Protesty w podwarszawskich miejscowościach. "Moje ciało, moja sprawa"

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl
Protest w Otwocku
Protest w OtwockuTVN24
wideo 2/18
Protest w OtwockuTVN24

Protestujący przeciwko zaostrzeniu prawa aborcyjnego przeszli wieczorem przez ulice Otwocka i Pruszkowa. "Wolność, równość, prawa kobiet" - wykrzykiwali uczestnicy manifestacji. Wcześniej w centrum Warszawy protestowały Polskie Babcie, które solidaryzują się z walczącymi o swoje prawa kobietami.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE

Mijają dwa tygodnie od dnia, gdy Trybunał Konstytucyjny pod przewodnictwem Julii Przyłębskiej orzekł, że przepis pozwalający na terminację ciąży w przypadku ciężkiego i nieodwracalnego uszkodzenia płodu jest niezgodny z ustawą zasadniczą. Od tego czasu w całej Polsce odbywały się protesty przeciwko zaostrzeniu prawa aborcyjnego. Po piątkowej kulminacji, którą był kilkudziesięciotysięczny marsz w stolicy, manifestacje nieco się rozproszyły i przybrały charakter lokalnych blokad bądź spacerów.

Otwock

Wieczorem w Otwocku odbył się protest zapowiedziany wcześniej przez Warszawski Strajk Kobiet jako "Warszawa jedzie do Otwocka". Uczestnicy po godzinie 18 ruszyli sprzed Teatru im. Stefana Jaracza przy ulicy Armii Krajowej 4. Skandowali hasła takie jak: "Wolność, równość, prawa kobiet", "Myślę, czuję, decyduję". Na ich transparentach widniały zaś napisy: "Aborcja prawem człowieka", "Dość", "Wolność dla kobiet", "Piekło kobiet", "Zapraszam wy*****alać".

"Tego dnia najwyższy czas, aby cały powiat otwocki połączył swe siły we wspólnym Spacerze. Celestynów, Józefów, Karczew, Kołbiel, Osieck, Otwock, Sobienie-Jeziory i Wiązowna" - pisały przed protestem organizatorki. "Na Spacer ulicami Otwocka nasz powiat zaprasza także Warszawę i inne podwarszawskie miejscowości, ale w szczególności zapraszamy Spacerowiczki i Spacerowiczów z Wawra, Anina, Międzylesia, Radości, Miedzeszyna i Falenicy. Łączy nas nie tylko jedna linia kolejowa, ale dziś łączy nas wszystkich walka o prawa kobiet. Niech dla wszystkich w czwartek stacją docelową będzie Otwock" - proponowały.

Przypomniały też o zasadach bezpieczeństwa: dystansie i maseczkach. "Dbajcie o siebie nawzajem, unikajcie prowokacji. Pamiętajmy też, że mury miasta zostawiamy w spokoju. Miasto jest naszym wspólnym dobrem" - przestrzegały organizatorki protestu.

Manifestacja zakończyła się około godziny 20.

Pruszków

Również o godzinie 18 protestujący wyszli na ulice Pruszkowa. Puntem zbiórki był plac Jana Pawła II przed Urzędem Stanu Cywilnego. Trasa marszu prowadziła ulicami: Kościuszki - Obrońców Pokoju, - Powstańców - Pogodną - Bolesława Prusa - Ceramiczną - Lipową - Kraszewskiego - Hubala - Kopernika i zakończyła się przed USC.

"Chcemy, żeby w naszej Polsce, młodzieży i następnemu pokoleniu żyło się dobrze"

Wcześniej w Warszawie odbyło się zgromadzenie Polskich Babć, czyli spontanicznego stowarzyszenia seniorek. Kilkanaście z nich zebrało się około godziny 16.30 na chodniku przy rondzie de Gaulle’a, skąd w asyście policji przeszły przed centrum handlowe Złote Tarasy. Manifestacja nie blokowała ruchu. Uczestniczki w rękach trzymały transparenty, na których były napisy takie jak "PiS zniszczył trójpodział władzy! Zarządza strachem!", "Jest konstytucja, nie możecie wszystkiego!", "Polskie babcie". Na banerach można było dostrzec również tęczowe flagi i symbol ostatnich protestów przeciwko decyzji TK - błyskawicę.

"Ulice miast i miasteczek zapełniły się młodzieżą, która wyszła w proteście przeciw ograniczaniu praw kobiet w decydowaniu o swoim życiu. Nasze marzenie, aby młodzież sprzeciwiła się bezprawiu i łamaniu praw człowieka stało się faktem. 5 listopada, jak w każdy czwartek Polskie Babcie zamanifestują solidarność z uczestnikami ulicznych marszy. Z Wami i dla Was" - zapowiadały wcześniej seniorki na stronie wydarzenia w mediach społecznościowych.

Z uczestniczkami manifestacji rozmawiała reporterka TVN24 Agata Zamęcka. - Chcemy, żeby w naszej Polsce, młodzieży i następnemu pokoleniu żyło się dobrze. To nie może być tak, że jeden człowiek zniszczył trójpodział władzy, zarządza strachem, bo człowiek, który nie czyni zła, nie boi się. Chcemy, aby nasza młodzież i nasze dzieci, wnuki, żyły spokojnie. Ja nic takiego w życiu złego nie zrobiłam, żeby mnie teraz pan Kaczyński z trybuny sejmowej wyzywał "swołocz". Do czego to podobne? - mówiła jedna z seniorek zapytana o powody wyjścia na ulice.

Inne uczestniczki również wskazywały na solidarność z polskimi kobietami i walkę o przyszłość. - Jestem tutaj, bo jestem babcią 10-letniej wnuczki i muszę myśleć o jej przyszłości. Nie tylko jej, ale w ogóle wszystkich młodych dziewcząt, kobiet i dzieciaków i dziewczyn, które się narodzą. Wierzę w naszą polską młodzież. Naszemu rządowi nie wolno ufać - stwierdziła inna z seniorek.

Na czwartkowy wieczór planowana jest też ogólnopolska akcja "Mrugnij do władzy… na pożegnanie!". Organizatorzy zachęcają, by od godziny 19 przez kwadrans "mrugać" latarką lub świeczką na znak niezadowolenia z decyzji TK oraz polityki polskiego rządu. Piszą też, że osoby, które nie mogą wyjść w tym czasie z domu, mogą przyłączyć się do akcji przez okno lub z balkonu.

Protest Polskich BabćTVN24

Fala protestów

Głównym organizatorem toczących się od dwóch tygodni protestów jest Ogólnopolski Strajk Kobiet. Tuż po wydaniu orzeczenia TK pierwsze manifestacje odbyły się między innymi przed jego siedzibą. Niezgadzający się z wyrokiem zbierali się też przed Sejmem, siedzibą Prawa i Sprawiedliwości na Nowogrodzkiej oraz przed domem wicepremiera i prezesa partii rządzącej Jarosława Kaczyńskiego.

Później zorganizowano dwie poniedziałkowe akcje, które polegały na blokowaniu kluczowych punktów komunikacyjnych w miastach. W środę (28 października) organizatorzy strajku namawiali do tego, by w ramach protestu nie pójść do pracy. W piątek (30 października) odbył się marsz "Na Warszawę!". Oprócz zaplanowanych akcji w całym kraju odbywały się również dziesiątki protestów, w ramach których manifestujący spontanicznie gromadzili się w kluczowych punktach swoich miast i miasteczek.

Autorka/Autor:kk/ran/kwoj

Źródło: tvnwarszawa.pl

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

Policyjną kontrolą zakończyła się podróż 36-letniego mieszkańca Lublina. Mężczyzna pędził trasą S17 z prędkością 215 kilometrów na godzinę. Podróżowała z nim dwójka małych dzieci. Kierowca został ukarany mandatem w wysokości 5 tysięcy złotych i 15 punktami karnymi.

Jechał trasą ekspresową z prędkością 215 kilometrów na godzinę. Podróżowały z nim dzieci

Jechał trasą ekspresową z prędkością 215 kilometrów na godzinę. Podróżowały z nim dzieci

Źródło:
PAP

Pod Pomiechówkiem znaleziono 17 monet. Pochodzą z XVI i XVII wieku z terenów Saksonii, Brandenburgii i Niderlandów. Ich wartość to około pół miliona złotych - oceniają znalazcy. - To jest chyba jeden z największych tego typu skarbów odkrytych do tej pory w Polsce - komentuje archeolog Piotr Duda.

Szukali rzymskiej drogi, znaleźli stare monety warte pół miliona złotych

Szukali rzymskiej drogi, znaleźli stare monety warte pół miliona złotych

Źródło:
PAP

Dwa samochody zderzyły się na skrzyżowaniu alei Wilanowskiej i Doliny Służewieckiej. Trzy osoby trafiły do szpitali.

Trzy osoby w szpitalu po zderzeniu dwóch aut

Trzy osoby w szpitalu po zderzeniu dwóch aut

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na stacji Natolin doszło do wypadku z udziałem pasażerki, a w pociągu na Stokłosach pasażer złamał biodro. Były utrudnienia, metro nie kursowało na ursynowskim odcinku.

Dwa wypadki na pierwszej linii metra

Dwa wypadki na pierwszej linii metra

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Autobus linii 317 blokował ulicę Wiertniczą na wysokości pętli. Przyczyną był błąd kierowcy. Były utrudnienia.

Autobus stanął w poprzek ulicy, kilka kilometrów korka

Autobus stanął w poprzek ulicy, kilka kilometrów korka

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na ulicy Wiertniczej policja zatrzymała 54-letniego kierowcę. Mężczyzna wiózł busem do szkoły ośmioro dzieci. Okazało się, że jest pijany, wydmuchał dwa promile. Z ustaleń policji wynika, że mężczyzna ten był zatrudniony w firmie dowożącej dzieci do szkoły.

Wiózł ośmiu uczniów do szkoły, miał dwa promile

Wiózł ośmiu uczniów do szkoły, miał dwa promile

Źródło:
tvnwarszawa.pl

41-letni kierowca audi został dwukrotnie zatrzymany w ciągu kilku godzin. Okazało się, że za kierownicę nie powinien wsiadać. Miał zakaz prowadzenia pojazdów. Dodatkowo podczas drugiego "spotkania" z policjantami był pod wpływem środków odurzających.

Miał zakaz prowadzenia auta, policja zatrzymała go dwa razy w ciągu czterech godzin

Miał zakaz prowadzenia auta, policja zatrzymała go dwa razy w ciągu czterech godzin

Źródło:
tvnwarszawa.pl

80-letnia mieszkanka Konstancina-Jeziorny podczas zakupów straciła portfel. Dzięki nagraniom kamer monitoringu udało się zatrzymać podejrzaną. Jak podała policja, 60-latka była notowana za kradzieże.

80-latka okradziona w sklepie. Kradzież portfela nagrał monitoring

80-latka okradziona w sklepie. Kradzież portfela nagrał monitoring

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Jest już wstępne podsumowanie 50. kwesty na Starych Powązkach. W tym roku udało się zebrać ponad ćwierć miliona złotych. Jednak licznik jeszcze się nie zatrzymał. W internecie zbiórka na rzecz ratowania zabytkowych nagrobków jeszcze trwa.

Kwesta na Starych Powązkach. Zebrano ćwierć miliona złotych. A to jeszcze nie koniec

Kwesta na Starych Powązkach. Zebrano ćwierć miliona złotych. A to jeszcze nie koniec

Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

Kardynał Kazimierz Nycz nie jest już arcybiskupem metropolitą warszawskim. Papież Franciszek mianował na to stanowisko dotychczasowego metropolitę katowickiego Adriana Józefa Galbasa.

Papież przyjął rezygnację kardynała Nycza

Papież przyjął rezygnację kardynała Nycza

Źródło:
tvnwarszawa.pl. episkopat.pl, archidiecezjakatowicka.pl

Wypadek na drodze krajowej numer siedem w Dziekanowie Leśnym. Po zderzeniu auta osobowego z ciężarówką ranne zostało dziecko. Trasa jest zablokowana w kierunku Warszawy.

Zderzenie auta z ciężarówką, ranne dziecko

Zderzenie auta z ciężarówką, ranne dziecko

Źródło:
tvnwarszawa.pl

30-latek z Płońska (Mazowieckie) został obrabowany w swoim domu. Zamaskowani mężczyźni weszli do środka po wybiciu szyby w drzwiach wejściowych, rozpylili duszący gaz i ukradli laptopa. Zatrzymano czterech podejrzanych.

W maskach włamali się do domu, rozpylili gaz i ukradli laptopa

W maskach włamali się do domu, rozpylili gaz i ukradli laptopa

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Drogowcy rozszerzyli strefę płatnego parkowania niestrzeżonego o Saską Kępę i Kamionek. Zmiany w parkowaniu obowiązują od poniedziałku, 4 listopada. Do parkowania w strefie uprawniają dwa rodzaje abonamentu: rejonowy i obszarowy.

Od dziś strefa płatnego parkowania jest większa

Od dziś strefa płatnego parkowania jest większa

Źródło:
tvnwarszawa.pl

230 lat temu wojska imperium rosyjskiego dokonały rzezi ludności warszawskiej Pragi. Był to jeden z ostatnich epizodów insurekcji kościuszkowskiej 1794 roku. Caryca Katarzyna II była zachwycona barbarzyństwem generała Aleksandra Suworowa.

Ulice i place były zasłane ciałami zabitych, a Wisła czerwona od krwi

Ulice i place były zasłane ciałami zabitych, a Wisła czerwona od krwi

Źródło:
PAP

W poniedziałek, 4 listopada, zostaną wprowadzone zmiany w ruchu na ulicach: Sienkiewicza, Głębockiej i Sokołowskiej. Ponadto kolejarze zamkną ulicę Tunelową.

Od poniedziałku utrudnienia w kilku dzielnicach w związku z pracami drogowymi

Od poniedziałku utrudnienia w kilku dzielnicach w związku z pracami drogowymi

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Poseł PiS Antoni Macierewicz miał złamać szereg przepisów drogowych podczas "rajdu" po centrum Warszawy. Polityk pytany o sprawę w Telewizji Republika stwierdził, że rozmawiał przez telefon, kiedy samochód stał, a nie podczas jego prowadzenia. Podkreślił, że jest do dyspozycji organów prowadzących czynności. Nie odniósł się jednak do innych sytuacji udokumentowanych przez media - np. do wyprzedzania na przejściu dla pieszych lub jazdy po buspasie.

Antoni Macierewicz tłumaczy się z elementu "rajdu" po Warszawie. "Samochód wtedy stał"

Antoni Macierewicz tłumaczy się z elementu "rajdu" po Warszawie. "Samochód wtedy stał"

Źródło:
PAP

Kierowca samochodu osobowego zderzył się z łosiem, który wbiegł na drogę krajową nr 48 pod Białobrzegami. Pojazd wjechał w drzewo. Na szczęście podróżującym autem nic się nie stało. Zwierzę nie przeżyło wypadku. Policja apeluje o ostrożność.

"Zderzył się z łosiem, potem uderzył w drzewo"

"Zderzył się z łosiem, potem uderzył w drzewo"

Źródło:
PAP

Polka i dwoje Ukraińców usłyszało zarzuty związane z handlem ludźmi i zmuszaniem pięciu obywateli Kolumbii do niewolniczej pracy w zakładzie mięsnym w Radomiu. Akt oskarżenia w tej sprawie prokuratura skierowała do miejscowego sądu – poinformował p.o. prokuratora rejonowego w Radomiu Cezary Ołtarzewski.

"Zmuszali do niewolniczej pracy". Jest akt oskarżenia

"Zmuszali do niewolniczej pracy". Jest akt oskarżenia

Źródło:
PAP

Gepardzica Wilma z warszawskiego zoo zamelduje się w Grecji. Spędzi tam emeryturę. Tak postanowił koordynator gatunku. Gepard to najszybsze zwierzę lądowe na świecie, podczas polowania rozpędza się do ponad 100 kilometrów na godzinę.

Ostatnie dni Wilmy w zoo. "Bardzo się zżyliśmy"

Ostatnie dni Wilmy w zoo. "Bardzo się zżyliśmy"

Źródło:
PAP

Czekają na wpisy ocen, obrony, wymieniają się pismami z uczelnią. Nie wiedzą, które semestry mają zaliczone. Sytuacja studentów byłego Collegium Humanum (dzisiaj Uczelnia Biznesu i Nauk Stosowanych Varsovia) wciąż jest niepewna, choć zaczął się już nowy rok akademicki. Część zdecydowała się na pozew zbiorowy. Rzecznik Praw Obywatelskich zapewnia, że na bieżąco monitoruje sytuację.

Studenci byłego Collegium Humanum złożyli pozew zbiorowy przeciwko uczelni

Studenci byłego Collegium Humanum złożyli pozew zbiorowy przeciwko uczelni

Źródło:
tvnwarszawa.pl