Po awarii układu przesyłowego transportującego ścieki z lewobrzeżnej Warszawy do oczyszczalni Czajka, miasto rozpoczęło budowę przewiertu, w którym umieszczony zostanie awaryjny rurociąg. Tymczasem do końca listopada na Wiśle miał działać układ tymczasowy, położony na moście pontonowym. "MPWiK w m.st. Warszawie S.A. wczoraj, tj. 16.11.2020 r. zwróciło się do wojska o możliwość eksploatacji mostu pontonowego do 15.12.2020 r. Procedura związana z przedłużeniem umowy jeszcze trwa, dlatego nie jest możliwe określenie kosztów" - poinformował rzecznik wodociągów Marek Smółka.
Natomiast rzeczniczka ratusza Karolina Gałecka poinformowała na Twitterze, że "budowa alternatywnego przesyłu ścieków idzie zgodnie z planem i wkrótce się zakończy. Przewiert ma już ponad 400 metrów długości. MPWiK zwrócił się też do wojska o utrzymanie mostu pontonowego do czasu podłączenia przesyłu z układu tymczasowego do nowego kolektora".
Kilka dni temu prezes Wód Polskich wyraził obawę, że do końca grudnia nie uda się zbudować nowego rurociągu pod Wisłą i puścić nim ścieki z lewobrzeżnej Warszawy do oczyszczalni "Czajka".
Drążą tunel pod Wisłą
Rurociąg prowadzony po dnem rzeki ma mieć łącznie 800 metrów długości. Zakończenie prac drążeniowych zostało zaplanowane na przełom listopada i grudnia. - Nowy rurociąg powstaje w technologii bezwykopowej, tak zwanej direct pipe. Polega ona na jednoczesnym drążeniu i wciskaniu w grunt stalowego rurociągu o średnicy 1,2 metra połączonego za pomocą specjalnej głowicy z tarczą wiercącą - wyjaśniał na początku listopada Smółka.
- Tarcza drążąca wystartowała w komorze zlokalizowanej przy Świderskiej, a wyjdzie na powierzchnię na lewym brzegu rzeki w okolicy Farysa - doprecyzował.
Do awarii układu przesyłowego transportującego ścieki z lewobrzeżnej Warszawy do położonej po prawej stronie Wisły oczyszczalni "Czajka" doszło 29 sierpnia. Od tego czasu do 27 października MPWiK zrzuciło do Wisły - według Wód Polskich - ponad 10 mln metrów sześciennych nieoczyszczonych ścieków.
Autorka/Autor: kk/ran
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Andrzej Rejnson / tvnwarszawa.pl