- 76. rocznica wybuchu Powstania Warszawskiego to bardzo dziwne doświadczenie. Muzeum otworzyło się po lockdownie miesiąc temu. W czerwcu odwiedziło nas 10 procent widzów, których mieliśmy o tej porze rok i dwa lata temu. Muzeum utrzymywało się w znacznej mierze z biletów, dziś jest tych pieniędzy mniej, sytuacja jest trudna i nowa. Powinniśmy się martwić, co dalej, gdyby nie to, że jesteśmy duchowymi dziećmi powstańców warszawskich, oni nas zobowiązują do tego, żeby działać – mówił podczas czwartkowej konferencji dyrektor Muzeum Powstania Warszawskiego Jan Ołdakowski.
- To świetni bohaterowie na trudne i łatwe czasy, uczą, jak z radością, entuzjazmem i energią radzić sobie z problemami. To, co nas dotyka i tak jest niczym w porównaniu z tym, czego oni doświadczyli. Do dziś tryskają humorem, dbają o silne więzi, dlatego, czując się zobowiązani przez powstańców warszawskich, organizujemy te obchody. Wszystkie wydarzenia się odbędą, choć w różnych formułach - dodał Ołdakowski.
Jak podkreślił, w obliczu mniejszych wpływów z biletów, tegoroczne obchody nie odbyłyby się, gdyby nie "szczodrość mecenasów muzeum". Dotację w zwiększyło także miasto, które jest organizatorem placówki.
"Nie wyobrażają sobie obchodów bez tego spotkania"
Pierwszą widoczną zmianą będzie przeniesienie koncertu, który zwykle odbywał się w Parku Wolności przy muzeum do Sali pod Liberatorem dla mniejszej grupy słuchaczy. Występ Meli Koteluk i zespołu Kwadrofonik w programie "Astronomia poety. Baczyński" odbędzie się 24 lipca. O projekcie piszemy więcej tutaj.
Zmieni się także lokalizacja akcji "Warszawiacy śpiewają (nie)zakazane piosenki". Na placu Piłsudskiego we wspólnym śpiewaniu powstańczych piosenek z udziałem orkiestry i chóru uczestniczyły w poprzednich latach tysiące warszawiaków. Tym razem śpiewanki odbędą się w Parku Wolności (1 sierpnia), a udział wymaga rejestracji na stronie muzeum. Wydarzenie będzie transmitowane na Facebooku.
Także w parku, ale dzień wcześniej (30 lipca), odbędzie się tradycyjne spotkanie powstańców i ich rodzin z prezydentami: Polski Andrzejem Dudą i Warszawy Rafałem Trzaskowskim.
- To dla nas największe wyzwanie: zapewnić powstańcom bezpieczeństwo. Mamy dla nich przygotowane przyłbice, maseczki i rękawice. We wszystkich uroczystościach, w których będą brali udział, będą mieli pierwszeństwo. Krzesła będą inaczej rozstawione, będą w dystansie. Bardzo zależy im na tym spotkaniu, nie wyobrażają sobie obchodów bez tego spotkania, bo to jedyna okazja, żeby mogli się spotkać się twarzą w twarz. Chcą tu przyjść także po to, by porozmawiać z młodymi ludźmi ze związków harcerskich – opowiadał podczas spotkania z dziennikarzami dyrektor muzeum.
Niezmienne jest to, że 1 sierpnia punktualnie o 17.00 Warszawa zatrzyma się, by oddać hołd powstańcom. A gdy syreny umilkną, w 350 miejscach pamięci wolontariusze będą rozdawać znaczki Polski Walczącej w ramach akcji "Wolność łączy".
Woronowicz na nowo odczyta Białoszewskiego
Nie odwołano także premiery teatralnej, której odbywa się 1 sierpnia o północy (kolejne spektakle: 2 i 3 sierpnia). W tym toku będzie to monodram "Pamiętnik z Powstania Warszawskiego" w wykonaniu i reżyserii Adama Woronowicza. Tekst Mirona Białoszewskiego wystawiła kiedyś w tym samym miejscu Krystyna Janda. Ale, jak zapewnił nas dyrektor Ołdakowski, nie znaczy to, że wyczerpały się pomysły, że będzie to powtórka.
- Szukaliśmy pomysłu na czas pandemii. Postawiliśmy na spektakl, w którym na pierwszym miejscu będzie słowo i akcja teatralna, który nie będzie wymagał rozbudowanej scenografii. Będzie to próba innego odczytania pamiętnika niż ta, której dokonała Krystyna Janda sześć lat temu. Chcieliśmy czegoś, co będzie wyraziste, ale nie będzie wymagało rozbudowanych działań teatralnych – wyjaśnił. Ta filozofia przyświecała także organizacji innych wydarzeń. - Musieliśmy wybierać rzeczy oszczędne w formie, nie tylko dlatego, że sami walczymy o każdą złotówkę, ale też z takiej odpowiedzialności, która spada na nas w czasach pandemii – dodał Ołdakowski.
Zaplanowano również dwa wydarzenie fotograficzne: grę miejską "Twoja klisza z Powstania. Wokół dzielnicy policyjnej" (26 lipca) oraz konkurs na najlepsze zdjęcie wykonane podczas obchodów "Pamięć >W< kadrze" (fotografie można nadsyłać do 6 sierpnia). - To druga edycja konkursu, zeszłoroczna zaskoczył nas liczbą zgłoszeń i poziomem nadesłanych prac - przyznał dyrektor placówki.
W siedzibie muzeum na widzów czekać będzie wystawa "Jaki znak twój? Powstanie Warszawskie i Polska Walcząca we współczesnej kulturze i sztuce" (wernisaż 28 lipca).
2 sierpnia szlakiem batalionów AK Czata 49 i Miotła przejedzie rowerowa Masa Powstańcza 2020.
Na koniec Marsz Pamięci cywilnych ofiar
5 sierpnia będzie dniem poświęconym cywilnym ofiarom Powstania Warszawskiego. Po złożeniu kwiatów pod pomnikiem na rozwidleniu ulicy Leszno i alei "Solidarności", ulicami Woli przejdzie Marsz Pamięci. Zakończy się w Parku Powstańców Warszawy przy wystawie "Zachowajmy ich w pamięci" – białe słupy z nazwiskami zidentyfikowanych ofiar z 1944 roku stają tutaj co roku.
76. ROCZNICA WYBUCHU POWSTANIA WARSZAWSKIEGO - PEŁNY PROGRAM
Autorka/Autor: Piotr Bakalarski
Źródło: tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: Dorota Kaszuba, Michał Zajączkowski / MPW