W tym roku ustawili już prawie tysiąc słupków. A to nie koniec

Chcą postawić kolejne słupki
Chcą postawić kolejne słupki
Źródło: ZDM
Dokładnie 979 słupków ustawiono od stycznia przy warszawskich ulicach. Urzędnicy zapewniają, że to dla bezpieczeństwa pieszych, ale też kierowców. I zapowiadają, że wkrótce pojawią się kolejne.

Zarząd Dróg Miejskich, który odpowiada za większość słupków w stolicy, ustawił ich od stycznia tego roku aż 866. 327 z nich postawiono w nowych lokalizacjach m.in. przy Puławskiej i Mysikrólika (54 sztuki), al. KEN (24), Grójeckiej i Narutowicza (104), Pileckiego i Gżegżółki (43), Kazimierzowskiej i Madalińskiego (20).

Ponadto 539 starych pachołków, zniszczonych lub skorodowanych, zostało wymienionych. Najwięcej pojawiło się przy Grójeckiej (175 sztuk), al. Krakowskiej (151), Miodowej (72) oraz Wąwozowej i Stryjeńskich (40).

Kupili 1600 słupków

113 kolejnych słupków dołożył śródmiejski Zarząd Terenów Publicznych. – W większości przypadków słupki ustawiane są w ramach istniejących wygrodzeń lub ich uzupełnienie – zastrzega Renata Kaznowska, dyrektor ZTP i podaje przykłady: Nowogrodzka, Prusa, Niecała, Żurawia.

Ale na tym, plany tej jednostki się nie kończą, bo – jak informuje Kaznowska- ZTP zamówił na ten rok aż 1600 słupków. - Kolejne słupki ustawiane będą w ramach przeglądu ulic i jak dotychczas, na uzasadniony wniosek mieszkańców – podsumowuje dyrektorka.

Tam będą słupkować

Słupkował będzie także ZDM. - W najbliższym czasie zostaną zamontowane słupki w al. Dzieci Polskich w Międzylesiu. W tym przypadku słupki zostaną zamontowane z uwagi na wiele zmian w organizacji ruchu, które zostały tam wprowadzone. W związku z dużym natężeniem ruchu w rejonie Centrum Zdrowia Dziecka, wyznaczyliśmy maksymalnie możliwą liczbę miejsc parkingowych, zapewniając parkowanie skośne, przebudowaliśmy chodniki – zdradza Karolina Gałecka, rzeczniczka Zarządu Dróg Miejskich.

ZDM wymieni również słupki przy ul. Kasprowicza, Augustówce, Jana Pawła II w Wesołej.

"Chodzi o bezpieczeństwo pieszych"

Gałecka zapewnia, że ZDM nie ma zaplanowanej listy lokalizacji, gdzie w tym roku zostaną ustawione słupki. - Z prostej przyczyny, działamy na bieżące zapotrzebowania zabezpieczając miejsca, które tego wymagają. Każdorazowo decyzja o ustawieniu słupków jest podejmowana przez ZDM na wyraźny wniosek mieszkańców lub służb porządkowych – wyjaśnia rzeczniczka.

Jak dodaje, stawianie pachołków nie wynika z chęci uprzykrzania życia kierowcom, a z obowiązku zapewniania bezpieczeństwa: przede wszystkim pieszym, rodzicom z wózkami, niepełnosprawnym, ale także kierowcom.

Nie likwidują miejsc parkingowych?

- Dostajemy dużo sygnałów od samych kierowców, którzy mają ograniczoną widoczność z bram wyjazdowych, co również jest spowodowane parkowaniem w miejscach niedozwolonych przez innych kierowców – wyjaśnia Karolina Gałecka i zapewnia stanowczo, że ZDM nie likwiduje legalnych miejsc parkingowych.

- Nie jesteśmy również służbami porządkowymi, które w swoich kompetencjach posiadają egzekwowanie prawa poprzez nakładanie mandatów itd. Możemy zabezpieczać teren i egzekwować prawo poprzez zmiany w organizacji ruchu, dlatego słupki są takim elementem organizacji ruchu, który skutecznie eliminuje kierowców, którzy nie przestrzegają prawa. I to uzasadnia decyzje stawiania słupków przez ZDM – podsumowuje Gałecka.

W niektórych miejscach słupków jest wyraźnie za dużo:

bako

Stoi przy al. Solidarności rząd słupków i płotek

Czytaj także: