Policjanci chcieli zatrzymać do kontroli 23-latka. Kierowca zaczął uciekać i jazdę skończył na drzewie. Okazało się, że był poszukiwany przez łódzki sąd.
- Policjanci jadąc ulicą Gwiaździstą zauważyli kierującego samochodem, który nie podsiadał wymaganego oświetlenia. Funkcjonariusze postanowili zatrzymać kierowcę do kontroli drogowej. Mimo użycia sygnałów świetlnych i dźwiękowych mężczyzna nie chciał się zatrzymać. Uciekając przed policjantami uderzył w drzewo, a następnie zaczął uciekać na piechotę. Po krótkim pościgu funkcjonariusze zatrzymali 23-latka - przekazała podinsp. Elwira Kozłowska.
23-latek był poszukiwany
Podczas wykonywania dalszych czynności okazało się, że mężczyzna był poszukiwany przez łódzki sąd, ma do odbycia karę w wymiarze 2,5 roku. 23-latek został osadzony w policyjnym areszcie.
- Dochodzeniowcy z Bielan po zebraniu materiału dowodowego przedstawili kierowcy zarzuty za niedostosowanie się do polecenia zatrzymania pojazdu mechanicznego. Odpowie on również za spowodowanie kolizji - podała policjantka.
Mężczyźnie grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności. Czynności w powyższej sprawie nadzoruje Prokuratura Rejonowa Warszawa Żoliborz.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: KRP V