Z Krasnosielca do Hollywood. Bracia Warner dołączyli do galerii "Dziedzictwo" w Muzeum POLIN

Uroczystość odbyła się w poniedziałek w Muzeum Historii Żydów Polskich POLIN w Warszawie. Miała związek z obchodzonym w tym roku 100-leciem wytwórni Warner Bros. Pictures.

Galeria "Dziedzictwo", która jest poświęcona kulturowemu dorobkowi polskich Żydów, została wzbogacona o kolejne biografie, braci Warner. Albert, Sam i Harry byli polskimi imigrantami żydowskiego pochodzenia, którzy stworzyli słynną wytwórnię filmową, oraz Jacka, urodzonego już w Kanadzie.

- W tej przestrzeni chcemy w symboliczny sposób upamiętnić wkład polskich Żydów w cywilizację, zarówno polską, żydowską, jak i światową. W tej chwili mamy 27 indywidualnych historii, bo od niedawna jedną z tych historii jest historia braci Warner. Są to postacie, które reprezentują bardzo różne obszary. To konstelacja bohaterów reprezentujących różnorodność dziedzin i jednocześnie różnorodność ścieżek życiowych polskich Żydów w XIX i XX wieku - powiedziała dr Tamara Sztyma, kuratorka wystawy.

Trzech z braci Warner – Albert, Sam i Harry – przyszli na świat w drugiej połowie XIX wieku w Krasnosielcu, w miejscowości położonej w północno-wschodniej w Polsce. Najmłodszy z nich, Jack, urodził się już w Kanadzie, gdy rodzina Wonsalów wyemigrowała w końcu lat 80. XIX wieku z Polski do Ameryki. To za oceanem zaczęli budować na początku XX wieku swoje imperium filmowe.

- Najpierw zaczęli od prowadzenia kina objazdowego, następnie przerzucili się na dystrybucję filmów i wreszcie na ich produkcję na początku lat 20., zakładając studio Warner Bros. Ich historia jest jedną z najbardziej reprezentatywnych dla tego wielkiego zaangażowania i udziału żydowskich migrantów z ziem polskich w rozwój kinematografii - dodała dr Sztyma.

Podkreśliła jednocześnie, że tej galerii nie należy traktować w kategoriach galerii sław. - Ta galeria jest dla nas bardziej dopowiedzeniem historycznej narracji muzeum. Chcemy coś więcej powiedzieć na temat żydowskiej historii w XIX i XX wieku. XIX wiek to czas, w którym wielu Żydów wychodzi ze świata tradycji i zaczyna funkcjonować w otaczającym społeczeństwie. W losach postaci prezentowanych w galerii odbija się całe złożone żydowskie doświadczenie historyczne w XIX i XX wieku. To asymilacja, akulturacja i emigracja - wyjaśniła kuratorka.

Udział w uroczystościach wzięli między innymi Kasia Kieli, President & Managing Director Warner Bros. Discovery Poland i CEO TVN, David Zaslav, President i CEO Warner Bros. Discovery, oraz Mark Brzezinski, ambasador Stanów Zjednoczonych w Polsce. Od maja 2022 roku TVN jest częścią rodziny Warner Bros. Discovery. 

CZYTAJ TEŻ: Mark Brzezinski w Muzeum POLIN o "niesamowitej historii relacji polsko-amerykańsko-żydowskich"

- Ta sala dziedzictwa opowiada niesamowitą historię relacji polsko-amerykańsko-żydowskich. Pod wieloma względami ta sala zatacza pewien krąg - powiedział Brzezinski. - Weźmy na przykład braci Warner. Pochodzili z małego miasteczka w środkowej Polsce. Przybyli do Ameryki, nie mając nic. Zbudowali firmę filmową o globalnej skali, a teraz jesteśmy tutaj, w kraju ich pochodzenia, w Muzeum POLIN, które oddaje hołd - dodał.