, radości, codzienności, samotności. I całe sale śpiewały z nim. Ludzie pragnęli choć na chwilę oderwać się od szarej rzeczywistości, bo on niósł ze sobą piękno - zwrócił uwagę ks. Luter.

Prezydent Andrzej Duda pożegnał zmarłego artystę

List do uczestników uroczystości wystosował prezydent Andrzej Duda. Odczytał go społeczny doradca prezydenta Tadeusz Deszkiewicz. - Był wielkim gwiazdorem estrady, a jego przeboje na trwałe zapisały się w pamięci wielu pokoleń Polek i Polaków. Obdarzał radością i wzruszeniem. Jego wspaniały głos, talent interpretacyjny oraz promienna osobowość rozświetlały nasze dni. Piosenki i ballady śpiewane przez Jerzego Połomskiego pozostaną z nami na zawsze i stanowią nieodłączną część polskiej kultury - napisał prezydent.

- Wsłuchani w ciepły baryton piosenkarza, na ogół mało wiedzieliśmy o jego niełatwej biografii. Obok uznania i uwielbienia polskiej publiczności zdobył także sławę międzynarodową - zaznaczył prezydent.

Szef MKiDN: jego obecność w polskiej kulturze to wyjątkowy dar

Wiceminister kultury i dziedzictwa narodowego Wanda Zwinogrodzka odczytała list szefa Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego Piotra Glińskiego. Wicepremier podkreślił w nim, że "żegnamy dziś nie tylko ikonę polskiej muzyki estradowej, wybitnego piosenkarza oraz aktora, ale też osobowość wielkiego formatu". - Jerzy Połomski posiadał niezwykłą zdolność zjednywania publiczności w zachwycie i uznaniu dla swoich piosenek. Obdarzony wielkim talentem, sceniczną charyzmą i pięknym, barytonowym głosem, podziwiany był nie tylko w Polsce, lecz także poza jej granicami. Utwory takie jak "Daj", "Bo z dziewczynam", "Moja miła, moja cicha", "Nie zapomnisz nigdy" i wiele innych śpiewają już kolejne pokolenia - zwrócił uwagę.

Gliński przypomniał, że artysta "z sukcesami występował na największych festiwalach w kraju oraz w Europie, Australii, na Kubie, a także w Kanadzie czy Stanach Zjednoczonych, gdzie wielokrotnie śpiewał w centrach polskiej kultury, przyjmowany z entuzjazmem przez Polonię". - Był laureatem wielu nagród i wyróżnień - aż trzykrotnie został uhonorowany przez mieszkańców Chicago tytułem najpopularniejszego piosenkarza Polonii amerykańskiej. Potwierdzeniem tych doniosłych dokonań było uhonorowanie artysty Krzyżem Oficerskim Orderu Odrodzenia Polski oraz Złotym Medalem Zasłużony Kulturze "Gloria Artis" - dodał.

Według szefa MKiDN, Jerzy Połomski "pozostawił po sobie nie tylko bezcenny dorobek, który kształtował muzyczną wrażliwość, przynosił radość, a niejednokrotnie także ukojenie kilku generacjom Polaków". - Pozostawił nam również świadomość, jak ważne jest pielęgnowanie zaniedbywanych dziś niekiedy cnót, takich jak skromność, szacunek i życzliwość. Jego obecność w polskiej kulturze to wyjątkowy dar, który na zawsze pozostanie we wdzięcznej pamięci ogromnych rzesz melomanów i dla wielu stanowić będzie źródło nieustającej inspiracji - podsumował.

Chór Mazowsza zaśpiewał na ostatnim pożegnaniu Jerzego Połomskiego

Prezes Związku Artystów Scen Polskich Krzysztof Szuster stwierdził, że "cudowny, ciepły, charakterystyczny" głos Jerzego Połomskiego "i interpretacje - dzięki nagraniom zapisanym kiedyś na czarnych, a dziś na srebrnych krążkach i odtwarzaniu w eterze - przetrwają na wieki". - Zawsze będziemy pamiętać kolegę Jerzego nie tylko jako artystę, członka Sekcji Estrady Związku Artystów Scen Polskich, aktywnie ją wspierającego, ale też jako oddanego ambasadora Domu Artystów Weteranów Scen Polskich w Skolimowie. Był gotowy na każde wezwanie do udziału w koncertach charytatywnych na rzecz domu, pozostając jego oddanym orędownikiem. I ten dom odpłacił za jego zaangażowanie uwielbieniem, ale też troską i serdecznością okazywaną mu do ostatnich dni - powiedział.

Oprawę muzyczną pogrzebu zapewnił chór i orkiestra Państwowego Zespołu Ludowego Pieśni i Tańca "Mazowsze". W trakcie uroczystości wykonali Lacrimosę z Requiem d-moll Wolfganga Amadeusza Mozarta. Później nad grobem piosenkarza zaśpiewał Chór Mazowsza, z którym Jerzy Połomski często kwestował na rzecz Domu Artystów Weteranów Scen Polskich w Skolimowie. Artystę pożegnali też mieszkańcy tego domu. Pogrzeb o charakterze państwowym odbył się w asyście Kompanii Reprezentacyjnej Wojska Polskiego. Żołnierze uczcili zmarłego salwą honorową.

Jerzy Połomski - legenda polskiej estrady

Jerzy Połomski urodził się 18 września 1933 roku w Radomiu jako Jerzy Pająk. Uczył się w Technikum Budowlanym w Radomiu, a w Warszawie chciał studiować architekturę. Na wymarzone studia nie dostał się przez "niewłaściwe pochodzenie społeczne". Ukończył Wyższą Szkołę Teatralną w Warszawie.

Jako aktor zadebiutował w 1957 roku na deskach warszawskiego Teatru Buffo, później występował w Teatrze Syrena, grał role dramatyczne, m.in. Poetę w "Weselu" Stanisława Wyspiańskiego, króla Jana Kazimierza w "Mazepie" Juliusza Słowackiego, tytułową rolę w sztuce Maksyma Gorkiego "Jegor Bułyczow i inni".

Utwór "Woziwoda" przyniósł Połomskiemu II nagrodę na I Międzynarodowym Festiwalu Piosenki Sopot '61. Na przełomie lat 60. i 70. Połomski stał się jednym z najpopularniejszych artystów estradowych w Polsce. Wylansował takie przeboje jak "Cała sala śpiewa", "Daj", "Bo z dziewczynami" czy "Komu piosenkę?". W jego repertuarze znajdowały się także interpretacje przedwojennych utworów.

W 1959 r. Połomski zadebiutował jako solista, nagrywając pierwszą płytę pod tytułem "Podwieczorek z piosenką". Kolejne płyty - m.in. "Nie zapomnisz nigdy" (1972), "Warszawa moja miłość" (1974), "Z tobą świat nie ma wad" (1976) utwierdziły jego pozycję. W późniejszych latach Połomski wydawał także płyty z przedwojennymi piosenkami - "Przedwojenne przeboje" (1994) oraz kolędami i piosenkami świątecznymi. W 1969 r. został laureatem nagrody jury oraz Radia i TV na festiwalu Złoty Orfeusz w Bułgarii a rok później zajął III miejsce na Coupe d'Europe Musicale w Szwajcarii. Otrzymał także nagrodę publiczności na KFPP Opole '73 oraz Złotego Mikrofonu Polsko-Amerykańskiej Agencji Artystycznej w Nowym Jorku w 1993 r.

W 2009 r. piosenkarz otrzymał nagrodę Złotego Fryderyka za całokształt działalności artystycznej. Dwukrotnie - w 1967 i 69 roku - został wyróżniony tytułem najpopularniejszego piosenkarza Polonii Amerykańskiej. W 1974 r. został odznaczony Złotym Krzyżem Zasługi, przy okazji jubileuszu Polski Ludowej. W 2000 r. Połomskiego wyróżniono Krzyżem Oficerskim Orderu Odrodzenia Polski, a w 2016 roku otrzymał Złoty Medal "Zasłużony Kulturze Gloria Artis".

Autorka/Autor:kk

Źródło: PAP

Pozostałe wiadomości

Saturn - kundel z podwarszawskiego schroniska - stał się dawcą nerki dla rasowego owczarka z hodowli. Fundacja zajmująca się ochroną zwierząt informuje teraz, że lekarz weterynarii, który okaleczył psa, usłyszał wyrok.

Wyciął nerkę Saturnowi i przeszczepił innemu psu. Sąd skazał lekarza weterynarii

Wyciął nerkę Saturnowi i przeszczepił innemu psu. Sąd skazał lekarza weterynarii

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Pięć tysięcy złotych mandatu i 10 punktów karnych kosztowało 20-latka driftowanie na parkingu przed sklepem w Piasecznie. Wszystkiemu przyglądali się członkowie jego rodziny, a ojciec tłumaczył, że "młody tylko uczy się jeździć".

Driftował na parkingu. Jego ojciec tłumaczył, że "młody tylko uczy się jeździć"

Driftował na parkingu. Jego ojciec tłumaczył, że "młody tylko uczy się jeździć"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

- Skrzywdził rodzinę, odebrał ojca dzieciom - mówią o Łukaszu Ż. żona i matka zmarłego 37-letniego Rafała. Podejrzany o spowodowanie śmiertelnego wypadku na Trasie Łazienkowskiej w czwartek zostanie przewieziony z Niemiec do Polski. Prokuratura przedstawi mu zarzuty.

Matka ofiary wypadku na Trasie Łazienkowskiej o Łukaszu Ż.: zasługuje na najwyższą karę, jaka jest w Polsce

Matka ofiary wypadku na Trasie Łazienkowskiej o Łukaszu Ż.: zasługuje na najwyższą karę, jaka jest w Polsce

Źródło:
"Uwaga!" TVN, tvnwarszawa.pl

- Moją rolą, jako mamy, jest zadbać o to, żeby dzieci nie zapomniały, jaki był tatuś. Każdej nocy o tym rozmawiamy, krzyczymy: "tatusiu, kochamy cię" - tak mówi wdowa po panu Rafale, który zginął dwa miesiące temu w wypadku na Trasie Łazienkowskiej w Warszawie. Auto, którym jechała cała rodzina, staranował swoim samochodem Łukasz Ż. 14 listopada mężczyzna trafi z Niemiec prosto w ręce polskich służb.

"Każdej nocy krzyczymy do taty: dobranoc, tatusiu, kochamy cię"

"Każdej nocy krzyczymy do taty: dobranoc, tatusiu, kochamy cię"

Źródło:
Fakty TVN

W miejscowości Jedlińsk pod Radomiem dachowała karetka, która wracała z wezwania, bez pacjenta. "Jechało nią dwóch mężczyzn, jeden z nich poniósł śmierć na miejscu, drugi trafił do szpitala" - podała policja. Prokuratura wyjaśnia, kto był sprawcą wypadku.

Dachowała karetka, zginął ratownik. Prokuratura: ambulans wjechał na czerwonym świetle

Dachowała karetka, zginął ratownik. Prokuratura: ambulans wjechał na czerwonym świetle

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

Policjant z Ostrołęki wracał po służbie do domu, gdy zobaczył siedzącego na poboczu mężczyznę. Pieszy był wyraźnie zdezorientowany, na nogach miał klapki. Funkcjonariusz pomógł wyziębionemu mężczyźnie, który miał zamiar pieszo dotrzeć do domu. Miał jeszcze 30 kilometrów.

Siedział na poboczu, na nogach miał klapki. Mówił, że idzie do domu

Siedział na poboczu, na nogach miał klapki. Mówił, że idzie do domu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Twarz miał zakrytą szalikiem, a na głowie kaptur. Groził pracownikom stacji paliw przedmiotem przypominającym broń palną. Ukradł pieniądze z kasy i uciekł w kierunku drogi wojewódzkiej numer 7.

Pracownikom stacji paliw groził bronią, uciekł z gotówką

Pracownikom stacji paliw groził bronią, uciekł z gotówką

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Zakończyło się śledztwo w sprawie ataku w szkole w Kadzidle (Mazowieckie). 18-letni Albert G. zaatakował uczniów. Do szpitali trafiły trzy osoby. Tuż po zdarzeniu nożownik usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa wielu osób. Po roku od zdarzenia stanie przed sądem.

"Planował zabójstwo co najmniej ośmiu uczniów"

"Planował zabójstwo co najmniej ośmiu uczniów"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W środę przed Sądem Okręgowym w Warszawie mowy końcowe wygłosili obrońcy oskarżonych w sprawie o zabójstwo byłego premiera Piotra Jaroszewicza i jego żony. To jedna z najgłośniejszych zbrodni początku lat 90. Sąd wyznaczył datę ogłoszenia wyroku.

Zabójstwo Jaroszewiczów. Sąd wyznaczył datę ogłoszenia wyroku

Zabójstwo Jaroszewiczów. Sąd wyznaczył datę ogłoszenia wyroku

Źródło:
PAP

Policjanci wyjaśniają okoliczności poważnego wypadku pod Legionowem. Ranni zostali mężczyźni wykonujący prace na drodze. Obaj stali przed autem, w które wjechał inny kierowca.

Malowali pasy na drodze, w ich auto uderzył inny kierowca. Ranni

Malowali pasy na drodze, w ich auto uderzył inny kierowca. Ranni

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl

"Decyzją Mazowieckiego Konserwatora Zabytków wpisem objęte zostały brama główna wraz ogrodzeniem (trzy przęsła), budynek dyrekcji, hala kolebkowa, części hali spawalni, części hali tłoczni wraz z rampą wjazdową oraz główne ciągi komunikacyjne i teren położony przy ul. Jagiellońskiej w Warszawie" - poinformowano w środę.

Brama główna FSO wpisana do rejestru zabytków

Brama główna FSO wpisana do rejestru zabytków

Źródło:
PAP

Jak wynika z danych ratusza, przemoc domowa w dalszym ciągu jest silnie związana z płcią i zdecydowana większość osób jej doświadczających to kobiety. A w skrajnych przypadkach może być przyczyną bezdomności. Kobiety stanowią 20 procent osób w kryzysie bezdomności. One bardzo potrzebują wsparcia.

"Kobiety stanowią 20 procent osób w kryzysie bezdomności"

"Kobiety stanowią 20 procent osób w kryzysie bezdomności"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Parking P+R przy stacji metra Młociny przejdzie kompleksową przebudowę. Wymieniona zostanie nawierzchnia, a obiekt zyska rozwiązania, które ograniczą zużycie energii.

Największy parking P+R do przebudowy

Największy parking P+R do przebudowy

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Prokuratura przesłuchała już wszystkich świadków w sprawie śmierci 31-latka na plebanii w Drobinie niedaleko Płocka (Mazowieckie). Śledczy mają otrzymać na początku lutego przyszłego roku wyniki badań toksykologicznych zmarłego.

Śmierć na plebanii. Przesłuchali wszystkich świadków, czekają na wyniki badań

Śmierć na plebanii. Przesłuchali wszystkich świadków, czekają na wyniki badań

Źródło:
PAP

75-latkę osaczali przez kilka dni. Przekonali ją, że bierze udział w policyjnej obławie i jest świadkiem incognito. Byli tak wiarygodni, że nie wierzyła prawdziwym policjantom i swoim bliskim, którzy sygnał o jej dziwnym zachowaniu dostali od pracownika banku. Przekazała oszustom ponad pół miliona złotych. Na jej szczęście prawdziwi policjanci działali. Oszuści wpadli w zasadzkę, a teraz zostali oskarżeni o oszustwo, grozi im do 10 lat więzienia.

Zmanipulowali ją tak, że tylko im ufała. Oddała oszustom pół miliona. Wpadli w zasadzkę, staną przed sądem

Zmanipulowali ją tak, że tylko im ufała. Oddała oszustom pół miliona. Wpadli w zasadzkę, staną przed sądem

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na terenie powiatu kozienickiego doszło do dwóch groźnych wypadków z udziałem dzikich zwierząt. W Magnuszewie kierowca zderzył się z łosiem, który wbiegł na jezdnię. W Zajezierzu kobieta potrąciła sarnę. Policja przestrzega przed wzmożonym ruchem zwierząt w rejonach zalesionych.

Groźne wypadki z udziałem dzikich zwierząt

Groźne wypadki z udziałem dzikich zwierząt

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Studenci, którzy nie kupowali dyplomów, ale rzetelnie na nie zapracowali, mają poważne problemy. Po aferze korupcyjnej Collegium Humanum zmieniło nazwę, ale to tylko spotęgowało kłopoty. Część studentów zdecydowała się już na pozew zbiorowy przeciwko uczelni. Materiał Łukasza Łubiana z programu "Polska i Świat" TVN24.

Uczciwi oberwali rykoszetem. Problemy studentów byłego Collegium Humanum

Uczciwi oberwali rykoszetem. Problemy studentów byłego Collegium Humanum

Źródło:
TVN24

Urząd dzielnicy Mokotów zapowiedział, że w najbliższych miesiącach wybudowane zostanie 650 metrów nowej drogi rowerowej w ciągu ulic Domaniewskiej i Suwak. W ramach prac przebudowane zostaną chodniki oraz jedno z przejść dla pieszych.

Przedłużą ścieżkę rowerową w "Mordorze". Zbudują wyniesione skrzyżowanie

Przedłużą ścieżkę rowerową w "Mordorze". Zbudują wyniesione skrzyżowanie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policja zatrzymała 23-letnią mieszkankę warszawskiego Targówka podejrzaną o posiadanie znacznej ilości mefedronu i marihuany. W mieszkaniu kobiety znaleziono m.in. pojemniki z poporcjowanymi narkotykami oraz wagę elektroniczną.

Marihuana i mefedron w mieszkaniu 23-latki. Miały trafić na praskie ulice

Marihuana i mefedron w mieszkaniu 23-latki. Miały trafić na praskie ulice

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci z Piaseczna w niecałą godzinę dwukrotnie zatrzymali 44-letniego mężczyznę, który prowadził samochód nietrzeźwy i bez prawa jazdy. - Musiałem odwieźć partnerkę do domu - tłumaczył.

Nietrzeźwy, bez prawa jazdy, zakochany. Zatrzymali go dwa razy w ciągu godziny

Nietrzeźwy, bez prawa jazdy, zakochany. Zatrzymali go dwa razy w ciągu godziny

Źródło:
PAP

Auto ciężarowe, dwa busy i samochód osobowy. W środę rano na autostradzie A2 doszło do poważnego wypadku. Są ranni.

Zderzenie kilku aut na A2. Ranni

Zderzenie kilku aut na A2. Ranni

Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

Policjanci ze Śródmieścia zatrzymali czterech obywateli Turcji, w tym podejrzanego o brutalny atak nożem. 23-latek usłyszał już zarzuty: usiłowania spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, posiadania narkotyków oraz kierowania samochodem pod ich wpływem.

"Wyciągnął nóż i brutalnie dźgnął nim 35-latka w klatkę piersiową"

"Wyciągnął nóż i brutalnie dźgnął nim 35-latka w klatkę piersiową"

Źródło:
tvnwarszawa.pl