Wszystkich Świętych i Zaduszki to czas tłoku na drogach dojazdowych do nekropolii, kradzieży, czy ryzyka zagubienia się. Cmentarze i okolice będą patrolowane przez strażników miejskich i policjantów.
Strażnicy pokierują do wyznaczonych parkingów
Strażnicy w celu ograniczenia zagrożeń zalecają korzystanie z komunikacji miejskiej. "Jeśli wybieramy samochód, to należy sprawdzić, gdzie wyznaczone zostały parkingi oraz uważać na zmiany w organizacji ruchu. Nie można zostawiać w aucie wartościowych przedmiotów, a na cmentarz zabierać tylko niezbędne dokumenty i potrzebną kwotę pieniędzy. Portfel trzymać w bezpiecznym miejscu" - instruuje w komunikacie stołeczna straż miejska.
"Strażnicy miejscy biorący udział w działaniach 'Znicz' będą monitorowali ruch pojazdów oraz informowali kierowców o możliwych objazdach i trasach dojazdowych do wyznaczonych parkingów" - czytamy w komunikacie.
Akcja "Hiena"
Strażnicy radzą, aby w trakcie prac porządkowych uważać na pozostawione rzeczy, które mogłyby paść łupem złodziei. "Szczególną troską trzeba otoczyć dzieci i osoby starsze, zwłaszcza te, które cierpią na zaniki pamięci" - podkreślono.
Jak co roku strażnicy miejscy będą też kontrolować legalność handlu w okolicach cmentarzy. Ma to na celu ograniczenie nieuczciwych praktyk handlowych. "Chodzi przede wszystkim o prowadzenie działalności bez odpowiednich zezwoleń i zgód właścicieli terenu. Działania te mają za zadanie eliminację handlu skradzionymi na cmentarzach kwiatami, wieńcami i elementami dekoracji nagrobków" - wyjaśnia straż miejska.
Działania służb w ramach akcji "Znicz" i "Hiena" potrwają do 5 listopada.
Autorka/Autor: dg
Źródło: PAP, tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: Straż miejska w Warszawie