W nocy tęcza zniknie z placu Zbawiciela

Koniec tęczy
Koniec tęczy
Źródło: Lech Marcinczak, tvnwarszawa.pl
W nocy ze środy na czwartek tęcza z placu Zbawiciela zostanie rozebrana. Ma odrodzić się w innym miejscu, ale lokalizacja pozostaje na razie tajemnicą.

- Ok. godz. 22 zaczną się przygotowania do rozbiórki. O północy, po wyłączeniu jednego pasa na rondzie oraz wyłączeniu ruchu tramwajowego pracownicy firmy, którą wynajęliśmy przystąpią do pracy - mówi nam Magdalena Mich, rzeczniczka Instytutu Adama Mickiewicza, który jest właścicielem instalacji. I dodaje, że do rana zdemotowana zostanie cała konstrukcja. - Potem pozostaną jeszcze prace porządkowe. O godz. 12 w czwartek powinno być po wszystkim - dodaje.

W ostatni weekend warszawiacy i turyści mogli symbolicznie pożegnać się z tęczą. Na placu Zbawiciela stanął specjalny fotomat. Ze zrobionych zdjęć ma powstać album pamiątkowy. - Wystarczy wejść na specjalnie przygotowaną platformę, nacisnąć czerwony guzik i zdjęcie z tęczą w tle gotowe. Cały czas ktoś przychodzi i fotografuje się z instalacją - relacjonował reporter tvnwarszawa.pl.

Zostanie w Warszawie?

Na razie nie wiadomo, gdzie zostanie przeniesiona tęcza. Nieoficjalnie mówi się, że trafi do kolekcji Centrum Sztuki Współczesnej. Pisaliśmy o tym pierwsi w czerwcu.

Instalacja Julity Wójcik budziła wiele kontrowersji w środowiskach prawicowych. Była kilkukrotnie podpalana, m.in. 11 listopada 2013 roku, w czasie Marszu Niepodległości. Po jednym z podpaleń ratusz zdecydował się zainstalować specjalne zraszacze. Instalacja jest objęta monitoringiem miejskim. Tajemnicą poliszynela było także, że nad jej bezpieczeństwem przez całą dobę czuwa patrol straży miejskiej.

Tęcza odbudowana po raz szósty

b

Tęcza jest naprawiana

Czytaj także: