Pierwsza linia metra we wtorek, późnym popołudniem, nie jeździła na sześciu stacjach. Kursowała w pętlach Młociny - Politechnika i Kabaty - Stokłosy. Powodem utrudnień była awaria pociągu na stacji Wilanowska.
Rzeczniczka Metra Warszawskiego Anna Bartoń przekazała, że awarii uległy hamulce pociągu stojącego na stacji Wilanowska. M1 wróciło do normalnego kursowania, gdy skład został uruchomiony i odjechał na tor odstawczy.
Wcześniej pierwsza linia metra kursowała między Młocinami i Politechniką oraz Kabatami i Stokłosami. Tym samym metro nie jeździło na sześciu stacjach: Pole Mokotowskie, Racławicka, Wierzbno, Wilanowska, Służew i Ursynów.
Zarząd Transportu Miejskiego poinformował o uruchamieniu autobusowej linii Z. Zastępcze autobusy kursowały na odcinkach Metro Politechnika – Waryńskiego – Batorego – al. Niepodległości – al. Wilanowska – Rolna – al. Harcerzy Rzeczypospolitej – al. KEN - Metro Stokłosy oraz Metro Stokłosy – al. KEN – al. Harcerzy Rzeczypospolitej – Rolna – al. Wilanowska – al. Niepodległości – Batorego – Waryńskiego – Metro Politechnika.
To już kolejne dziś problemy z kursowaniem pociągów metra.
Autorka/Autor: kz/gp
Źródło: PAP/tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: Mateusz Szmelter, tvnwarszawa.pl