Była sztuka, będzie taniec. Przyszłość pawilonu nad Wisłą

Muzeum nad Wisłą

Muzeum nad Wisłą
Aldona Machnowska-Góra o budowie Muzeum Sztuki Nowoczesnej i Teatru Rozmaitości
Źródło: Mateusz Szmelter/tvnwarszawa.pl

Muzeum Sztuki Nowoczesnej kończy działalność w pawilonie nad Wisłą. W przyszłym roku zaprosi publiczność do ogromnego białego budynku, który powstał przy Marszałkowskiej. Dotychczasowa siedziba MSN stanie się natomiast domem dla środowiska tańca współczesnego.

Muzeum Sztuki Nowoczesnej działa w tymczasowej siedzibie nad Wisłą od 2017 roku. Dość duża przestrzeń i dobra lokalizacja pozwoliły ekipie MSN dotrzeć do szerszej publiczności. Ale od początku było wiadomo, że to miejscówka przejściowa. Po licznych perturbacjach na placu Defilad wyrosła wreszcie docelowa siedziba. W środku trwają jeszcze prace budowlane, ale plan zakłada, że już w przyszłym roku dojdzie do przeprowadzki.

MSN żegna się z pawilonem nad Wisłą

- MSN zaczęło właśnie ostatni sezon w Muzeum nad Wisłą. W symboliczny sposób pożegnamy tę siedzibę podczas Sylwestra, o którym szerzej opowiemy niebawem. Ostatnią wystawą będzie ekspozycja prac Marii Prymaczenko - informuje nas Joanna Mytkowska, dyrektorka Muzeum Sztuki Nowoczesnej.

Wspomniana wystawa przybliży polskiej publiczności jedną z kluczowych postaci sztuki ukraińskiej XX wieku - Marię Prymaczenko. Ekspozycja idealnie wpisuje się w profil placówki, która od początku stawiała sobie za cel promowanie sztuki z Europy Środkowo-Wschodniej. Rosyjska napaść na Ukrainę nadaje antywojennej twórczości Prymaczenko szczególnej wymowy.

- Planujemy przeprowadzkę do naszej docelowej siedziby po zamknięciu tej wystawy, w 2024 otworzymy muzeum na placu Defilad. Pawilon nad Wisłą po wyprowadzce MSN ma stać się miejscem dla sceny tanecznej. Warszawskie Obserwatorium Kultury prowadzi tę sprawę z ramienia miasta stołecznego Warszawy, my oczywiście kibicujemy - dodaje Mytkowska.

Muzeum Sztuki Nowoczesnej przy placu Defilad
Muzeum Sztuki Nowoczesnej przy placu Defilad
Źródło: UM Warszawa

Środowisko taneczne potrzebuje adresu

- Potrzeba istnienia w Warszawie przestrzeni dla tańca jest bardzo silna wśród środowiska. Taniec nie ma jednego adresu. Można go oglądać m.in. w teatrach, podczas festiwali, na innych scenach. Miasto odpowiedziało na tę potrzebę i pojawił się pomysł, by tym adresem był pawilon nad Wisłą, po przeprowadzce Muzeum Sztuki Nowoczesnej do nowej siedziby. Jeden adres umożliwi rozwój środowiska tanecznego, ułatwi realizowanie działań związanych z tańcem i przyciągnie widzów i widzek - tłumaczy nam Olga Wysocka, dyrektorka Warszawskiego Obserwatorium Kultury.

Ta instytucja dostała za zadanie wypracowanie w ścisłej współpracy ze środowiskiem tanecznym kształtu nowej placówki. Środowisko walczy o nią od lat, bo ta dziedzina na poziomie instytucjonalnym działa jedynie w ramach Narodowego Instytutu Muzyki i Tańca, skupionego przede wszystkim na muzyce. - W najbliższych miesiącach zastanowimy się, jak dotrzeć do publiczności, wspólnie wypracowujemy formułę przestrzeni, w której - miejmy nadzieję - już latem przyszłego roku zagości publiczność - zapowiada Wysocka.

Muzeum nad Wisłą
Muzeum nad Wisłą
Źródło: UM Warszawa
Czytaj także: