Rafał Trzaskowski zapowiedział, że w pierwszej kolejności będzie spotykał się z mieszkańcami dzielnic, gdzie otrzymał najsłabszy wynik. Zwycięzca wyborów prezydenckich w Warszawie w przyszłym tygodniu chce przedstawić terminy realizacji obietnic wyborczych. Na razie odmówił rozmowy o personaliach.
Rafał Trzaskowski, po ogłoszeniu oficjalnych wyników wyborów na prezydenta Warszawy, stawił się na Bródnie.
- Warszawa wybrała swoją drogę, europejską, tolerancyjną, otwartą. Mimo kampanii, w której było sporo manipulacji i kłamstw ze strony PiS-u udało się wygrać. Ale przede przede wszystkim udało się zmobilizować warszawiaków, żeby w sprawie tak ważnej jak obrona wartości się zmobilizowali i poszli na wybory i poczuli moc swojego głosu – mówił w środę po godz. 14 Trzaskowski.
Pierwsze kroki
Obecność polityka na Targówku nie była przypadkowa. Już po wynikach sondażowych zapowiedział, że będzie w pierwszej kolejności odwiedzał miejsca, gdzie otrzymał najmniej głosów.
- Udało mi się wygrać w każdej z warszawskich dzielnic. Ale były takie miejsca, gdzie Patryk Jaki wygrał w niektórych komisjach obwodowych, między innymi tutaj, na Targówku. Zdarzyło się tak również w jednej komisji obwodowej na Ursusie, we Włochach i Rembertowie. Pierwsze kroki skieruje dokładnie do takich miejsc, gdzie miałem słabszy wynik – zapowiedział.
I zapewnił, że chce się dowiedzieć, jakie problemy nurtują mieszkańców tych miejsc.
Zapowiedział również, że niebawem zamierza przedstawić plan realizacji swoich obietnic wyborczych.
- Z jednej strony takie poparcie ponad pół miliona głosów musi cieszyć, ale również odczytuje to jako wielkie zobowiązanie do ciężkiej pracy i na pewno przedstawię już w przyszłym tygodniu plan realizacji tych pierwszych obietnic, dokładnie powiem, kiedy zostaną zrealizowane - obiecał Trzaskowski.
Na razie bez nazwisk
Odniósł się także do informacji z Państwowej Komisji Wyborczej, że w Radzie Warszawy większość będzie miała Koalicja Obywatelska. – To było niesłychanie istotne, żeby mieć większość również w radzie miasta, dlatego, że prezydent współpracuje ściśle z radą miasta. Bardzo się cieszę z tego wyniku – zaznaczył.
Podkreślił również, że cieszy się z wyników w dzielnicach.
Pytany był też przez dziennikarzy o to, kto będzie pracował w ratuszu u jego boku. – Najpierw program, najpierw zapowiem dokładnie obietnice, które będę realizował w pierwszej kolejności, a dopiero później będę się dzielił swoim przemyśleniami na temat personalnej obsady ratusza, mamy na to czas, bo kilka tygodni dzieli mnie od tego, jak zostanę prezydentem Warszawy – odpowiedział Trzaskowski. Podsumowując stwierdził, że pewne jest, że wiceprezydentem będzie Paweł Rabiej.
ran/b